Tesla Model X 2017: Ceny, specyfikacje i recenzje
Ma wiele do zainteresowania kierowców, ale czy elektryczny SUV jest wart swojej ceny? Dowiadujemy się…

Tesla Model X
Tesla
Model X Tesli jest obecnie prawdopodobnie najciekawszym SUV-em w sprzedaży. W pełni elektryczny siedmiomiejscowy samochód ma osiągi, które nawet supersamochodom dają do myślenia.
Siedząc nad salonem Model S, jest to największa – i najdroższa – Tesla, jaką można kupić, i zajmuje dość unikalną przestrzeń na rynku. Jedynymi samochodami, które zbliżają się do prawdziwych rywali, są hybrydowe wersje uznanych SUV-ów premium, takich jak Range Rover, Audi Q7 i Volvo XC-90.
Prawdopodobnie w przyszłości dołączy do niego mniejszy crossover Tesli, który zostanie wydany po tym, jak firma Elona Muska wypuściła na rynek długo oczekiwany kompaktowy sedan Model 3.
Po pocięciu i zmianie oferty Modelu S, Tesla zrobiła to samo z Modelem X – czyniąc z niego wersję podstawową o wiele droższą.
Projekt
Model X wygląda zupełnie inaczej niż jego rodzeństwo napędzane benzyną i olejem napędowym. Jest to niski, okrągły SUV i korzysta z najnowszego języka projektowania Tesli, z pustą twarzą i małym grillem w stylu wąsów.
Jego wygląd nie przypadnie do gustu wszystkim, mówi Auto ekspresowe . „Pusty nos wygląda dziwnie niedokończony, a wysoka, płaska tylna klapa i spoiler bagażnika wyglądają trochę niezręcznie”, mówi, po czym dodaje, że zgarbiony kształt nadwozia bez wątpienia będzie miał swoich fanów, nawet jeśli wygląda niekonwencjonalnie w porównaniu do innych SUV-ów .
Zaokrąglony, minimalistyczny kształt jest przełamany imprezowym trikiem samochodu – dwoma tylnymi drzwiami w kształcie skrzydła sokoła, które otwierają się do góry.
Wewnątrz
Wewnątrz, Model X został zaprojektowany tak, aby bardzo przypominał jego rodzeństwo z limuzyny Model S, z deską rozdzielczą zdominowaną przez dwa duże ekrany dotykowe. Konsola środkowa zawiera 17-calowy wyświetlacz w orientacji pionowej, podczas gdy drugi ekran pojawia się za kierownicą zamiast bardziej konwencjonalnej, analogowej deski rozdzielczej.
Razem umożliwiają kierowcy dostosowanie większości ustawień samochodu, w tym nawigacji satelitarnej i trybów autonomicznych. Oznacza to, że wokół jest kilka przycisków, a kabina jako całość wydaje się minimalistyczna i uporządkowana.
Jednak chociaż wnętrze jest pełne technologii, użyte w nim materiały nie pochodzą „z górnej szuflady”, a większość z nich „nie może konkurować z Audi czy BMW pod względem jakości”, mówi Kupujący samochód . Kabina „nie jest w rzeczywistości najbardziej pomysłowo zaprojektowana”, dodaje, a kilka fizycznych przełączników pochodzi ze starych samochodów Mercedesa.
Mimo to Model X oferuje ogromną ilość miejsca. Akumulatory znajdują się pod podłogą kabiny, dzięki czemu nie zasłaniają kabiny pasażerskiej, a kupujący mają do wyboru wersję cztero- lub siedmiomiejscową, w której fotele pasażera można złożyć, aby otworzyć przepastny bagażnik o pojemności 2367 litrów.
Układy napędowe
Tesla ogłosiła niedawno zmiany w ofercie układów napędowych i wycofała z oferty podstawowy zestaw akumulatorów 60 kWh.
Nowy model startowy to 75D, który ma akumulator o pojemności 75 kWh, który według Tesli zapewni 259 mil w nowym europejskim cyklu jazdy, chociaż prawdopodobnie nie zbliżysz się do tego podczas jazdy w prawdziwym świecie. Może osiągnąć prędkość 0-60 mil na godzinę w ciągu sześciu sekund i osiąga prędkość maksymalną 130 mil na godzinę.
Następny jest samochód 90 kWh dostępny w dwóch różnych specyfikacjach. Standardowy 90D ma deklarowany zasięg 303 mil i jest zdolny do 0-60 mil na godzinę w zaledwie 4,8 sekundy, z maksymalną prędkością 155 mil na godzinę. Alternatywnie możesz uzyskać P90D – wariant wydajności – który ma nieco mniejszy zasięg 290 mil. Prędkość maksymalna 155 mil na godzinę pozostaje, ale 0-60 zostaje skrócone do 3,7 sekundy.
Dopełnieniem oferty jest najnowsza wersja Modelu X – P100D, najdroższa Tesla, jaką można kupić. Jest dostarczany z akumulatorem o mocy 100 kWh, który umożliwia rozpędzanie się od 0 do 62 mil na godzinę w ciągu 2,9 sekundy, rywalizując z hipersamochodem. Zasięg jest podawany na 336 mil.
Recenzje
Model X jest „zbyt drogi” w porównaniu do jego całkowicie elektrycznych rywali SUV, mówi Autoekspres . Może również pasować do grupy ubezpieczeniowej Tesli Model S i „może dużo kosztować” pokrycie.
Niemniej jednak ogólne koszty eksploatacji są dramatycznie niższe niż w przypadku SUV-ów napędzanych benzyną, dodaje magazyn, przy pełnym naładowaniu „szacuje się, że to tylko kilka funtów”. Wszystkie modele oferują „bardzo imponującą konfigurację baterii”, z podstawowym 75D zarządzającym deklarowanym zasięgiem 259 mil.
Najwyższy bieg mówi „tam jest z najlepszymi sportowymi SUV-ami”, gdy jeździ się po wyboistych drogach Wielkiej Brytanii. System napędu na wszystkie koła w modelu X „jest bardzo pomocny” i działa spokojnie podczas pełnego otwarcia przepustnicy na mokrych nawierzchniach.
Znacznie ulepszone systemy autonomiczne są teraz „znacznie, znacznie płynniejsze”, dodaje, a wejście w funkcje bez kierowcy jest łatwe „jeśli samochód jest zadowolony z warunków, w jakich się znajduje”.
Chociaż model X z napędem elektrycznym ma wiele zalet w porównaniu z pojazdem z silnikiem spalinowym, mówi Trener , połączenie akumulatora i silnika „waży dwa razy więcej niż oldschoolowy silnik”.
Na drodze jazda może być nieco sztywna, a prowadzenie wydaje się „stosunkowo bezwładne”, dodaje magazynek, ale waga jest umieszczona nisko w samochodzie i zapewnia „bezpieczną orientację w prowadzeniu”.
Jest również mniej przechyłów nadwozia w porównaniu do innych SUV-ów, co czyni go „nie mniej przyjemnym i poręcznym” na większości brytyjskich dróg B.
Wewnątrz łatwo jest poczuć się komfortowo w Modelu X, ponieważ istnieje „dobry zakres regulacji zarówno kierownicy, jak i siedzenia”, podczas gdy 17-calowy ekran dotykowy jest „łatwy do odczytania”, z „imponująco ostrą grafiką”, Jaki samochód? mówi.
Jednak dbałość o szczegóły, jaką poświęcono systemowi, nie przenosi się na resztę wnętrza, ponieważ konsola środkowa jest „rozczarowująco elastyczna” i istnieją „zauważalne” szczeliny wokół schowków.
Ceny
Ponieważ Tesla wycofała ze swojej oferty podstawowy Model X 60D, cena wywoławcza samochodu znacznie wzrosła – zaczyna się od 76 500 funtów za model 75D, co oznacza wzrost o ponad 10 000 funtów.
Mocniejszy 90D kosztuje 85 000 funtów, a jego wydajny wariant P90D kosztuje 103 400 funtów.
W górnej części zakresu, 100 kWh P100D jest najdroższą wersją ze znaczną marżą, kosztującą 121 800 funtów. Tesla obecnie podaje datę dostawy na „początek 2017 roku” dla dowolnego wariantu.