Floyd Mayweather: Okładka pierścienia Ronda Rousey Ring „wygląda źle”
Feud trwa, gdy supergwiazda UFC Rousey zostaje pierwszym nie-bokserem, który pojawia się na okładce słynnego magazynu o walkach

Rousey na ringu z Brazylijką Bethe Correia. Po znokautowaniu Correii w 34 sekundach walki, Rousey powiedziała swojemu przeciwnikowi „Nie płacz” – to linia, którą Correia użyła podczas swojego frakcyjnego ważenia przed meczem.
Matthew Stockman/Getty Images
Bokser Floyd Mayweather kontynuował swój feud z supergwiazdą UFC Ronda Rousey, twierdząc, że jej pojawienie się na okładce magazynu The Ring sprawia, że jego sport „wygląda źle”.
Dokonał komentarzy w wywiadzie dla serwisu WalczHype , w którym twierdził również, że decyzja o występowaniu w roli Rouseya była częścią planu właściciela magazynu, Oscara De La Hoya, mającego na celu przekonanie Rouseya do dołączenia do jego stajni wojowników.
Dodał, że decyzja wynikała również z faktu, że De La Hoya nie miał własnych przyzwoitych wojowników do awansu.
Zawodnik MMA Rousey jest pierwszą nie-bokserką, która pojawiła się na okładce magazynu w jego 93-letniej historii, chociaż nie jest pierwszą kobietą – w 1977 roku na okładce znalazła się Cathy „Cat” Davis – ale ten ruch rozgniewał purystów bokserskich.

„No wiesz, gratulacje, ale wiesz, że sport zaczyna wyglądać źle, gdy zawodniczka z zupełnie innego sportu znajduje się na okładce książki o boksie” – powiedział FightHype.
„Wojna na słowa między Mayweatherem i Rouseyem była intensywna w ciągu ostatniego roku, a Mayweather nie mógł się oprzeć wtrącaniu się w jego rywala, który przeszedł do publikacji, która ma długą historię w sporcie, który pomógł mu stać się najbogatszym sportowiec na świecie”, mówi Wieśniak .
Spór między nimi trwa już ponad rok. Latem 2014 roku Mayweather twierdziła, że nigdy nie słyszała o Rousey i nazywała ją mężczyzną.
Od tamtej pory Rousey oddała strzał, ale oddała swój najlepszy strzał w lipcu tego roku po tym, jak została wybrana wojowniczką roku przed Mayweatherem podczas rozdania nagród ESPY. Odnosząc się do historii przemocy domowej Mayweathera, powiedziała: „Zastanawiam się, jak Floyd czuje się raz pobity przez kobietę”.
Od tego czasu Rousey dała jasno do zrozumienia, że byłaby gotowa do walki z Mayweatherem, podczas gdy on uciekł się do swojej zwykłej taktyki, prowokując ją do nadrzędnego salda bankowego.