Brytyjskie restauracje stoją w obliczu zakazu przyjmowania napiwków dla personelu
„Trudne” nowe przepisy będące częścią rządowych działań zmierzających do położenia kresu wyzyskowym praktykom zatrudnienia

Deshakalyan Chowdhury/AFP/Getty Images
Restauracje mają zostać objęte zakazem zachowywania części napiwków udzielanych pracownikom, zgodnie z planami informacyjnymi ogłoszonymi przez Theresę May, mającym na celu położenie kresu wyzyskującym praktykom zatrudnienia.
Wynika to z publicznego oburzenia w 2015 roku, kiedy ujawniono, że wiele sieci handlowych rutynowo odbiera do 10% napiwków płaconych kartą kredytową i debetową.
Według rządu, podczas gdy niektóre firmy zmieniły swoje praktyki, sieci handlowe, takie jak Belgo, Bella Italia, Cafe Rouge, Giraffe, Prezzo i Strada, odliczają 10% od napiwków płaconych kartą.
Próbując ukraść marsz na Partię Pracy po wielu ważnych ogłoszeniach dotyczących polityki miejsca pracy na konferencji partyjnej w zeszłym tygodniu, premier wykorzystała rozpoczęcie dorocznego spotkania własnej partii, aby ogłosić twarde przepisy, które będą obowiązywać w całej Wielkiej Brytanii.
To kolejny sposób, w jaki budujemy gospodarkę, która działa na wszystkich, o których mówiła.
Zgodnie z obowiązującym prawem napiwki są prawnie własnością personelu i mogą zostać przekazane bezpośrednio osobie obsługującej lub zostać rozdzielone między personel.
Napiwki do kart są różne i należą do właściciela restauracji, który nie ma prawnego obowiązku przekazywania ich personelowi. Dotyczy to również wszelkich opłat serwisowych dodawanych automatycznie do rachunku.
Sposób, w jaki firmy decydują się udostępniać te wskazówki, jest bardzo zróżnicowany BBC . Niektórzy zachowują wszystkie wskazówki, podczas gdy inni pomniejszają o pewien procent. Inni biorą procent, aby przekazać personelowi zaplecza.
Obietnica ta pojawia się w odpowiedzi rządu na konsultacje i przyniesie korzyści wielu z 1,8 miliona osób pracujących w branży hotelarskiej w Wielkiej Brytanii, mówi Sky News .
Związki zawodowe z zadowoleniem przyjęły nowe przepisy, a regionalny oficer Unite Dave Turnbull powiedział, że rozprawa z nadużyciami w sprawie napiwków jest już od dawna spóźniona. Dodał jednak, że pojawią się znaki zapytania, czy poradzi sobie z niezliczonymi oszustwami, których używają niektóre restauracje do podkradania napiwków pracownikom, aby zwiększyć swoje zyski.
W międzyczasie Partia Pracy twierdziła, że propozycja rządu jest kopią jednej z jego własnych polityk. W czerwcu Jeremy Corbyn ogłosił, że wprowadzi ustawę zapewniającą, że pracownicy zachowają 100% swoich napiwków, jeśli dojdzie do władzy.