Sir Mo Farah ustanawia nowy rekord Wielkiej Brytanii w najgorętszym maratonie w Londynie
Amatorzy wpadają do pubów po wodę, gdy temperatura sięga 23,5C

Mo Farah zajął trzecie miejsce w tegorocznym Maratonie Londyńskim
Justin Setterfield/Getty Images
Sir Mo Farah zajął trzecie miejsce we wczorajszym maratonie w Londynie, kończąc go w 2:06:21, gdy temperatura w St James's Park osiągnęła 23,5C, najgorętszą w historii podczas maratonu.
Jego czas był nowym rekordem Wielkiej Brytanii, pokonując czas Steve'a Jonesa z 1985 roku (2:07:13), ale był nieco ponad dwie minuty za kenijskim zwycięzcą Eliudem Kipchoge. Tola Shura Kitata z Etiopii zajęła drugie miejsce.
Farah wycofała się z zawodów torowych, aby w zeszłym roku skupić się na wyścigach drogowych.
Po wyścigu świętował także Szkot David Weir, który po raz ósmy zdobył tytuł mężczyzny na wózku inwalidzkim. Jego zwycięstwo było szczególnie imponujące, biorąc pod uwagę upał – Weir powiedział, że podczas wyścigu otworzył osłonę, aby się ochłodzić.
Organizatorzy obawiali się, że wysokie temperatury wpłyną na biegaczy-amatorów w wyszukanych strojach – i wezwali 40 000 zawodników, aby zachowali ostrożność i przemyśleli swoje plany, biorąc pod uwagę prognozę. Wiadomości z nieba.
Trzeba było wdrożyć mobilne stacje wodne, mówi Codzienna poczta, po tym, jak w niektórych statycznych stacjach zabrakło wody butelkowanej do rozdania biegaczom. Londyn Wieczorny Standard mówi, że niektórzy biegacze twierdzili na Twitterze, że musieli przejść siedem mil bez ponownego nawadniania.
Według The Daily Telegraph, kilku zawodników wzięło sprawy w swoje ręce i zrobiło pit-stopy w pubach i restauracjach na wodę.
Była kontrowersyjna modelka Katie Price, która rywalizowała w gigantycznym kostiumie pary płuc, zbierając pieniądze na badania nad terminalną chorobą płuc, na którą cierpi jej matka.
Price obiecała ukończyć wyścig, nawet jeśli będzie musiała się czołgać - ale została zauważona podczas jedzenia w restauracji z matką podczas wyścigu, po tym, jak wycofała się o około jedną trzecią. Utrzymywała później, że trenowała, ale doznała kontuzji kolana.