Co ma wspólnego Nord Stream 2 z oszałamiającymi cenami energii?
Rosja oskarżona o wykorzystanie kryzysu energetycznego do przyspieszenia zatwierdzenia kontrowersyjnego gazociągu

Vladimir Smirnov/Basen/AFP/Getty Images
Ceny gazu w Wielkiej Brytanii i Europie osiągnęły wczoraj rekordowy poziom, a eksperci ostrzegają, że rachunki za energię dla gospodarstw domowych mogą wzrosnąć o setki funtów. Ale później upadli po tym, jak Rosja zasugerowała, że rozważa pompowanie większej ilości gazu na kontynent.
W czym Czasy o nazwie bezprecedensowy poranek skrajnej zmienności, ceny gazu wzrosły do nowych rekordów, ponieważ obawy przed zimowym niedoborem energii nasiliły się, ale potem wycofały się w nadziei, że zwiększone dostawy rosyjskie złagodzą kryzys.
Prezydent Władimir Putin powiedział na konferencji prasowej: Zastanówmy się nad ewentualnym zwiększeniem podaży na rynku, tylko musimy zrobić to ostrożnie… To szaleństwo spekulacji na nic nam się nie przyda.
Po jego interwencji ceny gazu w Wielkiej Brytanii spadły wczesnym popołudniem z 407 pensów do 290 pensów na termę, chociaż gazeta zauważyła, że jest to wciąż około ośmiokrotnie wyższe niż rok temu.
Ale krytycy uważają, że na Kremlu działają ukryte motywy.
„Najbardziej kontrowersyjny projekt energetyczny na świecie”
Wcześniejsze oświadczenia Rosji wywołały krytykę ze strony europejskich polityków, którzy wierzą, że Rosja mogłaby zwiększyć produkcję, gdyby chciała, ale zamiast tego wybiera ograniczenie podaży jako sposób wywierania swojej władzy, powiedział Niezależny .
W gazecie stwierdzono, że Moskwa chce, aby UE zatwierdziła otwarcie ukończonego gazociągu Nord Stream 2, który miałby tłoczyć gaz z Rosji do Niemiec po dnie Bałtyku, z pominięciem Ukrainy.
Ekonomista nazwał go najbardziej kontrowersyjnym projektem energetycznym na świecie, powodując wieloletnie rozłamy między krajami europejskimi a Ameryką. Dopóki Niemcy energicznie go popiera, Polska uważa, że jest antykonkurencyjny, USA uważa, że oddaje zbyt dużą władzę Putinowi, i Ukraina widzi w nim potencjalną rosyjską pętlę na szyi, powiedział magazyn.
W artykule dla Rada Atlantycka Na stronie internetowej w zeszłym tygodniu szef ukraińskiego operatora systemu przesyłowego gazu, GTSOU, sugerował, że Kreml próbuje uzbroić dostawy energii przeciwko Ukrainie i Europie jako całości.
Zacieśnianie się Rosji w kwestii dostaw gazu jest już odczuwalne w całej Europie, napisał Sergiy Makogon. Każdy, kto wciąż zastanawia się nad genezą obecnego kryzysu gazowego w Europie, powinien wziąć pod uwagę niedawne oświadczenie Kremla potwierdzające, że „uruchomienie Nord Stream 2 zrównoważy parametry cen gazu ziemnego w Europie”. Jeśli to nie jest próba szantażowania Europy, to co nią jest? on zapytał.
„Oczekiwanie czegoś w zamian”
Rosja wielokrotnie zaprzeczała, że jej decyzja o wstrzymaniu dostaw jest politycznie umotywowaną sztuczką mającą na celu uzyskanie zatwierdzenia Nord Stream 2 i nalega, aby honorowała wszystkie swoje kontrakty z europejskimi klientami. Wskazał również na inne czynniki stojące za rosnącymi cenami, takie jak zeszłoroczna mroźna zima i niedawny wzrost popytu w Azji.
Ale wczoraj wicepremier Rosji Aleksander Nowak powiedział, że certyfikacja gazociągu może pomóc w schłodzeniu gwałtownie rosnących cen gazu w Europie.
Raportowanie z Moskwy, BBC Steve Rosenberg powiedział, że Rosja dawała do zrozumienia, że oczekuje czegoś w zamian za zwiększenie dostaw gazu. Nie ma wątpliwości, że Rosja dostrzegła tu okazję do wykorzystania sytuacji i podejrzewa się, że chce wywrzeć presję na europejskich regulatorów, by przyspieszyli ostateczne zatwierdzenie gazociągu Nord Stream 2.
Podczas gdy Wielka Brytania stoi w obliczu ponurej zimy gwałtownie rosnących kosztów energii, Putin marzy o zwiększeniu dostaw gazu, jednocześnie wzywając Brukselę do wyrażenia zgody na nowy rurociąg. Codzienna poczta, dodając, że rosyjski przywódca ma Zachód nad beczką.