Dlaczego bitwa nad Sommą była tak ważna
W Thiepval odbywają się obchody stulecia niesławnej bitwy I wojny światowej

Allen H. Hanson/Archiwum Hultona/Getty Images
Dziś odbywają się międzynarodowe ceremonie z okazji setnej rocznicy ostatniego dnia bitwy nad Sommą.
Około 2000 gości zgromadzi się w północno-francuskiej wiosce Thiepval, która odprawia nabożeństwa z okazji 100. rocznicy każdego dnia bitwy, która rozpoczęła się 1 lipca 1916 roku.
Biskup James Newcome, narodowy kapelan Królewskiego Legionu Brytyjskiego, poprowadzi dzisiejsze nabożeństwo, a wśród gości będzie lord Llewellyn ze Steep, ambasador Wielkiej Brytanii we Francji.
W Wielkiej Brytanii Imperial War Museum obchodzi rocznicę, publikując wstrząsające relacje setek weteranów bitwy, które zebrano w latach 60. XX wieku. Jedna z takich relacji opowiada o współczuciu brytyjskiego żołnierza dla umierającego Niemca proszącego o wodę i jego matkę.
Później w Royal Festival Hall w Londynie zostanie wyświetlony film historyczny wpisany na listę UNESCO, z akompaniamentem na żywo BBC Concert Orchestra. National Memorial Arboretum w Staffordshire zaprezentuje wieczór muzyki i dramatu, któremu towarzyszyć będzie specjalna instalacja świetlno-dźwiękowa. Pod Białymi Klifami w Dover odbędzie się również Somme Centenary Challenge Run.
Co upamiętniają wydarzenia?
Po dwóch latach względnego impasu na froncie zachodnim, w 1916 roku siły alianckie zdecydowały się na „wielkie pchnięcie” w celu przełamania niemieckich linii. Wojska niemieckie okazały się jednak dobrze przygotowane do ataku i bitwa nad Sommą zamiast decydującego przełamania zamieniła się w przewlekłą rzeź.
W ciągu 141 dni od 1 lipca do 18 listopada bitwa pochłonęła ponad milion ofiar, a 300 tysięcy straciło życie. Tylko pierwszego dnia 20 000 brytyjskich żołnierzy zostało osadzonych w przerażającej maszynerii współczesnej wojny, z karabinami maszynowymi, czołgami i samolotami bojowymi wśród innowacji, które przyczyniły się do rzezi.
„Warunki są prawie niewiarygodne” napisał Australijski żołnierz Edward Lynch o swoich doświadczeniach. „Żyjemy w świecie błota Sommy. Śpimy w nim, pracujemy w nim, walczymy w nim, brodzimy w nim i wielu z nas w nim umiera. Widzimy to, czujemy, jemy i przeklinamy, ale nie możemy przed tym uciec, nawet umierając.
Dlaczego Somma była tak ważna?
Jedna z najbardziej śmiercionośnych bitew w historii, Somma stała się ucieleśnieniem całego horroru I wojny światowej. Somma stała się synonimem bezsensownej rzezi, gdy alianci osiągnęli zaledwie sześć mil w ciągu 141 dni rozlewu krwi.
Po raz pierwszy kamery filmowe były w stanie pokazać brytyjskiej publiczności życie na linii frontu od środka, a ponad 20 milionów ludzi zgromadziło się w kinach, aby zobaczyć „Bitwa nad Sommą”.
Horror Sommy doprowadził także do zakończenia tak zwanych „batalionów Pals”, utworzonych, aby umożliwić ludziom z tego samego miasta wspólną służbę. W trakcie rzezi szybko stało się jasne, że pomysł groził zniszczeniem całych społeczności. W jednym głośnym incydencie pierwszego dnia Sommy, 585 mężczyzn z 700-osobowego Accrington Pals zostało zabitych lub rannych w ciągu 20 minut. Po Somme nie sformowano już batalionów Pals, natomiast istniejące bataliony były stopniowo włączane do innych jednostek.