Facebook: czy to „zarabianie na nędzy”?
Ujawnione dokumenty ujawniły „korporacyjną hipokryzję” portalu społecznościowego

Mark Zuckerberg: twierdzi, że media społecznościowe sprawiają, że jesteś szczęśliwszy
Chip Somodevilla/Getty Images
Pełny zakres korporacyjnej hipokryzji Facebooka został ujawniony w zeszłym tygodniu, kiedy do prasy wyciekł ogromny zbiór wewnętrznych dokumentów. Czasy niedzielne . Dokumenty te, przekazane do Dziennik Wall Street ujawnił, że w czasie, gdy Mark Zuckerberg przechwalał się, że Facebook łączył miliardy ludzi z wiarygodnymi informacjami na temat szczepień Covida, jego ludzie ostrzegali go, że platforma jest w rzeczywistości szambo dezinformacji przeciwko szczepionkom. Ujawnili również, że platforma pozwalała celebrytom publikować treści, które normalnie byłyby zakazane, i że wolno było reagować na ostrzeżenia, że jest wykorzystywana przez kartele narkotykowe i handlarzy ludźmi. Co bardziej szokujące, dowiedzieliśmy się, że własne badania firmy wykazały, że Instagram (który jest własnością Facebooka) był niszcząc zdrowie psychiczne wielu z jego młodzi użytkownicy . Jednak nic z tym nie zrobiono. Pogarszamy problemy z obrazem ciała jednej na trzy nastolatki, przeczytaj jeden slajd z wewnętrznej prezentacji. Badanie wykazało, że 13% brytyjskich nastolatków zgłaszających myśli samobójcze prześledziło ich bezpośrednio na Instagram.
To nie powinno być wielką niespodzianką, powiedziała Laura Freeman w Czasy . Instagram zarabia na nędzy. Pokazuje bogatych, szczupłych, szczęśliwych imprezowiczów. Sprawia, że czujesz się mniej, więc chcesz wydać więcej. Od 2012 roku, kiedy Facebook kupił Instagram, liczba samobójstw wśród dziewcząt i młodych kobiet wzrosła o 94% w Anglii i Walii, powiedziała Jemima Lewis w The Daily Telegraph. Jednak jak dotąd giganci technologiczni zdumiewająco skutecznie zlekceważyli odpowiedzialność za to wszystko. Dopiero tej wiosny Zuckerberg upierał się, że media społecznościowe uszczęśliwiają. Przypomina mi się te stare reklamy papierosów: W trosce o trawienie – Smoke Camels! Instagram twierdzi, że ujawnione badania są w rzeczywistości dowodem jego zaangażowania w zrozumienie złożonych i trudnych problemów. Ale jeśli ma taki cel, to dlaczego tak łatwo dostępne są przerażające treści dotyczące anoreksji i samookaleczeń? To jest korporacyjna niegodziwość na wielką skalę.
Aby być uczciwym, wyniki badań nie były wszystkie negatywne, powiedział Derek Thompson w Atlantycki . Tak, Instagram napędza obsesyjne myślenie o wizerunku ciała i statusie. Mimo że wielu użytkowników stwierdziło, że strona jest kompulsywna, ale przygnębiająca, większość stwierdziła, że może być również przyjemna i użyteczna. Jest to więc zabawny produkt, który jest niezdrowy w dużych dawkach i może uzależniać. Właściwie jak alkohol. Musimy więc ograniczyć go tak, jak robimy alkohol, z ostrzeżeniami przed nadużywaniem i uzależnieniami, a zwłaszcza ochroną dla młodych.