Plusy i minusy służby krajowej
Nowy raport sporządzony na zlecenie rządu popiera powrót poboru

Dan Kitwood/AFP/Getty Images
Wielka Brytania powinna rozważyć ponowne wprowadzenie służby krajowej, radzi nowy raport zlecony przez Ministerstwo Obrony.
Badanie, napisane przez historyka wojskowości, profesora Hew Strachana, mówi, że powrót służby narodowej zwalczy brak dojrzałego zaangażowania społecznego między państwem a jego obywatelami w kwestii obronności.
Strachan obwinia ten brak zrozumienia po części na publiczną przemowę ministrów rządu, którym zarzuca, że czerpią bardziej z mitologicznej pamięci II wojny światowej niż z doceniania konfliktu zbrojnego, tak jak jest on obecnie przeżywany i prowadzony.
Wśród ministrów panuje powszechne przekonanie, że brytyjska opinia publiczna wątpi w użyteczność siły, która zagraża siłom zbrojnym kryzysem egzystencjalnym, dodaje raport.
Rzecznik MON powiedział, że departament z zadowoleniem przyjął przemyślaną i wnikliwą ocenę i rozważy zalecenia.
Więc jakie są argumenty za i przeciw służbie krajowej?
Plusy
Lepsze zrozumienie opinii publicznej
Raport Strachana podkreśla brak zrozumienia wśród opinii publicznej roli Sił Zbrojnych i mówi, że ponowne wprowadzenie służby krajowej może pomóc w wypełnieniu tej luki komunikacyjnej.
Ostrzega, że dla niektórych społeczności imigrantów w Wielkiej Brytanii siły zbrojne są agentami ucisku, a nie obrońcami wartości demokratycznych.
Raport dodaje, że nie omawianie usług krajowych [w Wielkiej Brytanii] oznacza sztuczne ograniczanie debaty.
Wzmacnia jedność narodową
Kiedy prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił w 2018 r., że przywraca służbę państwową w swoim kraju, przekonywał, że będzie to inspirować patriotyzm i spójność społeczną, ponieważ Niezależny zgłoszone w tym czasie.
Celem tej nowej służby narodowej, jak twierdzi rząd, jest zachęcanie młodych obywateli francuskich do udziału w życiu narodu i promowanie spójności społecznej, BBC dodany.
Zanim program wszedł w życie w 2019 r., przekształcił się on z krajowej służby wojskowej w obowiązkową służbę cywilną, z wkładem wojskowym, ale bez żadnych kontaktów z bronią. Opiekun .
Zamiast tego uczestnicy dowiadują się o pierwszej pomocy, samoobronie i wartościach republikańskich jako sposobie na zapewnienie spójności społecznej podzielonego narodu.
Tego typu taktyki sięgają czasów starożytnych. filozof grecki Plutarch opisał, jak konsulowie rzymscy werbowali młodych ludzi z miasta w czasie napięć politycznych, aby mogli nie mieć czasu na rewolucyjne spiski, ale kiedy wszyscy zebrali się razem, bogaci i biedni, zarówno patrycjusze, jak i plebejusze, aby dzielić wspólne niebezpieczeństwa obozu, mogą nauczyć się traktować siebie nawzajem z mniejszą nienawiścią i niechęcią.
Podobne argumenty wciąż pojawiają się we współczesnej Wielkiej Brytanii. W 2009 r. Michael Caine – który służył w wojnie koreańskiej jako poborowy – powiedział, że przywrócenie służby państwowej złagodzi problemy społeczne, dając młodym ludziom poczucie przynależności, a nie poczucie przemocy.
„Tworzenie młodych ludzi”
Służba krajowa może zapewnić młodym ludziom dyscyplinę, kierunek i cel, argumentują zwolennicy. W 2015 roku książę Harry twierdził, że uratował go czas spędzony w wojsku.
– Boję się pomyśleć, gdzie byłbym bez Armii – powiedział Harry. Przywróć służbę państwową – mówiłem o tym wcześniej. Ale podniosłem rękę, jak powiedziałem dzisiaj dzieciom, można dokonywać złych wyborów, jednych surowych, innych nie tak poważnych.
Bez wątpienia chroni Cię to przed kłopotami. Możesz dokonywać w życiu złych wyborów, ale chodzi o to, jak wyzdrowiejesz z nich i jaką ścieżką ostatecznie pójdziesz.
Armia zrobiła dla mnie niesamowite rzeczy. A co dla mnie ważniejsze, to, co widziałem, jak armia robiła innym młodym chłopakom.
Uczy umiejętności
W artykule z 2019 roku dla Widoki nieba , redaktorka do spraw zagranicznych Deborah Haynes twierdzi, że przywrócenie służby krajowej dałoby młodym ludziom nowe umiejętności, które pomogą im w każdej ścieżce kariery, którą ostatecznie podążą.
Cytuje raport Elisabeth Braw, starszego pracownika naukowego w think-tanku Royal United Services Institute, wzywający Wielką Brytanię do wprowadzenia służby państwowej w stylu skandynawskim.
Braw przygląda się, w jaki sposób Dania, Norwegia, Szwecja i Finlandia korzystają z usług krajowych i twierdzi, że Wielka Brytania mogłaby przyjąć własny model, ucząc się na doświadczeniach skandynawskich, zauważa Haynes.
Cons
Szkody w istniejących programach
Krytycy służb krajowych wskazują na sukces istniejących programów, takich jak National Citizens’ Service w Wielkiej Brytanii, w ramach których młodzi ludzie spędzają miesiąc ucząc się umiejętności, pracując nad projektami z rówieśnikami i wolontariatem w swoich społecznościach.
Problemy pojawiają się, gdy przechodzimy od dobrowolnego charakteru obecnego programu do obowiązkowego, przekonuje Yiannis Baboulias w artykule z 2019 r. Nowy mąż stanu. System dobrowolny gwarantuje, że w zasadzie tylko najbardziej chętni studenci będą uczestniczyć.
Eliminuje to z istniejącej próby schematów negatywne postawy nastolatków, którzy nie będą chcieli tam być, co powoduje stronniczość wyników.
Promuje nacjonalizm
Kiedy w 2019 roku we Francji rozpoczęła się obowiązkowa służba państwowa Macrona, wielu komentatorów zaniepokoiły obrazy przedstawiające francuskich nastolatków w mundurach – aczkolwiek czapki bejsbolowe i koszulki polo.
Celine Malaise, komunistyczna radna regionalna, tweetował : Odpycha mnie ten stary nacjonalistyczny koszmar.
Porównała to do negowania wolnej woli młodych ludzi, ich zaangażowania, ich krytycznego ducha i nazwała program obłudną maskaradą, biorąc pod uwagę niedofinansowanie szkół.
W międzyczasie Union Nationale Lyceenne (Krajowy Związek Uczniów Średnich) powiedział: Czy to jest zgodne z czasami, aby zmuszać młodych ludzi do pójścia i śpiewania pod flagą o 8 rano? Ta powszechna usługa krajowa nie może być obowiązkowa.
Ciężar armii
Pomiędzy 1949 – kiedy weszła w życie brytyjska ustawa o służbie narodowej – a 1963 – kiedy ostatni wojskowy został zdemobilizowany – ponad dwa miliony Brytyjczyków w wieku od 18 do 30 lat zostało wezwanych do spędzenia 18 miesięcy w siłach zbrojnych.
Jednak program został wycofany z 1957 r. po skargach armii, że sama liczba poborowych stała się ciężarem, mówi Narodowe Muzeum Wojska .