Dlaczego Wielka Brytania jest oskarżana o „porzucanie” praw człowieka?
Raport Amnesty potępia rząd Borisa Johnsona za „błędy”, w tym reakcję Covida i stłumienie protestów

Protestujący w Londynie
Finnbarr Webster/Getty Images
Wielka Brytania zbliża się do krawędzi klifu w zakresie praw człowieka, ostrzega Amnesty International.
W czym Opiekun opisuje jako surową naganę dla rządu Borisa Johnsona, nowo opublikowanej organizacji roczny raport w sprawie praw człowieka na całym świecie zawiera szereg krytyki Wielkiej Brytanii w kwestiach, w tym postępowania władz w sprawie pandemii koronawirusa.
Raport podkreśla również obawy dotyczące krajowych systemów imigracyjnych i mieszkaniowych; dyskryminacja policyjna; tłumienie przez rząd prawa do protestów; oraz wznowiony handel bronią z Arabią Saudyjską.
Podsumowując odkrycia, dyrektor Amnesty International UK Kate Allen powiedziała: Rząd popełniwszy jeden po drugim śmiertelny błąd podczas pandemii, teraz haniebnie próbuje pozbawić nas prawa do legalnego kwestionowania swoich decyzji, bez względu na to, jak biedne są.
Od lat Wielka Brytania zmierza w złym kierunku w zakresie praw człowieka, ale teraz sytuacja pogarsza się w coraz szybszym tempie.
Allen ostrzegł, że Wielka Brytania musi powstrzymać swój szaleńczy pęd do porzucenia naszych praw człowieka.
Powiedziała, że jeśli chodzi o prawo do protestów, w sprawie ustawy o prawach człowieka, odpowiedzialności za śmierć koronawirusa, azylu, sprzedaży broni lub handlu z despotami, zbliżamy się do krawędzi klifu.
Raport Amnesty zauważa, że śmiertelność Covid w Wielkiej Brytanii była jedną z najwyższych w Europie w zeszłym roku, z co najmniej 74 570 ofiarami śmiertelnymi z powodu wirusa, w tym wielu w domach opieki. Według raportu władze Wielkiej Brytanii naruszyły prawo do zdrowia i życia osób starszych, nie zapewniając odpowiednich środków ochrony osobistej i regularnych badań, zwalniając zarażonych lub prawdopodobnie zarażonych pacjentów ze szpitali do domów opieki oraz zawieszając regularne procedury nadzoru.
Odnotowuje również nieproporcjonalnie wysoką śmiertelność wśród pracowników służby zdrowia czarnych i pochodzących z mniejszości etnicznych. A reakcja Metropolitan Police na protesty Black Lives Matter w Londynie jest również krytykowana, a funkcjonariusze oskarżani są o użycie nadmiernej siły.
Inne kwestie budzące poważne obawy to nowa ustawa rządowa o policji, przestępczości i wyrokach, która da funkcjonariuszom większe uprawnienia do powstrzymania pokojowych protestów. Allen powiedział, że ustawa i inne przeglądy, takie jak ustawa o prawach człowieka, są przyspieszane podczas pandemii.
Podsumowując, ruchy legislacyjne mogą poważnie ograniczyć prawo do pokojowego kwestionowania lub protestowania w Wielkiej Brytanii, donosi Amnesty w streszczenie nowo opublikowanego raportu.
Odpowiadając na długą listę krytyki, rzecznik rządu powiedział, że ministrowie potraktowali priorytetowo ochronę najsłabszych w naszym społeczeństwie podczas pandemii, w tym tych w domach opieki.
Rzecznik zasugerował również, że prawo do pokojowego protestu będzie zawsze utrzymane, donosi Niezależny .