Skandal Primodos: dlaczego Theresa May wzywa do „zadośćuczynienia”
Uważa się, że lek podawany kobietom w ciąży spowodował szereg wad wrodzonych

Jack Taylor/Getty Images
Theresa May domaga się, aby kobiety, którym podano niebezpieczny lek w czasie ciąży, otrzymały rekompensatę za swoje cierpienie i długie oczekiwanie na sprawiedliwość.
Myślę, że jest to bardzo smutny przykład sytuacji, w której ludzie zostali poważnie dotknięci nie tylko fizycznym i psychicznym aspektem tego, co faktycznie zrobił Primodos, ale także faktem, że nikt ich wtedy nie słuchał, były premier May powiedział Sky News film dokumentalny Gorzka pigułka: Primodos .
Test ciążowy był powszechnie przepisywany przez lekarzy rodzinnych w Wielkiej Brytanii przez prawie 25 lat od 1953 roku. Przed wprowadzeniem preparatu Primodos testy ciążowe polegały na wstrzykiwaniu moczu kobiety samicy ropuchy, która następnie miałaby owulację tylko wtedy, gdy kobieta była w ciąży. Opiekun .
Ale obawy dotyczące bezpieczeństwa doprowadziły do wycofania leku zawierającego hormony w 1978 roku.
Działacze twierdzą, że spowodowała wady wrodzone u ich dzieci, takie jak ślepota, głuchota, rozszczep kręgosłupa, wady serca i kończyn, a nawet zabiła ich dzieci. BBC raporty.
Producent Primodos, Schering – kupiony później przez Bayer – nadal zaprzecza, jakoby lek powodował deformacje.
Jednak w lipcu tego roku Niezależny Przegląd Bezpieczeństwa Leków i Wyrobów Medycznych stwierdził, że testy spowodowały szkody, których można było uniknąć, i orzekł, że producent ponosi etyczną odpowiedzialność za sfinansowanie rekompensaty finansowej.
Przemawiając w filmie dokumentalnym Sky, który zostanie wyemitowany dziś wieczorem o 21:00, May mówi, że rząd musi teraz przyjrzeć się całej kwestii zadośćuczynienia i tego, jak można to zadośćuczynić ludziom.
Wezwanie do działania to rzadka interwencja byłego premiera, który od czasu opuszczenia urzędu rok temu w dużej mierze milczał.
Chociaż niektórzy zawsze będą pamiętać jej premierę jako okres utkniętych negocjacji w sprawie Brexitu i walk torysowskich, mówi Sky News, jasne jest, że Theresa May postrzega naprawienie tej pozornej historycznej niesprawiedliwości jako kluczową deskę jej spuścizny.