Kłusownicy słoni na gorącym uczynku zastrzeleni przez strażników parku w Kenii
Członkowie gangu zastrzeleni przez funkcjonariuszy podczas „zaciętej strzelaniny” w parku na granicy z Ugandą

Obrazy Getty
Kłusownicy słoni zostali zastrzeleni przez strażników, którzy próbowali zabić zwierzęta w parku narodowym w Kenii.
Żołnierze dzikiej przyrody byli na rutynowym patrolu w Parku Narodowym Mount Elgon, który rozciąga się na granicy Kenii i Ugandy, kiedy w zeszły czwartek natknęli się na gang pięciu mężczyzn, donosi Niezależny .
Strażnicy z Kenya Wildlife Service (KWS) wymienili ogień z kłusownikami, którzy podobno byli uzbrojeni w karabiny AK-47.
Sprzęt związany z kłusownictwem został później znaleziony na miejscu, poinformowała służba ochrony przyrody.
Funkcjonariusze KWS byli na patrolu w parku, kiedy zauważyli kłusowników, komendant policji hrabstwa Trans Nzoia, Samson ole Kine, powiedział gazecie z Nairobi Standard .
Wywiązała się zacięta strzelanina i trzech kłusowników zostało zastrzelonych, podczas gdy dwóch innych uciekło. Karabiny AK-47 zostały odzyskane.
Komisarz okręgowy policji, Erastus Mbui, powiedział, że władze zintensyfikowały operacje bezpieczeństwa i nadzoru wzdłuż granicy kenijsko-ugandzkiej, aby odstraszyć kłusowników.
Dodał, że wysłano więcej funkcjonariuszy do prowadzenia regularnych patroli bezpieczeństwa w parku i zapewnienia ochrony dzikiej przyrody przed kłusownikami.
Wzywamy społeczności w parku do zgłaszania osób, które podejrzewają, że są na misji kłusowniczej.
Kłusownictwo w Kenii gwałtownie spadło ze szczytu w 2012 r., ale nadal stanowi problem – w zeszłym roku zabito około 69 słoni i dziewięć nosorożców. Metr . Pomimo zakazu międzynarodowego handlu kością słoniową w 1997 roku, słonie afrykańskie wciąż są kłusowane w dużych ilościach.
Ich kły są najbardziej poszukiwane, a kość słoniowa jest rzeźbiona w ozdoby i biżuterię, dodaje gazeta.
Chiny pozostają największym rynkiem konsumenckim dla ciosów.