„Kłusownik” zjedzony przez lwy, które śledził
Policja południowoafrykańska mówi, że wielkie koty „po prostu opuściły jego głowę, a niektóre szczątki”

ROD WYNDHAM ZDJĘCIA
Uważa się, że człowiek, który został pożarty przez sforę lwów w rezerwacie przyrody w RPA, był kłusownikiem próbującym upolować zwierzęta.
Nieznany człowiek został zaatakowany przez obszar dumy z buszu w prywatnym rezerwacie przyrody Ingwelala w północno-wschodniej prowincji Limpopo, donosi Niezależne Online (IOL) .
Jego krzyki o pomoc podniosły alarm, ale lwy szybko zabiły mężczyznę i pożerały większość jego ciała, zanim zostały przepędzone, mówi Londyn Wieczorny Standard .
Policja początkowo uważała, że ciało należało do traktorzysty, który pracował w rezerwacie, ale dalsze śledztwo wykazało, że nie zaginął żaden członek personelu.
Osoba, która była uważana za pracownika, który utknął podczas jazdy traktorem, w rzeczywistości żyje, powiedział podpułkownik Moatshe Ngoepe. Sowetan na żywo .
Odkrycie załadowanego karabinu myśliwskiego w pobliżu zmasakrowanych szczątków skłoniło śledczych do podejrzeń, że zmarły mógł być kłusownikiem próbującym zabić jedno z cennych zwierząt.
Wygląda na to, że ofiara kłusowała w zwierzyńcu, kiedy została zaatakowana i zabita przez lwy. Zjedli jego ciało, prawie całe, i po prostu zostawili mu głowę i trochę szczątków, powiedział Ngoepe.
Policja próbuje teraz zidentyfikować zmarłego, co jest łatwiejsze dzięki temu, że jego głowa znajduje się wśród szczątków znalezionych na miejscu, dodał Ngoepe.
W zeszłym roku w pobliżu farmy w tej samej prowincji znaleziono zatrute kilka lwów z odpiłowanymi głowami i łapami, donosi IOL.
Zęby i kości lwa mogą kosztować tysiące funtów w Azji Wschodniej, gdzie są składnikiem tradycyjnych leków, często jako substytut coraz rzadszych kości tygrysów.