46-0: Drużyna piłkarska Mikronezji strzeliła 114 goli w trzech meczach
Potyczki jeden po drugim z Fidżi i Vanuatu to „dwie najgorsze porażki w historii międzynarodowej piłki nożnej”

Twitter/@darlingkevin
Drużyna piłkarska Mikronezji podarła księgi rekordów na Igrzyskach Pacyfiku w Papui Nowej Gwinei, ale nie w dobry sposób.
Drużyna do lat 23, reprezentująca na turnieju Sfederowane Stany Mikronezji, przegrała trzy mecze łącznym wynikiem 114-0, a każdy występ był gorszy od poprzedniego. Ich ostatnim upokorzeniem była porażka 46:0 z Vanuatu, która nastąpiła po porażce 38:0 z Fidżi, które z kolei przyszło po piętach po opuszczeniu 30-0 z Tahiti.
Uważa się, że dwa ostatnie wyniki są największymi porażkami odnotowanymi w międzynarodowej piłce nożnej, przyćmiewając porażkę Australii 31:0 z Samoa Amerykańskim w 2001 roku, która zainspirowała doceniony film Następny gol wygrywa .
Co gorsza, niechciane ciosy Mikronezji trafiły w ręce dwóch najmniej imponujących drużyn narodowych w piłce nożnej. Fidżi zajmują 195. miejsce na świecie, a Vanuatu znajduje się jeszcze niżej – 200 na liście.
Ale każda chmura ma srebrną podszewkę, zgodnie z BBC . „Mikronezja umknie z miejsca w księgach rekordów, ponieważ nie jest stowarzyszona ze światowym organem zarządzającym futbolem Fifa, a składy na Igrzyskach Pacyfiku to osoby poniżej 23 roku życia, ponieważ są to eliminacje olimpijskie”.
Australijski trener Mikronezji, Stan Foster, przyznał, że po klęsce w Vanuatu chłopcy przeciwko mężczyznom i wezwał Fifę do uznania Mikronezji. Światowy ranking otworzy drzwi do pomocy technicznej, powiedział Foster AFP .
Trener powiedział, że światowy ranking będzie „ogromnym impulsem”. Dodał: „To chłopcy, nie mężczyźni… i grają przeciwko doświadczonym mężczyznom. Mam nadzieję, że większość naszych chłopców będzie tu przez co najmniej osiem lat.
Dziennikarz Kevin Darling, opisujący gry w PNG, powiedział: Sky Sports : „Problem w tym, że to nie jest drużyna piłkarzy, to tylko drużyna normalnych facetów. Bramkarz powiedział mi, że po raz pierwszy trafił do bramki trzy tygodnie temu. I to pokazało, żeby być uczciwym.