Człowiek z Brighton oskarżony o ataki kotów
Ochroniarz oskarżony o 16 zarzutów o szkodę kryminalną, a nie okrucieństwo wobec zwierząt

Christopher Furlong/Getty Images
Mężczyzna został oskarżony w Brighton o kilka śmiertelnych ataków na koty w ciągu ośmiu miesięcy.
Steven Bouquet, ochroniarz, został oskarżony o szesnaście zarzutów dotyczących zranienia lub zabicia 16 kotów w okresie od 2 października 2018 r. do 1 czerwca tego roku, Opiekun raporty.
Zarzuty są częścią prowadzonej przez policję w Sussex operacji Diverge, która jest przedmiotem dochodzenia liczba zgonów kotów w Brighton i Hove .
Bouquet, lat 52, któremu również zarzucono publiczne posiadanie noża, pojawi się przed sędziami 23 stycznia.
Prokurator okręgowy południowo-wschodni Sally Lakin powiedział: Po serii ataków na koty w rejonie Brighton, Prokuratura Koronna (CPS) upoważniła policję w Sussex do oskarżenia Stevena Bouquet o 16 zarzutów dotyczących szkód kryminalnych, związanych z atakami na 16 osób. koty, z których dziewięć zginęło, a siedem zostało poważnie rannych.
Zarzuty dotyczą incydentów, które miały miejsce w okresie od 2 października 2018 r. do 1 czerwca 2019 r. Jest to skomplikowana sprawa, a decyzja ta została podjęta po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich przedstawionych nam dowodów.
Prokuratura Koronna wyjaśniła swoją decyzję o oskarżeniu Bouqueta o krzywdę, a nie okrucieństwo wobec zwierząt, ponieważ nie był on właścicielem kotów. Okrucieństwo wobec zwierząt pociągnęłoby za sobą również słabszy wyrok niż szkody kryminalne, mówi Niezależny .
CPS powiedział, że w żaden sposób nie umniejsza to powagi przestępstwa ani wielkiego cierpienia, jakie te incydenty wywołają właściciele kotów. Jednak zgodnie z obowiązującym prawem koty i inne zwierzęta są uważane za własność.
Dochodzenie w Brighton rozpoczęło się po śledztwie Metropolitan Police w sprawie ponad 400 zgonów kotów w całym Londynie i hrabstwach domowych, przypisywanych zabójcy kotów z Croydon. Met w końcu przypisał śmierć kolizjom samochodowym i atakom dzikich zwierząt, mówiąc, że nie ma dowodów na przestępstwo, donosi Independent.