Armia brytyjska, aby zobaczyć liczbę ciętych żołnierzy
Szefowie obrony dyskutują o planach zmniejszenia liczby personelu bojowego

Christopher Furlong/Getty Images
Szefowie obrony rozważają plany zmniejszenia liczebności armii brytyjskiej i wypożyczenia jednego z flagowych lotniskowców Royal Navy w obawie, że mogą zostać zmuszeni do dalszych cięć wydatków.
Ogłoszony wczoraj manifest konserwatystów porzucił obietnicę złożoną w 2017 r. przez Theresę May dotyczącą utrzymania ogólnej liczebności sił zbrojnych.
Deklarowane w manifeście partii z 2015 r. zobowiązanie do utrzymania siły armii powyżej 82 tys. zostało już odrzucone, a liczba bojowników wynosi obecnie zaledwie 73 tys.
Pomimo przyszłego rządu torysów, który obiecał utrzymać wydatki na obronę na poziomie ponad 2% PKB, Czasy niedzielne mówi, że szefowie służb są już w konflikcie co do planów, które przekształciłyby brytyjskie zdolności bojowe i… zmniejszyć liczbę personelu .
Gazeta mówi, że wyżsi oficerowie dyskutują o armii liczącej od 60 000 do 65 000, najmniejszej od wieków, a w posunięciu, które wywoła zamieszanie w marynarce wojennej, szefowie armii naciskają, by odłożyć na mole jeden z nowych brytyjskich lotniskowców – lub wydzierżawić go Amerykanie.
Jedno ze źródeł powiedziało gazecie: Armia nienawidzi lotniskowców, które zawsze postrzegali jako białe słonie, ale Amerykanie je kochają. Są najnowocześniejsze, ponieważ mogą operować ze znacznie mniejszą załogą niż przewoźnicy amerykańscy.
Armia nie może rekrutować ani zatrzymywać ludzi, których potrzebuje. Zarówno wojsko, jak i marynarka wojenna uważają, że zadanie RAF-u wkrótce wykonają drony – dodali.
W zeszłym roku były dowódca brytyjskich sił morskich, kontradmirał Alex Burton, powiedział: BBC że Wielkiej Brytanii groziła utrata statusu wiarygodnej potęgi militarnej.
Burton ostrzegł, że cięcia budżetowe i rosnące zagrożenia militarne wpływają na zdolność do walki i wygrywania na linii frontu, a jeśli nie zostaną ogłoszone nowe wydatki, Wielka Brytania będzie moralnie uboższa na arenie światowej.
ten Codzienna poczta donosi, że sekretarz obrony Ben Wallace zapewnił wojsku kolejne 2,2 miliarda funtów, ale powiedział, że wolałby ograniczyć możliwości i zrobić mniejszą liczbę rzeczy lepiej, stawiając na ulepszony zestaw zamiast rozszerzonej siły bojowej.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Rozpocznij subskrypcję próbną już dziś ––––––––––––––––––––––––––––––––