Czy armia brytyjska nadal nadaje się do tego celu?
Wymuś „lata wolne” pełne siły pomimo kampanii rekrutacyjnej

Christopher Furlong/Getty Images
Rekruterzy armii brytyjskiej przyznali, że organizacja zajmie lata, aby osiągnąć pełną siłę, pomimo popularnej akcji rekrutacyjnej Snowflake.
Pobór do armii znacznie spadł po częściowej prywatyzacji rekrutacji w 2012 r., ale nowe dane pokazują odrodzenie dzięki zmianie strategii.
Na siedem tygodni do końca roku rekrutacyjnego osiągnięto 99% z 9440 celu – po raz pierwszy od sześciu lat.
Wzrost rekrutacji następuje po ubiegłorocznej przerwie, kiedy osiągnięto zaledwie 60% docelowej liczby.
Reklamy, popularne programy telewizyjne przedstawiające życie armii i złagodzenie wymogów zdrowotnych pomogły w rozwoju rekrutacji, ale armia ostrzega, że jeden udany rok niewiele zrobi, aby zmniejszyć ogólny niedobór, donosi Opiekun .
Generał dywizji Paul Nanson, który kieruje rekrutacją do armii, powiedział, że powrót do wymaganych poziomów zajmie lata.
Liczba personelu obsługującego jest obecnie mniejsza o 8 000 od deklarowanego celu 82 000.
Kryzys rekrutacji czy retencji?
Wraz ze wzrostem rekrutacji wydaje się, że armia cierpi z powodu kryzysu retencji. W ubiegłym roku armia zgłosiła 74 440 pełnoetatowych i w pełni wyszkolonych żołnierzy, w porównaniu z 76 880 w poprzednim roku.
Ministerstwo Obrony poinformowało, że ciężko pracuje nad poprawą rekrutacji. Telegraf donosi o niedawnym sondażu wśród byłych żołnierzy, który ujawnił szereg powodów, dla których ludzie decydują się opuścić siły zbrojne. W artykule stwierdzono, że głównym czynnikiem wpływającym na odejście ludzi był wpływ stażu pracy na życie rodzinne i osobiste – wskazywany przez 62% osób opuszczających służbę – podczas gdy drugim najczęściej wskazywanym powodem (56%) były możliwości pracy poza służbą.
Generał dywizji Nanson powiedział: Toczymy wojnę o talenty. Kiedy już udowodnimy, że możemy utrzymać poziom poprawy w tym roku... wtedy możemy mieć naprawdę dobrą szansę na zniwelowanie tej luki.
Czy armia może nadal działać?
Dane MON pokazują, że armia ma deficyt 8000 żołnierzy, ale Ministerstwo twierdzi, że pomimo tego armia nadal spełniała wszystkie swoje wymagania operacyjne.
25 000 żołnierzy armii brytyjskiej jest w trakcie operacji lub jest gotowych do rozmieszczenia w operacjach. W 2017 roku 42 000 żołnierzy wzięło udział w zagranicznych ćwiczeniach w 45 różnych krajach, zgodnie z Dane MON .
Jednakże Codzienna poczta zauważa, że osoby poniżej 18 roku życia – które w ubiegłym roku stanowiły ogromny odsetek nowych rekrutów – nie mogą brać udziału w operacjach bojowych. Zamiast tego trenują w Army Foundation College w Harrogate, czytamy w gazecie, a pozwolenie na zaciągnięcie się jest wymagane od rodzica lub opiekuna.
Czasy mówi, że armia boryka się z chronicznym niedoborem personelu i cierpi z powodu pogłębiającego się kryzysu siły roboczej.