Dlaczego wszyscy mówią o starciu Emmanuela Macrona ze światem muzułmańskim
Na Bliskim Wschodzie wybuchają protesty przeciwko „rozprawie” francuskiego prezydenta z islamem

Na Bliskim Wschodzie wybuchają protesty przeciwko „rozprawie” francuskiego prezydenta z islamem
Francois Mori / Pool / AFP przez Getty Images
Trzy tygodnie temu Emmanuel Macron znalazł się pod ostrzałem francuskich konserwatystów po tym, jak zasugerował, że nauczanie arabskiego w szkołach może pomóc w walce z radykalnym islamem.
Niecały miesiąc później francuski prezydent jest uwikłany w dyplomatyczny spór z krajami muzułmańskimi, rozgniewanymi z powodu rozprawienia się z islamem w jego otwarcie świeckiej republice.
Zwrot Macrona następuje ścięcie nauczyciela Samuela Paty , który został zamordowany po przedstawieniu uczniom karykatur proroka Mahometa podczas zajęć o wolności słowa.
Ale spór sięga głębiej niż zabójstwa, obnażając złożone relacje Francji z islamem i wywołując wezwania do bojkotu francuskich produktów w szeregu krajów z większością muzułmańską.
„Islam Oświecenia”
Walka z radykalnym islamem jest wieloletnią polityką francuskiego prezydenta, z doradcami zbliżonymi do wypowiedzi Macrona Polityczny że nie stronił od zajęcia się problemem radykalnego islamu w kilku przemówieniach.
Kwestia ta jest również gorącym tematem dla opinii publicznej, która była świadkiem 27 ataków terrorystycznych od czasu najgroźniejszy atak na francuską ziemię w Paryżu pięć lat temu . Wielokrotne strzelaniny i ataki granatów wokół Stade de France i Teatru Bataclan spowodowały śmierć 131 osób w stolicy, w ataku opisanym przez byłego prezydenta François Hollande'a jako akt wojny.
Macron powiedział w zeszłym tygodniu, że jego rząd zintensyfikował działania po ostatnim ataku, dodając, że nie chodzi o składanie nowych oświadczeń, wiemy, co musimy zrobić. Ale nasiona oburzenia wielu muzułmanów leżą w przemówieniu wygłoszonym dwa tygodnie przed morderstwem Paty.
2 października Macron powiedział słuchaczom w Paryżu, że planuje zwalczać separatyzm, opisując islam jako religię, która znajduje się obecnie w kryzysie na całym świecie. Mówił o potrzebie uwolnienia islamu we Francji od obcych wpływów i zbudowania oświecenie islamu , co oznacza islam światła.
Jednak dwa tygodnie później komentarze Macrona zostaną wyraźnie odciążone przez morderstwo Paty'ego z rąk młodego muzułmanina pochodzenia czeczeńskiego.
„Demon Paryża”
Bezpośrednio po morderstwie władze francuskie rozpoczęły dziesiątki nalotów na podejrzanych o islamskich ekstremistów, zamknęły duży meczet i zamknęły niektóre muzułmańskie grupy pomocowe. New York Times raporty. Ale to słowa Macrona wywołały gniew bardziej niż konwencjonalna reakcja bezpieczeństwa.
Dwa francuskie miasta, Tuluza i Montpellier, wyświetlały karykatury „Charlie Hebdo”, w tym islamskiego proroka, na ścianach budynków swoich władz regionalnych jako gest nieposłuszeństwa. Opiekun mówi, podczas gdy Macron powiedział na czuwaniu w stolicy, że Francja nie zrezygnuje z karykatur.
„Charlie Hebdo”, magazyn satyryczny, w którym dziesięciu pracowników zginęło w 2012 roku po tym, jak wydrukowali zdjęcia proroka Mahometa, również podsycili gniew, publikując we wtorek wieczorem karykaturę tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana na pierwszej stronie jego internetowego wydania.
Erdogan, samozwańczy obrońca sunnickich muzułmanów, był jednym z najgłośniejszych krytyków komentarzy Macrona, opisujących traktowanie muzułmanów we Francji jako kampanię linczowania podobną do tej, jaką wymierzono w Europie przed II wojną światową.
Twierdzenie, że islam znajduje się w kryzysie, dodał Erdogan, jest sygnałem ostrzegawczym dla szczególnie niebezpiecznego procesu, który ma bardzo poważne skutki dla europejskich muzułmanów.
Do tureckiego prezydenta dołączyli przywódcy islamscy na całym Bliskim Wschodzie, a na pierwszej stronie twardogłowej gazety irańskiej nazwano Macrona Demonem Paryża.
Na ulicach Dhaki w Bangladeszu został potępiony jako przywódca, który czci szatana, a jego wizerunek został spalony. Dziesiątki tysięcy ludzi przyłączyło się do apeli Erdogana o bojkot francuskich towarów, BBC raporty.
Macron jest jednym z nielicznych przywódców, którzy czczą szatana, powiedział protestującym starszy przywódca islamskich Andolańczyków, Ataur Rahman, podczas gdy inny z przywódców grupy, Nesar Uddin, określił Francję jako wroga muzułmanów, dodając: Ci, którzy ich reprezentują, są również naszymi wrogami.
Jak informuje The Guardian, Francja wycofała swojego ambasadora z Turcji i wydała ostrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa dla obywateli Francji w państwach o większości muzułmańskiej. Jednak planowane rozwiązanie prohamasowskiej grupy znanej jako Cheikh Yassine, która według władz była bezpośrednio zaangażowana w zabójstwo Paty, rozszerzy spór.
Zderzenie wartości
Stosunki między Francją a pięcioma milionami muzułmańskich obywateli są skomplikowane.
Napięcia rosły od września, kiedy Charlie Hebdo ponownie opublikował karykatury proroka Mahometa w przeddzień procesu 14 osób zaangażowanych w atak terrorystyczny na swoje biura. Ale sprawa sięga głębiej niż satyryczne okładki magazynów.
Francja jest zdeterminowana, aby podtrzymać swoją tradycję sekularyzm - lub sekularyzm - i ma historię krytykowania wszystkich religii, Vox mówi. Jego tradycja karykatur politycznych zburzyła islamski zakaz bałwochwalstwa i spowodowała morderstwa pracowników Charlie Hebdo i Paty.
Mówi się, że antyreligijna passa tego kraju, pierwotnie mająca na celu przeciwstawienie się władzy Kościoła rzymskokatolickiego, mówi: Telegraf , coraz częściej znajduje nowy cel. Kraj miał czasami trudności z zaakceptowaniem muzułmanów takimi, jakimi przychodzą, mówi Vox, co prowadzi do: spory o noszenie chust w szkołach publicznych i środowiskach zawodowych.
Jesteśmy wynikiem naszej historii: te wartości wolności, sekularyzmu i demokracji nie mogą pozostać tylko słowami, powiedział jeden z demonstrantów w Paryżu podczas demonstracji na cześć Paty dla francuskiej telewizji. A niezachwiane przywiązanie Francji do tych wartości było widoczne w wypowiedziach polityków po morderstwie.
Ale aby je bezpiecznie utrzymać, Macron będzie musiał zmierzyć się z problemem, który według Politco jest od dziesięcioleci piorunochronem we Francji: jak ukrócić islamistycznych ekstremistów bez izolowania szerszej społeczności muzułmańskiej i świata islamskiego.