Tesla Model S „Plaid” 2020: rywalizujący z Taycanem samochód elektryczny zauważony na torze Nürburgring z nowym nadwoziem
Producent pojazdów elektrycznych twierdzi, że nowy model może okrążyć tor o 20 sekund szybciej niż jego rywal

Carspotter Jeroen
Trwają prace nad udoskonaloną wersją Tesli Model S, która po raz kolejny była szpiegowana podczas testów na torze Nurburgring w Niemczech.
Nagrania samochodu testowego Model S pokonującego 12,9-kilometrowy tor, opublikowane przez użytkownika YouTube Carspotter Jeroen, pokazują, że Tesla przyjmuje bardziej radykalne podejście do tak zwanej edycji Plaid swojego najbogatszego samochodu elektrycznego.
Prototyp sportowej agresywnej karoserii, w komplecie z dużym przednim splitterem, ogromnym dyfuzorem i wyraźnym tylnym spojlerem o bardziej stromym kącie natarcia niż w innych egzemplarzach przedprodukcyjnych, Silnik1 raporty.
Samochód został zaprojektowany, aby konkurować z całkowicie elektrycznym Taycanem Porsche, który w sierpniu wyznaczył czas 7 minut i 42 sekundy na torze Nurburgring. Prototypowe wersje modelu S Plaid pojawiły się na torze kilka tygodni później, podobno ustanawiając czas okrążenia o 22 sekundy szybszy niż jego rywal.
Ale producent samochodów elektrycznych powiedział w tweecie, że może jechać jeszcze szybciej, być może tak niskie, jak 7-minutowe i 5-sekundowe okrążenie, z kilkoma ulepszeniami.
W tygodniach poprzedzających debiut samochodu na torze Nürburgring Musk powiedział swoje 28,2 miliona Świergot fanów, że wyśle na tor sedan Tesla Model S. Później potwierdził, że samochód był prototypem nadchodzącego modelu S Plaid, nastawionej na osiągi wersji czterodrzwiowego EV.
Chociaż nie potwierdził, że Tesla będzie strzelał na czas Taycana, Musk powiedział, że Porsche EV wydaje się dobrym samochodem, który osiągnął świetne okrążenie na pofałdowanym torze.
Kiedy się pojawi?
Według Auto ekspresowe , szef Tesli Elon Musk potwierdził, że Plaid Model S wejdzie do produkcji latem przyszłego roku. Sugeruje to, że auto powinno pojawić się w salonach pod koniec 2020 roku.
Projekt
Chociaż Musk twierdzi, że Model S Plaid to opcja układu napędowego, podobna do Modelu 3 Performance, wydaje się, że ulepszenie przyniesie ze sobą szereg wizualnych modyfikacji.
Prototypowe modele szpiegowskie w Niemczech mają nieco szerszy rozstaw kół, wraz z małymi, przykręcanymi przedłużeniami nadkoli. Producenci samochodów zazwyczaj dodają je do swoich modeli zorientowanych na osiągi w fazie testów, ale szersze łuki modelu produkcyjnego powinny być czysto wyrzeźbione w karoserii.
Inną godną uwagi cechą jest większa, bardziej agresywna kratka, mówi Trener . Biorąc pod uwagę, że samochód powinien wytwarzać więcej mocy niż obecny Model S Performance, większy otwór powinien pomóc w utrzymaniu chłodzenia układów akumulatorów samochodu podczas jazdy po torze.
Testowane samochody są również ozdobione małym, przezroczystym tylnym spojlerem i bardziej sportowymi felgami. Istnieje duża szansa, że te prowizoryczne modyfikacje służą wyłącznie do celów testowych.
Specyfikacja i wydajność baterii
Zainstalowaliśmy Supercharger na torze Nürburgring. Sprawia, że czujesz się jak w domu, wiesz? pic.twitter.com/x1tPjI7bi0
- Tesla (@Tesla) 18 września 2019 r.
Obecna wydajność modelu S Tesli nie jest garbiąca, może pochwalić się deklarowanym czasem 0-60 mil na godzinę 2,4 sekundy i maksymalną prędkością 162 mil na godzinę.
Wygląda jednak na to, że wersja Plaid skupi się nie tylko na całkowitej mocy, ale także na prowadzeniu i stabilności, aby dać Taycanowi szansę na zdobycie pieniędzy.
Według Autocar, Model S Plaid będzie wyposażony w trzy silniki elektryczne. Nie wiadomo, jak potężna będzie ta konfiguracja, ale obecny dwusilnikowy Model S Performance wytwarza około 671 KM.
Szczegóły dotyczące modyfikacji podwozia są skąpe, chociaż ostatnie zdjęcia szpiegowskie sugerują, że model Plaid będzie miał lepszą aerodynamikę, szerszy rozstaw kół i przyczepne opony Michelin Pilot Sport Cup 2.
O rany, niespodzianka, Tesla planuje oszukać, aby spróbować ustawić czas okrążenia na torze Nurburgring. Fajnie fajnie. pic.twitter.com/CSyIDf1ih9
— Brian Gluckman (@bgluckman) 10 września 2019 r.