Andreas Lubitz: Pilot Germanwings podarł chorą notatkę na dzień katastrofy
Niemieccy prokuratorzy twierdzą, że 27-letni pilot, który rozbił lot 4U 9525 we francuskich Alpach, ukrywał chorobę przed liniami lotniczymi

Getty
Andreas Lubitz otrzymał zwolnienie lekarskie na dzień, w którym poleciał samolotem Germanwings wiozącym 150 osób na francuskie zbocze góry, wyszedł dzisiaj, ale zniszczył go i ukrył szczegóły swojej choroby przed liniami lotniczymi.
Policja przeszukująca jego dwa domy w Niemczech znalazła serię podartych dokumentów, które opisują „istniejącą chorobę i odpowiednie leczenie”, powiedzieli prokuratorzy. Nie podali żadnych szczegółów dotyczących choroby, chociaż powszechnie donoszono, że Lubitz cierpiał wcześniej na depresję.
„Prokuratorzy stwierdzili, że nie ma dowodów na motywy polityczne lub religijne jego działań i nie znaleziono listu pożegnalnego” BBC raporty.
Trzy dni po katastrofie pojawia się zdjęcie 27-letniego drugiego pilota, który był za sterami, gdy samolot Germanwings 4U 9525 zanurzył się we francuskich Alpach.
Według doniesień Lubitz był zapalonym biegaczem, interesował się muzyką pop i mieszkał na pół etatu z rodzicami. W 2008 roku został zmuszony do odroczenia części szkolenia na pilota ze względu na okres „problemów ze zdrowiem psychicznym”.
Na ponurej konferencji prasowej francuscy prokuratorzy ogłosili wczoraj, że dane pochodzące z jednego z rejestratorów lotu w czarnej skrzynce wydają się wskazywać, że Lubitz celowo skierował samolot na ziemię po tym, jak zamknął swojego kolegę z kokpitu.
W nocy niemiecka policja zajęła mienie z dwóch adresów Lubitz w poszukiwaniu możliwych motywów działań młodego pilota. Z mieszkania Lubitza w Dusseldorfie wywieziono wiele rzeczy, a także dom, który dzieli z rodzicami w Montabaur, w tym pudła i kilka komputerów.
Mówi się, że Lubitz dzielił swój czas między dwa adresy: mieszkanie w Dusseldorfie, które mogło być dzielone z inną osobą, oraz dom rodziców w Montabaur.
Według doniesień ojciec Lubitz jest biznesmenem, a matka była organistką w kościele protestanckim niedaleko centrum Montabaur i pracowała jako nauczycielka fortepianu.
Lubitz rozpoczął karierę lotniczą jako młodzieniec w klubie lotniczym Westerwald w Nadrenii na północny wschód od Koblencji, New York Times raporty. Później odbył część swojego szkolenia w USA w Airline Training Center Arizona w Goodyear, na przedmieściach na zachód od Phoenix. Jak podaje strona internetowa centrum, wszyscy piloci Lufthansy szkolą się w obiekcie od ponad 40 lat.
Na wczorajszej konferencji prasowej prokurator Brice Robin z Marsylii przekazał wstrząsające sprawozdanie z ostatnich chwil samolotu Germanwings.
Powiedział, że Lubitz zamknął swojego kapitana z kokpitu, kiedy opuścił pokład nawigacyjny, a następnie zniżył samolot, co można zrobić tylko celowo.
„Zamiarem było zniszczenie samolotu” – powiedział. „Śmierć była natychmiastowa. Samolot uderzył w górę z prędkością 700 km/h (430 mil na godzinę). Nie sądzę, żeby pasażerowie do ostatniej chwili zdawali sobie sprawę z tego, co się dzieje, bo na nagraniu krzyki słychać dopiero w ostatnich sekundach”.
Robin dodał: „(Lubitz) zrobił to z powodu, którego nie wiemy dlaczego, ale możemy tylko wywnioskować, że zniszczył ten samolot”.
Pytany, czy działania pilota można uznać za samobójstwo, prokurator odpowiedział: „Ludzie, którzy popełniają samobójstwo, zwykle robią to samotnie… Nie nazywam tego samobójstwem”.
Dziś okazało się, że Germanwings nakazał odwołanie kampanii reklamowej, w której użył hasła „Przygotuj się na zaskoczenie”. Plakaty pojawiły się w sieci londyńskiego metra, Niezależny raporty. Według Transport for London wersje cyfrowe reklamy zostały wyłączone w ciągu godziny od prośby linii lotniczych, a wersje papierowe są obecnie zakrywane lub usuwane. W następstwie zniknięcia lotu MH370 Malaysia Airlines, linia lotnicza została skrytykowana za wysłanie promocyjnego tweeta, który brzmiał: „Chcesz gdzieś lecieć, ale nie wiesz gdzie? Nasze oferty specjalne na koniec roku mogą po prostu pomóc! #nie przestawaj latać'
Katastrofa samolotu Germanwings: czy pilot celowo strącił samolot 4U 9525?
26 marca
Francuscy prokuratorzy potwierdzają, że lot 4U 9525 został celowo zestrzelony
Rozpoczęła się analiza czarnoskrzynkowego rejestratora lotu znalezionego we francuskich Alpach, gdzie we wtorek rozbił się samolot Germanwings 4U 9525, co budzi nadzieje, że przyczyna katastrofy wkrótce stanie się jasna.
Samoloty pasażerskie mają dwie czarne skrzynki, jedną do śledzenia danych podczas lotu, a drugą do nagrywania dźwięku z pokładu lotniczego. Odnaleziono dyktafon samolotu Germanwings, ale żadne informacje o jego zawartości nie zostały jeszcze oficjalnie ujawnione.
Jednak nienazwany francuski urzędnik powiedział New York Times, że dźwięk wydaje się ujawniać, że jeden z pilotów został zablokowany w kokpicie, zanim samolot zaczął równomiernie opadać.
Z powodu braku jakiejkolwiek oficjalnej analizy ze strony zespołu śledczego, zaproponowano szereg teorii na temat tego, co mogło spowodować katastrofę. Wiele innych zostało od razu zdyskontowanych.
Celowe działanie
Wysoki rangą francuski urzędnik wojskowy, który rozmawiał z New York Times powiedział, że dowody odzyskane z rejestratora głosu wskazywały, że kiedy samolot wystartował, odbyła się „bardzo płynna, bardzo fajna” rozmowa między dwoma pilotami. Jednak później w locie dźwięk wskazuje, że jeden z pilotów opuścił kokpit, a następnie nie mógł wrócić.
„Facet na zewnątrz puka lekko do drzwi i nie ma odpowiedzi” – powiedział śledczy. – A potem mocniej uderza w drzwi i nie ma odpowiedzi. Nigdy nie ma odpowiedzi. Słychać, że próbuje rozwalić drzwi.
Dodał: „Nie znamy jeszcze powodu, dla którego jeden z chłopaków wyszedł, ale pewne jest, że pod sam koniec lotu drugi pilot jest sam i nie otwiera drzwi”.
Z przedstawionej teorii wynika, że w kokpicie miało miejsce katastrofalne zdarzenie, takie jak pożar lub spadek ciśnienia w kabinie. Jednak inny wysoki rangą urzędnik francuski powiedział New York Times, że brak komunikacji był „niepokojący” i powiedział, że uważa, iż nie można teraz wykluczyć możliwości, że katastrofa była umyślna.
– Nie podoba mi się to – powiedział urzędnik. „Mnie wydaje się to bardzo dziwne: ten bardzo długi zjazd z normalną prędkością bez jakiejkolwiek łączności, chociaż pogoda była absolutnie przejrzysta”.
Terroryzm
Biały Dom powiedział, że nie ma dowodów na to, że katastrofa była wynikiem ataku terrorystycznego, BBC raporty. Gdyby bomba na pokładzie spowodowała eksplozję na dużej wysokości, szczątki samolotu zostałyby rozrzucone na dużym obszarze, tak jak miało to miejsce w przypadku katastrofy w Lockerbie, Codzienna poczta notatki. Wczesne poszukiwania sugerują, że wrak samolotu 4U 9525 jest bardzo zlokalizowany.
Awaria mechaniczna lub komputerowa
Richardzie Westcotcie, Korespondent transportowy BBC , sugeruje, że piloci, którzy nie wysłali sygnału o niebezpieczeństwie, mogli „zmagać się z czymś tak katastrofalnym, że nigdy nie mieli czasu na nawiązanie łączności radiowej lub odwrócenie się w celu znalezienia najbliższego pasa startowego”.
Chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby dokładnie wiedzieć, co się stało, może to wskazywać na 'awarię obu silników, problem z paliwem lub coś krytycznego zepsutego samolotu', mówi Westcott.
Incydent wojskowy
Niektórzy eksperci od lotnictwa wojskowego twierdzą, że włoski samolot wojskowy przełączył swój transponder na kod alarmowy #7700 o godzinie 10.35, tuż w pobliżu miejsca, w którym samolot Germanwings zaczął schodzić, donosi Daily Mail. Śledczy powinni być w stanie ustalić, czy incydent był „zbiegiem okoliczności, czy może miał jakiś związek z zagładą pasażerskiego odrzutowca”, czytamy w publikacji.