Rafa Benitez wita fanów, gdy Newcastle wraca do Premier League
Zapełniony St James' Park świętuje powrót Sroki do najwyższej klasy zaledwie 12 miesięcy po spadku

Gracze Newcastle United Christian Atsu, Jonjo Shelvey, Ayoze Perez i DeAndre Yedlin świętują awans
Gracze Newcastle United Christian Atsu, Jonjo Shelvey, Ayoze Perez i DeAndre Yedlin
Newcastle 4 Preston North End 1
Newcastle United wróciło do najwyższej klasy angielskiej piłki dzięki zwycięstwu 4:1 nad Preston North End, które potwierdza ich awans do Premier League po jednosezonowej nieobecności.
Ponieważ rywale, Reading i Huddersfield, przegrali w weekend, Newcastle wiedziało, że trzy punkty na St James' Park zapewnią natychmiastowy powrót do ziemi obiecanej w niecałe 12 miesięcy po agonii spadku.
Newcastle doświadczyło chybotania na początku tego miesiąca, gdy linia mety była w zasięgu wzroku, a jeden punkt z poprzednich trzech meczów sprawił, że niektórzy fani obgryzali sobie paznokcie. Ale jeśli pojawiły się jakieś nerwy ze strony piłkarzy, to byli dobrze ukryci, gdy szli do najlepszych możliwych startów, obejmując prowadzenie w siódmej minucie przez Ayoze Pereza. Jordan Hugill wyrównał następnie dla Prestona, ale Christian Atsu przywrócił prowadzenie Srokom po przerwie, a po przerwie gospodarze zapewnili zwycięstwo po tym, jak obrońca Preston Paul Gallagher został wyrzucony za piłkę ręczną na linię, a Matt Richie strzelił z bramki. spor przed Perezem zakończył wynik swoją drugą nocą.
Zwycięstwo na oczach 50 000 kibiców to kolejne piórko w czapce menedżera Newcastle, Rafy Beniteza, który przejął klub pod koniec ubiegłego sezonu. Nie mogąc zapobiec wypadnięciu klubu z Premier League, postanowił pozostać przy władzy, a jego nagrodą jest powrót do najwyższej klasy angielskiego futbolu, miejsca, które dobrze zna przez swoje sześć lat w Liverpoolu.
„Bardzo się cieszę, że tu jestem i jestem naprawdę szczęśliwy i dumny ze wszystkiego, co osiągnęliśmy” – powiedział Hiszpan, który w maju podpisał trzyletni kontrakt. „Mam nadzieję, że uda nam się położyć podwaliny pod coś, co będzie gwarancją na przyszłość. Fani byli dla mnie niesamowici, ich lojalność znaczy wszystko”.
Zapytany, dlaczego pozostał w Newcastle, kiedy zdegradowali ich do mistrzostw, Benitez powiedział: „Mając to miasto za sobą, znaczy wszystko. Powinni mieć najlepszy zespół. Dlatego zdecydowałem się zostać, a teraz jestem jeszcze szczęśliwszy niż wcześniej, że podjąłem tę decyzję”.
Szczęśliwy nie tylko dla klubu i miasta, ale także dla siebie, biorąc pod uwagę niektóre negatywne komentarze skierowane w jego stronę, kiedy w zeszłym roku podpisał trzyletni kontrakt. „Czuje się naprawdę dobrze” – powiedział. „Jestem naprawdę dumny ze wszystkich, ponieważ wiedzieliśmy, że będzie to trudne na początku, kiedy wszyscy mówili: „Rafa nie ma doświadczenia w mistrzostwach i będzie ciężko”. Mieli rację, to było bardzo trudne, ale zaangażowanie i ciężka praca graczy każdego dnia, personelu i wszystkich zaangażowanych, a następnie wsparcie fanów, zrobiły ogromną różnicę.
Pomimo uniesienia Beniteza i jego drużyny, menedżer Newcastle wydał dyskretne ostrzeżenie dla klubu przed powrotem do elity angielskiej gry. „Nadszedł czas, aby cieszyć się tym, co zrobiliśmy, ale potem muszę się upewnić, że robimy właściwe rzeczy” – powiedział. „Musimy przygotować wszystko, aby być wystarczająco silnym w Premier League”.