Przeciek pracy: dlaczego Lord McNicol zrezygnował ze swojej roli w związku z raportem o antysemityzmie
Były sekretarz generalny rezygnuje z roli Lorda w trakcie dochodzenia w sprawie przeklętego dokumentu, który wyciekł

Iain McNicol rozmawia z ówczesnym przywódcą Jeremym Corbynem na konferencji Pracy 2016 w Liverpoolu
Obrazy Getty
Były sekretarz generalny Partii Pracy, Iain McNicol, ustąpił ze stanowiska frontbenchera w Izbie Lordów w wyniku wycieku raportu na temat zachowania głośnych postaci w partii za kierownictwa Jeremy'ego Corbyna.
McNicol był głównym administratorem Partii Pracy od 2011 do 2018 roku, a wcześniej służył jako bicz w Izbie Lordów. Jest on często cytowany i cytowany w 860-stronicowym dokumencie, który ujawnił błędy w radzeniu sobie z zarzutami antysemityzmu przez Partię Pracy wraz z oskarżeniami, że frakcje w partii starały się osłabić Corbyna w okresie poprzedzającym wybory powszechne w 2017 roku.
Jako Nowy mąż stanu zauważa, że decyzja McNicola o odejściu z pierwszej ławki jest tymczasowa i dobrowolna, podczas gdy prowadzone jest śledztwo w sprawie ujawnionego raportu.
Dlaczego odsunął się?
W niedzielę do sieci wyciekł obszerny raport pt. Sky News , ujawniając głębokie podziały w partii wokół przywództwa Jeremy'ego Corbyna.
Raport sugerował, że wysokie rangą osobistości w Kwaterze Głównej Pracy, współpracujące z zastępcą przywódcy Tomem Watsonem, najwyraźniej aktywnie podważają przywództwo partii, aby zapobiec sukcesowi w wyborach w 2017 roku i obalić Corbyna jako lidera.
Raport zawiera obszerne fragmenty prywatnych rozmów WhatsApp między byłymi starszymi pracownikami Partii Pracy, w których zjadli się na lewicowych parlamentarzystów i doradców – oraz samego Corbyna, Opiekun mówi.
Gazeta zauważa, że McNicol jest wielokrotnie wymieniany w raporcie – ponad 240 razy – i jest jedną z wielu postaci partyjnych wielokrotnie oskarżanych o złe wypowiadanie się o przywództwie Corbyna.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby uzyskać więcej analiz politycznych — oraz zwięzłe, odświeżające i wyważone spojrzenie na program wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn The Week . Zdobądź pierwsze sześć numerów za darmo ––––––––––––––––––––––––––––––––
Na przykład po spotkaniu NEC w 2015 r., na którym postanowiono dopuścić Corbyna na kartę do głosowania w wyborach kierowniczych – w tamtym czasie postrzeganym jako radykalny ruch – McNicol podobno powiedział: To pierwszy raz, kiedy związki faktycznie zdecydowały się pieprzyć. * partię, zamiast ją wspierać.
Ale bardziej problematyczne dla McNicola są oskarżenia raportu, że nie poradził sobie z zarzutami o antysemityzm – coś, co gonił imprezę przez większą część rządów Corbyna .
Według raportu, w obliczu zarzutów o antysemityzm, McNicol wielokrotnie nalegał, aby wszystkie skargi były rozpatrywane niezwłocznie, uzasadnione opóźnienia, przedstawił harmonogramy rozwiązywania spraw, które nigdy nie zostały spełnione, fałszywie twierdził, że rozpatrzył wszystkie skargi dotyczące antysemityzmu, fałszywie twierdził, że większość skarg antysemickich, jakie otrzymała partia, nie dotyczyło członków Partii Pracy, a przede wszystkim przedstawił bardzo niedokładne statystyki dotyczące skarg antysemickich.
Raport podpowiedział nowy przywódca Partii Pracy Sir Keir Starmer wszcząć niezależne śledztwo, które z kolei przyspieszyło rezygnację McNicola z jego roli w Izbie Lordów.
Co jeszcze mówi raport?
Podsumowując swoje ustalenia, autorzy raportu zauważają, że pracownicy Partii Pracy są zatrudniani przez partię, a nie jako doradcy polityczni polityków i oczekuje się od nich, że będą działać bezstronnie i służyć Partii, niezależnie od obecnego przywódcy.
Mimo to raport sugeruje, że znaczna część machiny Partii Pracy z lat 2015-18 otwarcie sprzeciwiała się Jeremy'emu Corbynowi i działała na rzecz bezpośredniego osłabienia wybranego przywództwa partii.
Wydaje się, że priorytetem personelu w tym okresie było wspieranie celów wąskiej frakcji dostosowanej do praw Partii Pracy, a nie wypełnianie celów organizacji, od wygrania wyborów po budowanie funkcjonujących skarg i procesów dyscyplinarnych, dodaje.
Pracownicy Partii Pracy z siedzibą w Kwaterze Pracy nie stosowali się do tajnych dyrektyw z LOTO [przywódca opozycji Jeremy Corbyn].
Ta frakcja rzekomo pracowała nad usunięciem zwolenników urzędującego przywódcy podczas wyborów kierowniczych w 2016 r. i pracowała nad utrudnieniem kampanii lidera w wyborach powszechnych w 2017 r., podczas gdy urzędnicy Partii Pracy, w tym wyżsi pracownicy, wyrazili otwartą wrogość wobec Corbyna i innych prominentnych posłów Partii Pracy, w tym Andy'ego Burnhama , Ed Miliband, Sadiq Khan, Emily Thornberry, Diane Abbott i Dawn Butler.
Raport stwierdza również, że pracownicy wielokrotnie używali obraźliwego i nieodpowiedniego języka w stosunku do tych członków. Podobno omawiali powieszenie i spalenie Corbyna, nazwali go kłamliwym małym paluszkiem, powiedzieli, że każdy poseł Partii Pracy, który nominuje Corbyna „aby poszerzyć debatę”, zasługuje na usunięcie i rozstrzelanie. Jeden starszy członek personelu rzekomo powiedział, że ma nadzieję, że jeden członek Partii Pracy po lewej stronie partii zginie w pożarze.
Z raportu wynika, że stosunek w Kancelarii Pracy do Corbyna można podsumować jednym komentarzem starszego członka personelu, który powiedział, że „śmierć w ogniu jest zbyt łaskawa dla LOTO [lidera opozycji]”.