Kto zastrzelił Osamę bin Ladena? Dwie foki marynarki wojennej idą łeb w łeb
Przywódcy wojskowi USA potępiają Roberta O'Neilla i Matta Bissonnette po tym, jak obaj twierdzą, że zastrzelili Osamę bin Ladena

Reuters
Wybuchła awantura o to, kto zabił Osamę bin Ladena po tym, jak były marynarz wojenny Robert O’Neill powiedział w wywiadzie, że wbrew wcześniejszym twierdzeniom, to on oddał śmiertelny strzał.
O'Neill powiedział Washington Post że był jednym z kilkudziesięciu amerykańskich operatorów specjalnych, którzy 2 maja 2011 r. szturmowali ośrodek samotnego przywódcy w Abbottabad w Pakistanie.
Według relacji O’Neilla jako pierwszy wszedł do pokoju Bin Ladena i wystrzelił pocisk, który trafił przywódcę terrorystów w czoło, zabijając go natychmiast.
Jednak historia różni się od opisu podanego przez innego członka Seal Team Six, Matta Bissonnette, który w swoim kontrowersyjnym sprawozdaniu z nalotu z 2012 roku, No Easy Day, twierdzi, że zastrzelił Bin Ladena.
Nowe twierdzenia O’Neilla podobno rozzłościły innych byłych pracowników sił specjalnych, którzy zwykle zachowują ścisły kodeks milczenia w swoich operacjach. O’Neill udzielił wcześniej anonimowego wywiadu na temat misji magazynu Esquire, ale jego decyzja o publicznym ujawnieniu swojej tożsamości w nadchodzącym wywiadzie dla Fox News skłoniła do stronie internetowej prowadzony przez byłe siły specjalne, aby z wyprzedzeniem opublikować jego nazwisko.
Witryna cytuje list podpisany przez szefa sił Dowództwa Specjalnego Dowództwa Marynarki Wojennej (NSWC) Michaela Magaraciego i kontradmirała Briana Loseya. Obaj mężczyźni potępiają O’Neilla i Bissonnette za nagłośnienie ich roli w nalocie.
Post napisany przez byłego oficera CIA o nazwisku Frumentarius mówi: „Pozostawiając niewiele wątpliwości co do pogardy, jaką oni i inni członkowie społeczności odczuwają wobec naruszeń etosu SEAL, kontradmirał Brian Losey, dowódca NSWC , a naczelny dowódca sił Michael Magaraci stwierdza, że gwałciciele tego etosu „nie są kolegami z drużyny o dobrej reputacji, ani kolegami z drużyny, którzy reprezentują Naval Special Warfare”. '
Kontynuuje: „Powtarzają, że centralną częścią etosu nie jest reklamowanie charakteru ich pracy ani poszukiwanie uznania dla konkretnych działań”.
Oficjalne sprawozdanie rządu USA z tego, co się wydarzyło, prawdopodobnie nie zostanie opublikowane przez wiele lat, BBC mówi.