Zamieszanie w Leicester: Szekspir wskazał, by zastąpić Ranieri
Lisy zwolniły menedżera bez wyznaczania następcy, co daje tymczasowemu szefowi szansę na zdobycie posady

Craig Shakespeare (po lewej), zdjęcia z byłym szefem Claudio Ranierim, może być następnym menedżerem Leicester City
Gareth Copley/Getty Images
Leicester zaczyna życie po Claudio Ranierim dzisiaj wieczorem, gdy Liverpool odwiedza King Power Stadium.
Po tym, jak ich tytuł oficjalnie odszedł – wygrana Chelsea w weekend uniemożliwiła Lisom jego utrzymanie – Leicester może teraz grać tylko o status Premier League, ale to ich sytuacja menedżerska dominuje w nagłówkach.
Trener pierwszego zespołu, Craig Shakespeare, poprowadzi zespół podczas wizyty w Liverpoolu, a niektórzy sugerują, że może być w kadrze, aby podjąć pracę na pełny etat.
Shakespeare spędził osiem lat jako trener w Leicester, gdzie jego „ciepła osobowość i ostre sesje” uczyniły go popularnym wśród graczy, mówi Codzienna poczta .
„Po spędzeniu kariery w Football League zna język, który wywoła reakcję, a jego poczucie humoru znacznie przyczyniło się do podsycania ducha zespołu, który został uznany za kluczowy dla cudu zeszłego sezonu. Ciekawie będzie zobaczyć, jak radzi sobie z przejęciem wyższej roli, dokonywaniem selekcji zespołów i potencjalnie zapewnianiem surowszej strony”.
Zamieszanie w klubie może zwiększyć jego szanse, mówi Niezależny . „Leicester City tak bardzo śpieszyło się z wyrzuceniem Claudio Ranieri, że nie mieli prawdziwego następcy zwycięskiego menedżera Premier League, co stawia Craiga Shakespeare'a na mocnej pozycji do dłuższego przechwycenia roli” – mówi strona internetowa.
Ale to człowiek, który po raz pierwszy sprowadził Szekspira do Leicester w 2008 roku, były menedżer Nigel Pearson, który pozostaje ulubieńcem bukmacherów w tej pracy, mówi Sky Sports .
„53-latek opuścił Lisy w kontrowersyjnych okolicznościach pod koniec kampanii 2014-15, po starciu z fanami, graczem opozycji i mediami podczas niezwykłej bitwy przeciwko spadkowi, w której pokonali spadek z siedmioma zwycięstwami z ich ostatnich dziesięciu meczów.
„Zarząd klubu powiedział, że ich związek z Pearsonem, który również doprowadził ich do awansu, „nie jest długo opłacalny”. Ale teraz jest faworytem na stanowisko u bukmacherów, a za nim jest były szef Anglii Roy Hodgson (6-1) i menadżer dozoru Craig Shakespeare (7-1).
Roberto Mancini, który był pierwszym faworytem, „nie ma ochoty rozmawiać z klubem, w którym zakończył swoją karierę” – mówi Sky.
Pearson jest „poszukiwany przez kilku wpływowych starszych graczy, chociaż jakikolwiek powrót na King Power Stadium pozostaje mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę okoliczności jego odejścia”, mówi Opiekun .
Zamiast tego Leicester „ma nadzieję, że przekona Guusa Hiddinka do zastąpienia Claudio Ranieri do końca sezonu, chociaż Holender niechętnie przyjmuje tę rolę w tak krótkim czasie, co oznacza, że mistrzowie Premier League mogą zwrócić się do opiekuna manager Craig Shakespeare na stałe.
Betfair - nowa oferta dla klientów - postaw 10 GBP i otrzymaj 10 GBP w darmowych zakładach
Niedowierzanie i wściekłość jako menedżer w Leicester Claudio Ranieri
24 lutego
Dziewięć miesięcy po tym, jak przeciwstawił się logice, prowadząc Leicester City do niezwykłego tytułu Premier League, Claudio Ranieri został zwolniony. Jak nagłówek w Słońce krzyczał: „Dilly Ding Dilly Gone”.
Włoch został zwolniony w czwartek wieczorem, wkrótce po tym, jak wraz z drużyną wrócili z Hiszpanii, gdzie przegrali 2:1 z Sevillą w pierwszym meczu Ligi Mistrzów. Nie był to zły wynik, który daje im szansę na odrobienie deficytu w rewanżu w przyszłym miesiącu na King Power Stadium, ale to nie wystarczyło, by uratować kark Ranieriego.
Został zwolniony, ponieważ Leicester leży tylko o jeden punkt i jedno miejsce nad strefą spadkową, a przy pozostałych 13 meczach ligowych właściciele klubu uważają, że nadszedł czas, aby pojawił się nowy człowiek ze świeżymi pomysłami i zapewnił sobie najwyższy status w rozgrywkach.
„To była najtrudniejsza decyzja, jaką musieliśmy podjąć od prawie siedmiu lat, odkąd King Power przejął kontrolę nad Leicester City”, powiedział wiceprezes klubu Aiyawatt Srivaddhanaprabha. „Ale jesteśmy zobowiązani do postawienia długoterminowych interesów klubu ponad wszelkimi osobistymi sentymentami, bez względu na to, jak silne mogą być… stoimy teraz w obliczu walki o osiągnięcie tego celu i czujemy, że konieczna jest zmiana zmaksymalizuj szansę, jaką daje 13 ostatnich meczów”.
Podczas gdy zaczynają się poszukiwania nowego menedżera - z faworytem Roberto Mancini - asystent menedżera Craig Shakespeare i trener pierwszego zespołu Mike Stowell będą rządzić w poniedziałek, kiedy Leicester będzie gospodarzem Liverpoolu.
Reakcja na wiadomość, że Ranieri, który w sierpniu ubiegłego roku podpisał nowy czteroletni kontrakt, wahała się od niedowierzania, przez smutek, po wściekłość. „Po tym wszystkim, co Claudio Ranieri zrobił dla Leicester City, zwolnienie go teraz jest niewytłumaczalne, niewybaczalne i strasznie smutne” – powiedział Gary Lineker, były zawodnik Foxes.
Inny były gwiazdor Leicester, który został ekspertem telewizyjnym, Alan Smith, zapytał: „Czy to w takim razie to? Czy gra oficjalnie zniknęła?”
Były napastnik reprezentacji Anglii, Michael Owen, nazwał decyzję o wyrzuceniu Ranieriego „całkowitą hańbą”. Straciłem dzisiaj dużo miłości do pięknego meczu. Gracze i fani Leicester byli bardzo zawiedzeni”.
Po tym wszystkim, co Claudio Ranieri zrobił dla Leicester City, zwolnienie go teraz jest niewytłumaczalne, niewybaczalne i strasznie smutne.
— Gary Lineker (@GaryLineker) 23 lutego 2017
Czy to o to chodzi? Czy gra oficjalnie zniknęła? #Ranieri
— Alan Smith (@9smudge) 23 lutego 2017
Totalna i zupełna hańba. #Ranieri
- Michael Owen (@themichaelowen) 23 lutego 2017
Straciłem dzisiaj dużo miłości do pięknej gry. Gracze i fani Leicester zostali ogromnie zawiedzeni.
- Michael Owen (@themichaelowen) 23 lutego 2017
Pojawiła się nawet wiadomość z kondolencjami od menedżera Manchesteru United i wieloletniego sparing partnera Ranieriego, Jose Mourinho, który zamieścił zdjęcie pary na Instagramie, przypominając mu, że „nikt nie może usunąć historii”.
Wiele analiz w nadchodzących dniach skupi się na graczach, którzy przyczynili się do upadku ich menedżera. Według Słońce Włoch, który w zeszłym sezonie zainspirował swoich piłkarzy biciem dzwonkiem podczas treningu i wymyślił swój slogan „dilly ding, dilly dong”, jest „wściekły” z powodu jego zwolnienia i czuje się „zdradzony” przez zarząd i swoich graczy.
Gazeta podaje, że jego relacje z napastnikiem Jamie Vardy i bramkarzem Kasperem Schmeichelem „pogorszyły się”, chociaż pierwszy zdołał w środę trafić do siatki przeciwko Sewilli po raz pierwszy od początku grudnia.
Minęło zaledwie sześć tygodni, odkąd Ranieri został trenerem roku FIFA, a zaledwie 16 dni od otrzymania „niezachwianego wsparcia” zarządów Leicester, ale według Codzienny Telegraf Nastrój w szatni był przez chwilę toksyczny, a Włoch coraz bardziej zrażał swoją drużynę swoimi decyzjami i taktyką. W końcu, jak czytamy w gazecie, „jest to scenariusz, który cuchnie mocą graczy, podobnie jak śmierć Jose Mourinho w Chelsea w zeszłym sezonie”.