Ronald Koeman w obliczu zwolnienia jako menedżer Evertonu
Szef Toffees jest na wypożyczonym czasie po czwartej porażce w Premier League

Menedżer Evertonu Ronald Koeman
Glyn Kirk/Getty Images
Ronald Koeman ryzykuje wyrzucenie z pracy po tym, jak Everton poniósł czwartą porażkę w pięciu meczach Premier League.
Toffees przegrali wczoraj 1-0 u siebie z Burnleyem, pozostawiając drużynie Koemana dwa punkty i dwa miejsca powyżej strefy spadkowej.
Pomimo wydania prawie 150 milionów funtów w lecie, Everton strzelił tylko cztery gole w Premier League w tym sezonie i ma tylko siedem punktów.
Wayne Rooney wrócił do Goodison Park, ale klub z Merseyside nie może się doczekać odejścia automatu bramkowego Romelu Lukaku, który dołączył do Manchesteru United.
Większościowy udziałowiec Farhad Moshiri dalej @Everton : pic.twitter.com/9VuwBKcdMR
— Jim White (@JimWhite) 2 października 2017 r.
Po wczorajszej porażce, większościowy udziałowiec Evertonu, Farhad Mashiri, powiedział, że Koeman nadal ma pełne poparcie, ale według Słońce , kierownik jest na krawędzi zwolnienia. ten Codzienne lustro donosi, że sam Koeman przyznaje, że jego przyszłość jest niepewna.
Nie jest to w moich rękach, ale staram się wydobyć z graczy to, co najlepsze – powiedział.
Jeśli nie ma zaangażowania i agresji, to może jest powód do myślenia o mojej przyszłości, ale dziękuję zawodnikom za ich zaangażowanie.
Nie mogę narzekać na moich zawodników, zrobili wszystko. Może moglibyśmy stworzyć więcej, ale z Burnley nie jest to takie proste.
Ronald Koeman jest bliski woreczka, ale Slaven Bilic dostanie się do końca sezonu. Dzisiejsza plotka: https://t.co/RueniRSVBg pic.twitter.com/3FpcqaMQmU
— BBC Sport (@BBCSport) 2 października 2017 r.
Tymczasem były napastnik Chelsea i Celticu, Chris Sutton, uważa, że przerwa w reprezentacji to odpowiedni czas dla Evertonu, by porzucić Koemana.
Pisanie w Codzienna poczta Sutton powiedział: Dni Ronalda Koemana są policzone w Evertonie. Prawdę mówiąc, walczę o to, żeby dotrwał do przerwy międzynarodowej.
Następna gra Evertonu to wycieczka do Brighton. Czy w tym formularzu, z Koemanem na czele, miałbyś pewność, że uzyskają wynik?
Nie lubię patrzeć, jak menedżerowie tracą pracę, szczególnie na początku sezonu. Frank de Boer nie miał czasu w Crystal Palace, ale sytuacja jest inna z Koemanem.
Od początku zeszłego sezonu trzymał nogi pod stołem i miał pieniądze do wydania. Kiedy płacisz blisko 150 milionów funtów, nie masz luksusu czasu.
Mając tak wysokie oczekiwania, Koeman potrzebował graczy, którzy mogliby zacząć działać. Zamiast tego w swoich ostatnich dziesięciu meczach Everton wygrał tylko dwa razy — passę zwycięstwa nad Bournemouth i zwycięstwo nad Sunderlandem w Pucharze Ligi.