Dzień Pamięci: dlaczego milczymy i nosimy maki?
Znaczenie tradycji używanych do upamiętniania tych, którzy zginęli za swój kraj

2012 Getty Images
Wielka Brytania zamilknie w sobotę, aby uczcić Dzień Zawieszenia Broni i pamiętać o wszystkich tych, którzy zginęli, służąc swojemu krajowi od początku I wojny światowej.
O godzinie 11 nastąpi dwuminutowa cisza, oznaczająca koniec walk między Niemcami a siłami alianckimi na froncie zachodnim w 1918 roku.
Król Jerzy V zapoczątkował tradycję milczenia, aby myśli wszystkich mogły się skoncentrować na czcigodnej pamięci o chwalebnych zmarłych.
Nabożeństwa odbędą się w całym kraju w niedzielę. Szkocja uhonoruje swoich poległych żołnierzy ceremonią pod pomnikiem Scotta w Edynburgu, a główna ceremonia odbędzie się w Cenotaph w Whitehall w Londynie, gdzie rodzina królewska dołączy do służby wojskowej i przywódców głównych partii politycznych Wielkiej Brytanii, aby złożyć wieńce pomnik.
Dzień zawieszenia broni, Dzień Maku czy Niedziela Pamięci?
Dzień zawieszenia broni został ustanowiony przez króla Jerzego V w 1919 roku, aby uczcić pierwszą rocznicę zakończenia I wojny światowej. Długo oczekiwany rozejm został podpisany w Compiegne w północnej Francji i wszedł w życie 11 listopada 1918 r.
Początkowo nazwany Dniem Zawieszenia Broni, 11 listopada stał się teraz Dniem Pamięci w krajach Wspólnoty Narodów, chociaż w Wielkiej Brytanii zamiast tego skupiono się na Niedzieli Pamięci. Znany jest również nieformalnie jako Dzień Maku. Stany Zjednoczone również świętują Dzień Weteranów 11 listopada.
Niedziela Pamięci to niedziela najbliższa 11 listopada – w tym roku 12 listopada. Wielka Brytania przesunęła się z Dnia Zawieszenia Broni na Niedzielę Pamięci pod koniec II wojny światowej w 1945 roku, kiedy zdecydowano, że zmarłych z obu wojen upamiętni się jednego dnia.
Jednak inne kraje Wspólnoty Narodów nie poszły w ich ślady – trzymały się 11 listopada.
Jak obchodzony jest Dzień Pamięci?
Od 1995 roku zwyczajowo obchodzono w Wielkiej Brytanii zarówno Dzień Zawieszenia Broni (Remembrance), jak i Niedzielę Pamięci. W dzień zawieszenia broni, kiedy nie jest to niedziela, tradycyjnie o godzinie 11:00 obowiązuje dwuminutowa cisza, kiedy wszedł w życie rozejm z I wojny światowej.
Ceremonie odbywają się w całym kraju, w tym w National Memorial Arboretum i na londyńskim Trafalgar Square, chociaż bardziej skupia się na Niedzieli Pamięci niż na Dniu Zawieszenia Broni, a wiele wydarzeń odbywa się w weekendy.
Jakie są główne wydarzenia związane z pamięcią w ten weekend?
W tym roku Royal British Legion, który zapewnia finansowe, społeczne i emocjonalne wsparcie członkom i weteranom brytyjskich sił zbrojnych, ich rodzinom i podopiecznym, otworzy swoje pierwsze Pole Pamięci w National Memorial Arboretum w Staffordshire.
Legion organizuje również swoją własną dwuminutową ciszę na Trafalgar Square w sobotę, a w niedzielę na świeżym powietrzu w Memoriale Sił Zbrojnych w National Memorial Arboretum.
W zeszłym tygodniu ruszyła coroczna kampania fundraisingowa Legionu, napędzana sprzedażą maków. Według Lustro , w tym roku wolontariusze będą zachęcać tych, którzy kupują mak, aby postrzegali go również jako symbol nadziei, a nie tylko jednego z konfliktów, a wiele miast w całym kraju poświęci dzień na angażowanie społeczeństwa poprzez działania i rozrywkę, od orkiestr wojskowych po Cheerleaderki NFL.
W tym roku Mennica Królewska wydała również specjalną monetę z okazji Dnia Pamięci, upamiętniającą stulecie wojen. Zainspirowany słynnym wierszem wojennym, In Flanders Fields, dochód ze sprzedaży monety, która kosztuje 82,50 funtów, zostanie przekazany do Imperial War Museum, mówi T on Express .
Co oznaczają czerwone maki?
Skojarzenie między upamiętnieniem ofiar wojny a makami wywodzi się ze słynnego wiersza początkowego oficera armii kanadyjskiej Johna McCrae'a In Flanders Field, który zaczyna się: Na polach Flandrii wieją maki; Między krzyżami, rząd po rzędzie.
McCrae napisał wiersz podczas drugiej bitwy pod Ypres, dzień po tym, jak pomógł pochować bliskiego przyjaciela. Zauważył, jak maki kwitły wokół grobów i włączył tę obserwację do swojego wiersza, który został napisany z punktu widzenia poległych żołnierzy.
McCrae został awansowany na p.o. pułkownika i przeniesiony na stanowisko za linią frontu, ale zmarł na zapalenie opon mózgowych w szpitalu wojskowym 28 stycznia 1918 roku. Jednak jego poezja przetrwała. Opublikowany w grudniu 1915 roku, In Flanders Field szybko stał się znany jako jeden z definiujących wiersze I wojny światowej .
Amerykańska pracowniczka humanitarna Moina Michael była jedną z milionów dotkniętych obrazami maków rosnących na polu bitwy. Aby zebrać pieniądze na swoją pracę, pomagając niepełnosprawnym żołnierzom, wpadła na pomysł, by sprzedawać jedwabne maki do noszenia w hołdzie poległym.
Do roku 1921 jej wysiłki doprowadziły do tego, że mak stał się oficjalnym symbolem pamięci zarówno przez Legion Amerykański, jak i Królewski Legion Brytyjski, a sprzedawcy maku stali się stałym elementem w obu krajach.
Czy inne kraje używają tego symbolu?
Chociaż często uważa się je za Brytyjczyków, w rzeczywistości maki są powszechnie noszone około 11 listopada w Kanadzie, Australii i innych krajach Wspólnoty Narodów. Pomimo wczesnej roli Ameryki w popularyzacji tego symbolu, są one stosunkowo rzadkim widokiem we współczesnych Stanach Zjednoczonych.
Dlaczego są kontrowersyjne?
Noszenie maku jest uważane przez niektórych za milczące poparcie dla brytyjskiego militaryzmu i gloryfikację wojny.
Zwłaszcza w Irlandii Północnej kwestia ta od dawna jest kontrowersyjna, z wyraźnym podziałem między unionistami, którzy mogą zdecydować się na noszenie maku, a republikanami, którzy od dawna odmawiają noszenia symbolu, z którym kojarzą się opresyjne, historyczne działania Brytyjczyków. Armia w Irlandii
Czasami jako alternatywę stosuje się białe maki, noszone jako pacyfistyczne oświadczenie dla upamiętnienia zmarłych, ale sprzeciwiają się wojnie. Zostały po raz pierwszy wprowadzone w 1933 r. przez brytyjską spółdzielczą gildię kobiet, a obecnie są sprzedawane przez Unia Przyrzeczenia Pokoju .
Ich użycie z kolei często wywołuje gniew, a niektórzy – w tym Margaret Thatcher – postrzegają je jako lekceważące dla poległych żołnierzy.
Czytelnik kanału 4, Jon Snow, od dawna potępiał makowy faszyzm po tym, jak jego decyzja o rezygnacji z maku podczas transmisji spotkała się z falą krytyki.
On i Charlene White z ITN należą do reporterów telewizyjnych, którzy zdecydowali się nie nosić maku, aby zachować pozory neutralności, ale noszenie maku pozostaje normą wśród nadawców i innych osób publicznych.
Ponowne przemyślenie pamięci
Royal British Legion wzywa Wielką Brytanię do ponownego przemyślenia pamięci, za pomocą wideo kwestionującego wspólne powiązanie pamięci, maku i pracy Legionu ze starszymi weteranami.
Film zachęca publiczność do myślenia o służbie wszystkich pokoleń, także tych, które obecnie działają.
W krótkim filmie słowa byłego prywatnego gwardzisty Stewarta Harrisa z Rhyl odczytuje Roy Miller, 92-letni weteran II wojny światowej. Dopiero pod koniec filmu ujawnia się, że opisane cierpienie miało miejsce cztery lata temu, a nie w bardziej odległej przeszłości.[[{'type':'media','view_mode':'content_original','fid' :'102970','attributes':{'class':'media-image'}}]] W 2012 roku po odbyciu służby w Afganistanie u Harrisa zdiagnozowano chorobę psychiczną.
Według ITV , teraz podejmuje wyzwania, takie jak wspinaczka na Kilimandżaro z pomocą Legionu.
Kampania została dobrze przyjęta przez opinię publiczną.
Claire Baker i Danielle Felton, obydwie po 24 lata, z Crewe w Cheshire, powiedziały BBC, że większość ludzi początkowo myśli o Remembrance jako o czymś, co ma związek ze starszym pokoleniem.
Felton dodał: Prawie zapominasz o młodszych weteranach, ale potem widzisz ich dookoła – a my też mamy przyjaciół w wojsku. Po prostu wydaje się, że czasami jest to trochę przemyślane.
Jednak pomimo głośnej kampanii reklamowej w ostatnich latach badanie przeprowadzone przez Royal British Legion wykazało, że 38% osób w Wielkiej Brytanii nie planowało przestrzegania dwuminutowej ciszy, podczas gdy prawie połowa stwierdziła, że „mogą”, ale także zamierzała nosić na przeglądanie, wysyłanie e-maili lub korzystanie z sieci społecznościowych.
Mieszkańcy Yorkshire byli najbardziej zaangażowani w skorzystanie z dwóch minut, podczas gdy nieco ponad połowa mieszkańców Londynu (53%) stwierdziła, że nie będzie przestrzegać tradycji.