Wystawa tygodnia: Bernardo Bellotto „Königstein Views Reunited”
Nie można przegapić tej małej, bezpłatnej wystawy w Galerii Narodowej

Twierdza Königstein od północnego zachodu (1756-8): „górujący” cykl prac
nationalgallery.org.uk
Ze wszystkich wielu zamków w Saksonii średniowieczna twierdza Königstein jest z daleka najbardziej imponująca, powiedziała Lucy Davies w „Daily Telegraph” . Usytuowana na imponującym szczycie wzgórza, wznosi się na 800 metrów nad Łabą i dominuje nad krajobrazem na wiele mil. Dlatego w 1756 roku Fryderyk August II, elektor saski i jeden z najpotężniejszych władców Europy, zlecił największemu malarzowi widoków swoich czasów utrwalenie jego świetności dla całego świata.
Bernardo Bellotto (1722-1780), bratanek znacznie bardziej znanego Canaletta, spędził już dekadę jako nadworny artysta Fryderyka Augusta, malując niezwykłe miejskie pejzaże swojej wspaniałej stolicy, Drezna. Zajęło mu dwa lata i pięć płócien, z których każde badało cytadelę z innej perspektywy, aby zdobyć fortecę ku jego zadowoleniu. Jak na ironię, zanim Bellotto wprowadzał ostatnie szlify do serii, wrogie siły pruskie zmiażdżyły armie Saksonii i rozpoczęły oblężenie Drezna. Fryderyk-Augustus, który początkowo schronił się w samym Königstein, musiał uciekać na swoje ziemie w Polsce.
W rezultacie seria została rozproszona w całej Europie, ostatecznie trafiając do kolekcji w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Dopiero teraz, na tej małej, bezpłatnej wystawie w Galerii Narodowej – Bellotto: Poglądy Königstein ponownie zjednoczone – że prace zostały zebrane zgodnie z przeznaczeniem. Nie można przegapić szansy zobaczenia tych cudownie szczegółowych i klimatycznych obrazów.
To są duże, wysokie, ciężkie prace, powiedział Eddy Frankel w Koniec czasu . Wznoszą się nad tobą ze swoimi filarami z szarego kamienia i ostrymi, ostrymi kątami. Trzy obrazy tutaj są widokami fortecy z oddali, na których Bellotto wykorzystuje każdą broń perspektywy w swoim arsenale, aby podkreślić i wyolbrzymiać i tak już ogromną skalę architektoniczną.
Wenecjanin został zatrudniony, aby jego szef wyglądał na dużego i imponującego. I zadziałało. Ale jakoś znajduje też miejsce na niemożliwie precyzyjne detale: w pracach roi się od maleńkich podobizny pasterzy pasterzy, ogrodników ogrodników, dworzan dworaków. Jest to szczególnie widoczne na dwóch pozostałych zdjęciach, które ukazują Königstein od wewnątrz jego murów.
Rzeczywiście, często wygląda to tak, jakby cały dwór w Dreźnie spędzał czas na terenie zamku, powiedział Jonathan Jones w Opiekun . W jednym z widoków wewnątrz murów widzimy odzianych mężczyzn i kobiety z parasolami przechadzającymi się w słońcu. Gdzie indziej, w Hogarthian touch, pośród przepychu, widzi mężczyznę sięgającego po portfel, gdy zawiera umowę z młodą kobietą.
W podobnym duchu teksty na ścianach podkreślają jeszcze jeden lekko podły szczegół: dowiadujemy się, że forteca Königstein zawierała w swojej piwnicy beczkę wina o pojemności 60 000 galonów, co Bellotto przyznaje, przedstawiając u jej drzwi bandę łachmanów, chcących utopić swoje smutki. . Choć pozornie propagandowe obrazy, te obrazy zawierają wszystkie formy ludzkiego życia. Oczekują także romantyzmu, budząc podziw w skałach, murach i ciemnych oknach tajemniczego zamku.
To pięknie wyreżyserowana wystawa, która otwiera oczy na rozdział europejskiej historii, w dużej mierze ignorowany w tym kraju. Choć jest mały, jest to pokaz sejsmiczny.
Bellotto: The Königstein Views Reunited, National Gallery, London WC2 (020-7747 2885; nationalgallery.org.uk ). Do 31 października. Wstęp wolny