Czy Leicester miał rację, czy nie, zwalniając Claudio Ranieri?
Plansza została nazwana „wężami” za zwalnianie zdobywcy tytułu mistrza, ale inni twierdzą, że bajka już się skończyła

Cristina Quicler/AFP/Getty Images
Decyzja Leicester City o zwolnieniu swojego menedżera Claudio Ranieri dziewięć miesięcy po tym, jak poprowadził Lisów do najbardziej niezwykłego triumfu w historii Premier League, zaskoczyła świat futbolu.
Ogłoszenie szoku spowodowało, że wściekła reakcja w niektórych kręgach . Ekspert BBC, Gary Lineker, kierował potępieniem, nazywając je „niewytłumaczalnym, niewybaczalnym i strasznie smutnym”.
Martin Samuel z Codzienna poczta idzie dalej, pomstując na właścicieli Leicester, nazywając ich „wężami” za zabicie włoskiego menedżera.
„Trudno sobie wyobrazić bardziej żałosną, przygnębiającą, dogłębnie przygnębiającą decyzję, jaką kiedykolwiek podjęto” – wścieka się.
„Leicester to najwspanialsza historia futbolu, jaką kiedykolwiek opowiedziano, ale to jest jego najczarniejsza koda. Łasice w oświadczeniu klubu powinny tylko zaostrzyć poczucie wstrętu wokół tej decyzji. Leicester może nie być faworytem do zejść; ale potem jest całkiem prawdopodobne, że będą wyborem ludzi.
Nie będzie sympatii dla Leicester, jeśli w końcu zostaną zdegradowani, zgadza się Stuart James z Opiekun.
Ale nieważne etyka, to czas, który jest „dziwaczny”, mówi. Dlaczego Leicester zdecydowało się uwolnić Ranieriego na podstawie tego, co działo się w Premier League, biorąc pod uwagę, że ostatni mecz Leicester w najwyższej klasie rozgrywkowej był przeciwko Swansea 11 dni wcześniej? Po co czekać na ponowne zagranie hymnu Ligi Mistrzów przed załadowaniem broni?
Być może dlatego, że byli przekonani, że Ranieri stracił wiarę swoich graczy.
„Pierwsza zasada nowoczesnego futbolu: gracze zawsze wygrywają”, mówi Paul Hayward z The Codzienny Telegraf . „Stając przed wyborem między zwolnieniem kierownika, a wejściem do szatni, by skonfrontować się z milionerami, którzy spowodowali problem, właściciele pójdą na łatwiznę i zrzucą pilota”.
Ale nie popełnij błędu, to gracze Leicester są winni, mówi. Ranieri mógł antagonizować ich w tym sezonie, ale „żaden zespół nie przechodzi od wygrania ligi do przegranej 14 z 25 meczów w swoim następnym sezonie, jeśli zawodnicy wykonują swoją pracę; jeśli gracze próbują”.
Matt Dickinson z Czasy zgadza się. Mówi, że „przytyli” na nowych kontraktach od czasu triumfu w tytule.
„Tak, to trener powinien inspirować piłkarzy, ale jakże żałosną grupą byli, ratując się na mecze Ligi Mistrzów i zachowując się tak, jakby byli zbyt dobrzy na coś tak monotonnego jak złomowanie dla bezpieczeństwa na najwyższym poziomie”.
Tony Cascarino, jego kolega z Czasy , nie zgadza się. „Ranieri się pomylił” – mówi. „Pozwolenie na odejście N'Golo Kante było katastrofą, jego przejęcia były straszne… był zbyt lojalny wobec swoich czołowych graczy i pozwalał, by nostalgia trwała.
„Chociaż zawodnicy Leicester są współodpowiedzialni za trudną sytuację zespołu, zadaniem menedżera jest skłonienie jego zespołu do osiągania lepszych wyników, znalezienia odpowiedzi… Dyrektorzy Leicester odłożyli bajkę i podnieśli księgę. W spadkach nie ma nic magicznego.
Czy Leicester powinien zwolnić Raniheri? Debata, gdy lisy stają w obliczu upadku
14 lutego
Mistrzowie Premier League, Leicester City, stoją przed szokującą, ale prawdziwą walką z spadkiem po porażce z innymi graczami, którzy mają problemy ze Swansea, zostawił im jeden punkt i jedno miejsce nad ostatnią trójką.
Ich kłopotliwe położenie wywołało również debatę na temat przyszłości Ranieriego, któremu grozi przejście od bohatera do zera, gdy jego zwycięska drużyna rozpadnie się.
Uprzejmy Włoch otrzymał w zeszłym tygodniu przerażające wotum zaufania od właściciela Leicester Vichai Srivaddhanaprabha, a wraz z spadkiem, niektórzy uważają, że nadszedł czas, aby odejść.
Były napastnik Blackburn Rovers i BBC ekspert Chris Sutton uważa, że mistrzowie mają „ogromne kłopoty” i że wytrwanie z Ranierim byłoby „ogromnym ryzykiem”.
„Nie rozumiem, jak Ranieri może utrzymać swoją pracę”, powiedział na żywo w BBC Radio 5. „Gdyby w zeszłym sezonie zajęli 12. miejsce i byli w tej dobrej formie, wszyscy powiedzieliby, że musi odejść. Piłka nożna to bezwzględny biznes. Gracze nie grają dla niego.
Jednak prezenter meczu dnia i były napastnik Leicester, Gary Lineker, sądzi inaczej. Uważa, że lisy powinny dać Ranieri „pracę na całe życie”, donosi Codzienny Telegraf .
„Nawet gdyby upadli, zostawiłoby to niesmak w ustach, gdyby został wyrzucony po wszystkim, co zrobił dla klubu w zeszłym sezonie i sposobie, w jaki sobie ze wszystkim radził.
„Jeśli przejdą od pozostania w górę, po tym, jak byli na krawędzi spadku, do mistrzów w następnym sezonie i spadnięcia w następnym, prawie poprawia to cud zdobycia tytułu”.
Sondaż pisarzy piłkarskich na Codzienne lustro jest niejednoznaczny. Niektórzy, w tym Mike Walters, uważają, że powinien odejść. „Statek tonie, nie strzelili nawet gola w Premier League w 2017 roku, a jedyne dzwonki, które teraz biją, to dzwonki zagłady” – mówi. „Aby Leicester przetrwało, prawdopodobnie będą potrzebować co najmniej kolejnych 15 punktów. W ciągu ostatnich dwóch miesięcy zebrali tylko jedną… Te lisy nigdy się nie poddają – po prostu przestają biegać po swojego menedżera.
Jego kolega Simon Mulloch obwinia graczy. To oni są „bardziej winni za to, że w tym sezonie wypadł z łask, a nie menedżera”, mówi. Zauważa, że Ranieri został sprowadzony, aby utrzymać Leicester w Premier League, aby go nie wygrać. Teraz przynajmniej na to zasługuje lojalność.
Ranieri znakomicie zdjął ciężar oczekiwań ze swoich piłkarzy w zeszłym sezonie. Teraz to do nich należy spłata swojego menedżera – przekonuje.
Jeff Powell z Codzienna poczta jest równie przekonany, że Ranieri zasługuje na pozostanie na swoim stanowisku. „Zwolnienie tego menedżera tak szybko po tym, jak zainspirował niemożliwe byłoby nieprzyzwoitością”, mówi.