Kierowcy Ubera organizują globalny strajk przed IPO
Wyjście zbiegło się w czasie z wyczekiwaną w piątek notowaniem akcji Ubera o wartości 100 miliardów dolarów

Johan Ordonez/AFP/Getty Images
Kierowcy największej na świecie aplikacji do wspólnego przejazdu zorganizowali masowy strajk w miastach na całym świecie, protestując przeciwko wyższym płacom, lepszym zasiłkom i większej liczbie głosów w polityce firmy.
Do kierowców Ubera w Wielkiej Brytanii dołączyli ich odpowiednicy ze Stanów Zjednoczonych, Australii i Ameryki Południowej w uderzających warunkach płacy i pracy.
CNN poinformował, że oprócz wyłączania aplikacji, kierowcy będą organizować rajdy w strategicznych lokalizacjach, takich jak poza lokalnymi biurami Ubera. W Wielkiej Brytanii protesty miały miejsce przed biurami Ubera w Londynie, Birmingham, Nottingham i Glasgow.
Strajk zbiega się w czasie z długo oczekiwanym wejściem Ubera na jutrzejszą giełdę nowojorską, podczas której 10-letni start-up z Doliny Krzemowej wyceniono na ponad 100 miliardów dolarów.
Pierwsza oferta publiczna (IPO), która nastąpiła po marcowym notowaniu rywala Lyft o wartości 25 miliardów dolarów, przyniesie miliony dla jego najwyższej kadry kierowniczej i inwestorów, podczas gdy wielu kierowców pozostanie przy minimalnych płacach.
Analiza przeprowadzona przez związki zawodowe w Wielkiej Brytanii sugeruje, że kierowcy Ubera w Wielkiej Brytanii zarabiają średnio 5 funtów na godzinę, znacznie poniżej ustawowej płacy minimalnej wynoszącej 8,21 funtów dla osób powyżej 25 roku życia. Mogą pracować nawet 30 godzin tygodniowo, zanim wyjdą na zero, mówi Opiekun .
„Flotacja Ubera staje się bezprecedensową międzynarodową orgią chciwości, gdy inwestorzy zarabiają na jednym z najbardziej obraźliwych modeli biznesowych, jakie kiedykolwiek pojawiły się w Dolinie Krzemowej”, powiedział James Farrar, przewodniczący oddziału United Private Hire Drivers związku IWGB.
To kierowcy stworzyli to niezwykłe bogactwo, ale nadal odmawia się im nawet najbardziej podstawowych praw w miejscu pracy – dodał.
Nie można pozwolić, aby Uber uchodził na sucho ogromnym wypłatom dla swoich prezesów, jednocześnie odmawiając płacenia kierowcom godziwych zarobków i poszanowania ich praw w pracy. Stań z tymi strajkującymi dzisiaj pracownikami w całej Wielkiej Brytanii i na świecie, prosząc, abyś nie korzystał z Ubera między 7:00 a 16:00. #UberZamknij
— Jeremy Corbyn (@jeremycorbyn) 8 maja 2019 r.
Raporty BBC że związki zawodowe w Wielkiej Brytanii chciałyby obciąć prowizję dla firm. IWGB opowiada się za obniżeniem prowizji z 25% do 15%, podwyższeniem opłat do 2 funtów za milę z około 1,25 funta oraz uznaniem statusu zatrudnienia pracowników dla kierowców, aby mieli gwarancję otrzymania płacy minimalnej i otrzymania wynagrodzenie urlopowe i inne świadczenia.
To nie pierwszy raz, kiedy pracownicy aplikacji do zamawiania przejazdów strajkują, po licznych protestach w związku z trwającą od dawna kłótnią o status kierowców, mówi HuffPost Polska .
W zeszłym roku Uber przegrałem apelację przeciwko orzeczeniu, że jego kierowcy powinni być traktowani jako pracowników zamiast samozatrudnionych .
Uber od dawna twierdził, że kierowcy są w centrum naszych usług, ale według Guardiana własny prospekt emisyjny firmy, złożony niedawno w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, przyznaje, że zmuszenie do zmiany klasyfikacji kierowców jako pracowników lub pracowników wymagałoby od nas fundamentalnej zmiany nasz model biznesowy” i mają duży wpływ na finanse firmy.
Sam strajk nie wystarczy, aby zmusić firmy do zmiany zachowania – mówi David Leonhardt w New York Times . Mimo to jest to ważne, ponieważ pokaże, czy kierowcy – i jeżdżąca publiczność – mają możliwość wpływania na biznes firmy. Jeśli to zrobią, możliwe będą przyszłe strajki i protesty.
Pisze, że na dłuższą metę największą nadzieją kierowców na przyzwoite wynagrodzenie i warunki pracy jest wygranie walki o opinię publiczną.
Organizatorzy nie celują tylko w liderów korporacji: szukają decydentów, którzy mogliby pociągnąć te firmy do odpowiedzialności za poprawę warunków, mówi Uchwyt Sarah od CityLab .