F1: Sebastian Vettel ujawnia swojego „największego wroga” i czy Lewis Hamilton zdenerwował Lando Norrisa?
Rywale o tytuł mówią o swoich celach przed Grand Prix Singapuru w niedzielę

Sebastian Vettel z Ferrari jeździ w pierwszej sesji treningowej w Singapurze
Jewel Samad/AFP/Getty Images
Grand Prix Singapuru F1 2018
- Gdzie: Obwód Marina Bay Street
- Kiedy: niedziela 16 września
- Czas rozpoczęcia wyścigu: 13.10 (czasu brytyjskiego)
Vettel: Jestem swoim najgorszym wrogiem
Sebastian Vettel startuje w Grand Prix Singapuru w ten weekend 30 punktów za mistrzem świata Lewisem Hamiltonem na szczycie Klasyfikacja kierowców Formuły 1 .
Pomimo deficytu punktów, Vettel pozostaje pewny siebie ścigania Hamiltona – ale przyznaje, że to nie forma kierowcy Mercedesa ogranicza jego szanse na tytuł.
As Ferrari Vettel zajął czwarte miejsce na Monzy, po zderzeniu na pierwszym okrążeniu z Hamiltonem w GP Włoch, a także popełnił kilka nietypowych błędów w Azerbejdżanie, Francji i Niemczech. F1.com raporty.
Zapytany o swoje potknięcia, czterokrotny mistrz świata powiedział: Myślę, że to dla mnie całkiem proste. Myślę, że największym wrogiem jestem ja. Mamy świetny samochód, mam się czym bawić i mamy wszelkie szanse, aby zrobić to po swojemu.
Oczywiście Lewis jest w tej chwili liderem, on jest tym, który prowadzi i jest tym, którego należy pokonać, ale myślę, że mamy wszystkie szanse – a jak bardzo mogliby być teraz lepsi i tak dalej, to inne pytanie.
Lewis Hamilton twierdzi, że licytacja tytułu nie zostanie wykolejona z powodu premiery jego linii mody Tommy Hilfiger po tym, jak przejechał 25 000 mil w zaledwie 10 dni przed tym tygodniem #SingapurGP https://t.co/c6WXHb4h2A
— Philip Duncan (@PhilDuncanF1) 14 września 2018 r.
Hamilton skupił się na tytule F1, a nie na modzie
Tymczasem Hamilton upiera się, że zawsze myśli o wyścigach, mimo że został oskarżony o spędzanie zbyt dużo czasu na swoich zewnętrznych zainteresowaniach.
Od wygranej na torze Monza 2 września brytyjski kierowca jest zajęty wypuszczaniem swojej nowej linii modowej z Tommy Hilfiger.
Jednakże, Opiekun donosi, że Hamilton podkreślał, że nie poświęcił żadnej uwagi codziennej pracy.
Powiedział: Z doświadczenia mogłem się poruszać nawet częściej niż przez ostatnie dwa tygodnie i nadal przybywam i mogę przełączyć się w tryb wyścigowy.
W ciągu tych dwóch tygodni nie ma ani jednej chwili, w której nie myślę o ściganiu się, o mistrzostwach, o tym, jak chcę przyjechać.
- Lando Norris (@LandoNorris) 13 września 2018 r.
Czy Lewis zdenerwował Lando?
Przemawiając na konferencji prasowej przed wyścigiem w Singapurze, Hamilton został poproszony o przemyślenia na temat tego, jak McLaren nazwał brytyjskiego nastolatka Lando Norrisa jednym ze swoich kierowców w przyszłym sezonie.
Czasy Rebecca Clancy chciała wiedzieć, czy mistrz świata F1 ma jakieś wskazówki dla Brytyjczyka.
Hamilton odpowiedział: Nie dałbym mu rady. Oczywiście, gdyby o to poprosił, mógłby to dostać, gdyby chciał. Jeśli mam być szczery, to nie patrzę na narodowości. Nie patrzę w dół porządku i nie myślę „jest inny Brytyjczyk”, „jest inny Niemiec”, czy coś w tym rodzaju.
Po prostu… to nie jest coś, co naprawdę do mnie przemawia. Anglia zawsze produkuje dobrych kierowców. Mają je, jest ich całkiem sporo. To nie tak, że Formuła 1 nigdy nie będzie miała brytyjskiego kierowcy, więc… tak, życz mu wszystkiego najlepszego.
Reagowanie na Sky Sports relacja na Twitterze, 18-latek Norris odpowiedział jednym płaczącym emoji twarzy.