Czy powinieneś spłacić kredyt studencki?
Wcześniejsza spłata ma sens tylko wtedy, gdy możesz całkowicie spłacić pożyczkę

Rob Stothard/Getty Images
Uzyskanie wykształcenia uniwersyteckiego stało się w ostatnich latach drogie, a studenci płacą do 9250 funtów czesnego rocznie.
Te wysokie koszty powodują, że coraz więcej osób sięga po pożyczki studenckie, aby opłacić studia, których oprocentowanie ma sięgnąć we wrześniu 6,1 proc.
Więc jeśli jesteś studentem, który zaciągnął kredyt, co powinieneś zrobić?
Jak działa spłata kredytu studenckiego?
Jeśli pożyczasz pieniądze w ramach pożyczki studenckiej, nie zaczynasz ich spłacać, dopóki nie zarobisz więcej niż 21 000 funtów rocznie. Kiedy zaczniesz je spłacać, pieniądze zostaną pobrane z twojej pensji jako dziewięć procent twoich zarobków.
Jeśli nie zdołałeś spłacić całej pożyczki 30 lat po ukończeniu studiów, pozostały dług zostanie anulowany.
Badania przeprowadzone przez Instytut Studiów Podatkowych wykazały, że 77 proc. studentów nigdy nie zarobi wystarczająco dużo, aby spłacić kredyt w ciągu 30 lat od ukończenia studiów – choć jest to zamierzone, ponieważ oznacza to, że ci, którzy zarabiają więcej, spłacają się dłużej i dotują te, które dalej zarabiać mniej.
Każdy absolwent, który nigdy nie zarabia 21 000 funtów rocznie, zostanie anulowany po 30 latach, nie spłacając niczego.
Jak naliczane są odsetki?
Od tego, co pożyczasz, naliczane są odsetki od momentu wpłynięcia pieniędzy na Twoje konto bankowe. Oznacza to, że jeśli pożyczysz pełną kwotę każdego roku na koniec trzyletniego kursu, będziesz winien około 50 000 funtów, z czego 6000 funtów to odsetki.
Stopa procentowa podczas studiów jest ustalona na RPI + trzy procent - co oznacza, że wzrośnie do 6,1 procent we wrześniu. Po ukończeniu studiów odsetki są obliczane na ruchomej skali w zależności od tego, ile zarabiasz, a osoby o wyższych zarobkach płacą wyższe odsetki.
Czy powinienem spróbować przepłacić?
Prawdopodobnie nie. Pożyczka studencka różni się od innych pożyczek, jakie kiedykolwiek będziesz miał. To dlatego, że dług, który pozostanie po 30 latach, zostaje anulowany.
Oznacza to, że jeśli nie zarobisz wystarczająco dużo, aby spłacić cały dług w ciągu 30 lat, nie warto przepłacać. Jeśli nie spłacisz długu w pełni, spłacisz dziewięć procent swoich zarobków, niezależnie od tego, ile jesteś winien.
Absolwent zarabiający 36 000 funtów rocznie spłaci 40 500 funtów z 55 000 funtów pożyczki studenckiej w ciągu 30 lat, według Martina Lewisa z The Guardian. Reszta długu zostałaby umorzona.
Gdyby ta osoba spłaciła 10 000 funtów swojej pożyczki po ukończeniu studiów, nadal spłacałaby tę samą kwotę przez 30 lat, co oznacza, że spłaciliby dodatkowe 10 000 funtów, których nigdy nie musieli spłacać. To również niweczy część progresywnego projektu systemu.
Jeśli jednak po ukończeniu studiów istnieje duże prawdopodobieństwo, że dość szybko zarobisz wysoką pensję, a więc spłacisz cały dług, to warto dokonać nadpłaty, aby zmniejszyć łączną kwotę odsetek, które płacisz.
Według Lewisa, absolwent zarabiający początkową pensję w wysokości 40 000 funtów i roczny wzrost płac o dwa procent powyżej inflacji spłaciłby swój dług w ciągu 30 lat, więc skorzystałby z nadpłaty, aby obniżyć płacone odsetki.
Oprzyj się pokusie dokonania natychmiastowej nadpłaty kredytu studenckiego, a następnie ponownie oceń sytuację kilka lat po ukończeniu studiów. Jeśli osiedlisz się w dobrze płatnej pracy, warto przepłacać.
Czy powinieneś uiścić opłaty za swoje dziecko, aby uniknąć pożyczki?
Merryn Somerset Webb udziela dobrych rad w „Financial Times” rodzicom, którzy są kuszeni, aby z góry spłacić czesne za dziecko:
Poczekaj i zobacz jak sobie pójdzie. Jeśli opuści studia i wygląda na to, że będzie latać, wtedy zapłać za nią. Tak, przez pierwsze kilka lat zapłacisz kilka tysięcy odsetek. Ale to nic w porównaniu ze stratą, którą poniesiesz, jeśli zapłacisz z góry, tylko po to, by zobaczyć, jak rozpoczyna niskopłatną karierę, która mogłaby uczynić jej edukację uniwersytecką bezpłatną.