Czy coś może powstrzymać Borysa? Historie wychodzące z stolarki
Była minister spraw zagranicznych nadal jest faworytem do zastąpienia Theresy May pomimo kilku przeszkód

Chris J Ratcliffe/Getty Images
Boris Johnson pozostaje zdecydowanym faworytem, aby zostać kolejnym liderem torysów, ponieważ zegar tyka, dopóki konserwatywni urzędnicy nie zliczą głosów członków partii przed ogłoszeniem wyniku w przyszłym tygodniu.
Ale chociaż sondaże wskazują na zdecydowane zwycięstwo Johnsona nad rywalem Jeremy'm Huntem w wyścigu o stanowisko kolejnego premiera, jego kampania nie przebiegała bez komplikacji. Oto niektóre z duchów, które powróciły, by nawiedzać byłego sekretarza spraw zagranicznych.
Guppygate
Najnowsza historia, którą należy wydobyć, dotyczy rozmowy telefonicznej z 1990 roku pomiędzy Johnsonem i jego przyjacielem Dariusem Guppym, który chciał zemścić się na reporterze News of the World Stuartu Collierowi. Podczas rozmowy – która została potajemnie podsłuchiwana przez jednego z byłych wspólników Guppy’ego, a później wyciekła do mediów – Johnson zgadza się pomóc w znalezieniu adresu Colliera, aby jego kumpel biznesmen mógł zaaranżować złamanie żeber dziennikarza.
W takim przypadku napaść nie miała miejsca, podczas gdy Guppy został skazany na karę więzienia za oddzielne oszustwo o wartości 1,8 miliona funtów, a Johnson później odrzucił wezwanie jako żart, mówi Opiekun .
Ale Collier domaga się teraz przeprosin i uważa, że to haniebne, że Johnson może zostać kolejnym liderem w Wielkiej Brytanii.
Czy cokolwiek z tego będzie miało znaczenie? pyta Codzienne lustro . Prawdopodobnie nie. Wielu ze 160 000 konserwatystów, którzy mają głos w konkursie, już oddało swoje głosy – i uwielbiają pana Johnsona.
Niemniej dzięki interwencji Colliera mamy lepszy wgląd w człowieka, który wyląduje na nas jako nasz następny premier – dodaje gazeta.
Rezygnacja Darrocha
W zeszłym tygodniu Johnson znalazł się w samym środku starcia między Donaldem Trumpem a ambasadorem Wielkiej Brytanii w USA, Sir Kim Darrochem. Biały Dom odmówił współpracy z Darrochem po tym, jak skrytka z wyciekiem depesz dyplomatycznych pokazała, że nazwał administrację nieudolną i dysfunkcyjną.
Johnson został oskarżony o wrzucenie ambasadora pod autobus po tym, jak odmówił powiedzenia, że zatrzyma go w pracy, jeśli zostanie premierem. Kiedy Darroch następnie zrezygnował w zeszłym tygodniu, Johnson obwinił nieznanego przeciekającego, mówiąc, że należy go przeszukać, złapać i wypatroszyć.
Jednak pomimo krytyki jego stanowiska, nawet zwolennicy Hunta przyznali, że jest mało prawdopodobne, aby aktywiści torysów byli nadmiernie zaniepokojeni awanturą dyplomatyczną na wysokim szczeblu, mówi Czasy finansowe , w którym stwierdza się, że furia nie powinna utrudniać pozornie czystej drogi pana Johnsona do Downing Street.
Awantura Carrie
W czerwcu policja została wezwana do domu Carrie Symonds, dziewczyny Johnsona po tym, jak sąsiedzi usłyszeli, jak krzyczy na niego, aby zszedł ze mnie podczas awantury. Funkcjonariusze powiedzieli później, że nie podjęto żadnych działań, ponieważ wszyscy pod adresem byli bezpieczni i zdrowi, ale relacje medialne z walki i pytania dotyczące charakteru Johnsona trwały przez kilka dni, podczas gdy on odmówił komentarza.
DO przyjaciel jego pierwszej żony następnie powiedział Czasy niedzielne że polityk groził jej jakieś trzy dekady wcześniej z powodu twierdzeń o życiu prywatnym pary.
Niemniej jednak, Robert Peston z ITV twierdzi, że członków torysów po prostu nie obchodzi rzekomo burzliwe życie prywatne potencjalnego premiera.
Wielu wielbicieli Johnsona wie, że kandydat, którego po prostu nazywają „Borisem”, zawsze wpada w to, co postrzegają jako zadrapania, mówi Peston. Co gorsza, postrzegają tego rodzaju incydent jako albo lewicowy i medialny spisek mający na celu podkopanie ich bohatera, albo – jeśli wierzą w to, co się stało – jako dowód, że jest on „człowiekiem”, takim jak oni.
Nokautujący cios od Hunta?
Zespół Hunta nadal wierzy, że wypełnia lukę w Johnson, gdy para przygotowuje się do dzisiejszej debaty prowadzonej przez The Sun i talkRadio. Raporty sugerują, że głosy zostały oddane wolniej niż oczekiwano, co wywołuje sugestie, że wielu członków chciało zobaczyć, jak obaj kandydaci radzą sobie w kampanii, zanim podejmą decyzję, mówi Codzienne ekspresowe .
Strateg polityczny John McTernan powiedział gazecie że Hunt potrzebowałby nokautującego ciosu, aby pokonać Johnsona na tym etapie, ale zasugerował, że słabszy kandydat nie ma tego, czego potrzeba.
Ma wielkie mocne strony, jest bardzo zabawny, jest bardzo klubowy, jest miłym facetem. Ale żeby wygrać, trzeba trochę zdziczać, powiedział McTernan. Nie było takiej przebiegłości... żeby wyrwać Johnsonowi nogi. I nie tylko wyrywaj mu nogi, ale rób to w sposób, który naraża go na członkostwo.