British Gas odrzuca twierdzenia o „chorych” zyskach
Pomimo trzech obniżek cen w ubiegłym roku, największy brytyjski dostawca energii właśnie odnotował rekordowe zarobki

British Gas ponownie wznieciło awanturę o ceny energii po tym, jak poinformowało o ogromnym wzroście zysków z krajowej działalności dostawczej.
W całym 2015 r. największy krajowy dostawca energii w Wielkiej Brytanii zarobił 574 mln funtów, co stanowi aż 31 proc. więcej niż w porównaniu z rokiem poprzednim.
Ruth London z grupy kampanijnej Fuel Poverty Action powiedziała: Opiekun zysk był „obrzydliwy… w roku, w którym było więcej zgonów zimowych niż kiedykolwiek w tym stuleciu”.
Hurtowe ceny gazu spadły w ciągu ostatniego roku aż o 57 proc BBC . Kampanie twierdzą, że tego rodzaju rekordowe zyski opublikowane przez British Gas dowodzi, że dostawcy „wielkiej szóstki” czerpią zyski kosztem wrażliwych klientów, a nie przepuszczają tego.
Jednak firmy wskazują na własne szacunki regulatora, że koszty hurtowe stanowią mniej niż połowę typowego rachunku. Sam British Gas był ostatnim z większych dostawców, który obniżył ceny o nieco ponad pięć procent w zeszłym tygodniu, trzecia taka obniżka w ubiegłym roku. To więcej niż jakakolwiek inna firma, a Iain Conn, szef firmy macierzystej British Gas, Centrica, powiedział, że w całości zniknął spadek cen.
W rzeczywistości Conn przypisuje wzrost zysku prostej dynamice zwiększonego popytu. Podczas gdy grudniowe temperatury były najwyższe w rekordowym miesiącu, powiedział, w całym 2015 roku temperatury były niższe niż rok wcześniej, w wyniku czego zużycie gazu wzrosło o pięć procent. Inne koszty British Gas również spadły – ale marża zysku w wysokości 55 funtów na klienta pozostała na poziomie historycznym, powiedział.
W szerszym ujęciu, British Gas i Centrica odnotowały spadek zysków. Skorygowany zysk operacyjny British Gas spadł o dwa procent do 809 mln funtów, Raporty Sky News , podczas gdy dla szerszej grupy liczba ta spadła o 12 procent do 1,5 miliarda funtów. Po opodatkowaniu spodziewa się straty w wysokości 1,1 miliarda funtów.
Konsumenci w obliczu „loterii kodów pocztowych” na ceny energii
11 lutego
Odbiorcy energii w niektórych częściach kraju mogą zaoszczędzić prawie 90 funtów więcej niż klienci w innych obszarach „przechodząc na najtańszą ofertę”, jak donosi nowe badanie BBC roszczenia.
Dane z Energyhelpline, strony internetowej porównującej ceny, mówią, że tej zimy typowe roczne rachunki za gaz i energię elektryczną dla użytkowników płacących co kwartał wyniosą od 1227 funtów w Merseyside do 1144 funtów w East Midlands. Po przejściu na tańszą taryfę różnica między Szkocją a południowo-zachodnią Anglią wynosi aż 87 funtów.
Mark Todd, współzałożyciel Energyhelpline, nazwał system „bardzo nieuczciwą energetyczną loterią kodów pocztowych”. Dodał, że chociaż w Wielkiej Brytanii nie ma stałych cen energii, ponieważ koszty dostawy różnią się w zależności od regionu, rząd powinien ustalić pułap cenowy, aby zapobiec wykorzystywaniu tych „w biedniejszych obszarach, gdzie konsumenci często nie mają pewności co do zmiany”.
Urząd ds. Konkurencji i Rynków ma zbadać rynek energii i ceny płacone przez konsumentów, donosi BBC. Wiadomość pojawia się po tym, jak czterech głównych dostawców w Wielkiej Brytanii ogłosiło cięcia taryf gazowych w związku ze spadkami cen hurtowych.
Po wcześniejszych obniżkach dla klientów przekraczających pięć procent przez E.on i SSE, przy czym ta ostatnia ma wejść w życie pod koniec marca, koledzy z „wielkiej szóstki” Szkocka moc oraz Npower ogłosiły podobne cięcia, odpowiednio o 5,4 i 5,2 procent, obowiązujące od połowy i końca marca.
Wszystkie te obniżki zostały skrytykowane przez grupy konsumenckie, które twierdzą, że spadek cen hurtowych powinien skutkować spadkiem dla konsumentów o około dziesięć procent. Zaatakowały też firmy za nieobniżanie cen energii elektrycznej, a w przypadku SSE i Npower za opóźnienie obniżek cen do końca marca, skutecznie unikając najdroższego sezonu zimowego.
SSE podąża za E.on z obniżką cen gazu
28 stycznia
Tydzień po tym, jak E.on został pierwszym dostawcą energii z „wielkiej szóstki”, który zmniejszył rachunki za gaz w ciągu ponad sześciu miesięcy, konkurencyjna SSE poszła w jego ślady.
Firma obniża o 5,3 procent swoją standardową taryfę zmienną, która, Notatki BBC , jest najczęściej używanym przez tych klientów, którzy zwykle nie robią zakupów, w tym starszych i bardziej wrażliwych klientów. Obowiązuje ona od 29 marca i obniży średni roczny rachunek o około 32 GBP do 1068 GBP.
Choć nieco większa niż 5,1 procent ogłoszone przez E.on, oferta jest mniej hojna pod innymi ważnymi względami. Nie wprowadza również odpowiedniej tańszej taryfy o stałym oprocentowaniu, a być może, co ważniejsze, zmiana cen wejdzie w życie prawie dwa miesiące później niż w przypadku E.on, który ma miejsce 1 lutego.
„Mamy tendencję do spalania dużej ilości gazu w lutym i marcu – do 25% naszego rocznego zużycia, według jednego z szacunków branżowych”, zauważa John Moylan z BBC. „Co więcej, średnio około 70 proc. gospodarstw domowych korzysta z tego rodzaju taryfy standardowej, która zostanie obniżona. Ale w przypadku SSE jest to 90 procent… Krótko mówiąc, większość klientów SSE nie będzie miała tej zimy obniżki cen”.
Kampanie wysuwali również podobną krytykę, że pięcioprocentowy spadek nie odzwierciedla odpowiednio spadku hurtowych cen gazu o 34 procent w ciągu ostatniego roku. Firmy nie zmieniły również cen energii elektrycznej.
„Ponownie to tylko trywialne 5 procent tylko na gaz, a nie na energię elektryczną, nic bliskiego spadkowi cen hurtowych” – powiedział Martin Lewis, założyciel Money Saving Expert. Sky News . „Firmy energetyczne muszą krzyczeć z radości, że tak małe cięcia ujdą im na sucho”.
Ale firma broniła cięć, twierdząc, że oprócz hurtowego gazu ponosi szereg innych kosztów, że ceny energii elektrycznej nie spadają tak szybko i że przyspieszyła zmiany pomimo ogłoszonego w 2013 roku zamrożenia cen, które nie wygasa na trzy miesiące.
Obniżka cen nastąpiła w aktualizacji handlowej, która ujawniła, że SSE straciło 300 000 klientów od kwietnia ubiegłego roku, ponieważ gospodarstwa domowe nadal odchodzą od wielkiej szóstki. Notatki Reutera , jednak SSE proponuje nieznacznie zwiększyć dywidendę zgodnie z inflacją indeksu cen detalicznych.
E.on zrywa okładkę z pierwszą obniżką cen „wielkiej szóstki” od sześciu miesięcy
20 stycznia
Niemiecka firma energetyczna E.on ogłosiła pierwszą obniżkę cen przez jednego z dominujących dostawców „wielkiej szóstki” od sześciu miesięcy, co może spowodować obniżki cen w całym sektorze.
Od 1 lutego koszt standardowej zmiennej taryfy gazowej E.on spadnie o 5,1 procent, zmniejszając średni roczny koszt brytyjskiego gospodarstwa domowego o 32 funty. Firma wprowadziła również roczną taryfę ze stałą ceną, według której jest najtańszą dostępną w tej chwili, wycenianą na 783 GBP lub 793 GBP z rachunkami papierowymi.
To pierwsza obniżka cen od czasu, gdy British Gas obniżył rachunki o pięć procent w sierpniu, kiedy to jako jedyna z wielkiej szóstki obniżyła opłaty dwukrotnie w 2015 r., po serii jednocyfrowych obniżek. Dzieje się tak pomimo spadku hurtowych opłat za gaz o 34 procent w ciągu 12 miesięcy, według badań ICIS, zgłoszonych przez Codzienny Telegraf .
Brak działań cenowych pomimo spadku cen hurtowych spowodowanych cenami ropy stał się kością niezgody grup konsumentów i, w coraz większym stopniu, polityków. Zeszły tydzień, Premier David Cameron powiedział, że ceny „nie spadają tak szybko, jak bym chciał”, podczas gdy sekretarz ds. energii Amber Rudd napisała wcześniej do wielkiej szóstki wzywając do cięć.
Miejmy nadzieję, że ten ostatni krok firmy E.on, który, Notatki Reutera , który jako pierwszy w styczniu obniżył ceny w całej branży, wywoła obniżki cen przez swoich rywali. Analitycy zasugerowali, że British Gas może przygotowywać się do obniżenia cen „aby zażegnać polityczną kłótnię o rosnące zyski”, mówi Daily Telegraph.
Jednak niektóre grupy konsumentów pozostają rozczarowane zmianą opłat E.on. „Przy przewidywanych, że ceny hurtowe pozostaną niskie w tym roku, konsumenci powinni spodziewać się obniżek rachunków o co najmniej 10 procent – około 120 funtów rocznie – zarówno za gaz, jak i energię elektryczną”, Ann Robinson, dyrektor ds. polityki w porównywarce cen Uswitch, powiedziałem BBC .
Dyrektor naczelny E.on w Wielkiej Brytanii, Tony Cocker, bronił cięcia. Powiedział, że hurtowe koszty energii stanowią mniejszość kosztów ogólnych – według regulatora Ofgem stanowią one 42 procent standardowego rachunku za podwójne paliwo – i że muszą uwzględniać „różne inne ryzyka na rynku, które mogą się zmienić, a fakt że wiele innych kosztów, których nie kontrolujemy… wzrosło lub może wzrosnąć”.
Ceny energii i wody ponownie pod lupą
13 stycznia
Ceny pobierane przez sprywatyzowane firmy użyteczności publicznej ponownie znalazły się w centrum uwagi, ponieważ bardzo krytyczny raport panelu posłów twierdzi, że klienci przepłacają rachunki za wodę, podczas gdy ankieta podkreśla rzekome spekulacje firm energetycznych.
Raport wpływowego Komitetu ds. Rachunków Publicznych twierdzi, że błędne obliczenia Ofwata przyniosły spółkom wodociągowym łączną niespodziankę w wysokości 1,2 miliarda funtów, BBC notatki. Twierdzi, że organ przeszacował oprocentowanie długu zaciągniętego przez firmy w celu sfinansowania głównych prac i że nie uwzględnił obniżek podatku dochodowego od osób prawnych.
Te ustalenia odzwierciedlają raport opublikowany przez Krajowy Urząd Kontroli w październiku zeszłego roku, w którym rzekomo Ofwat nie zdołał „zrównoważyć ryzyka” między firmami a konsumentami przy obliczaniu kosztów firmy związanych z podatkami i stopami procentowymi. To z kolei doprowadziło do tego, że firmy bankowały 1,25 miliarda funtów, z czego przerzuciły tylko 435 milionów funtów na obniżki cen.
Ofwat ustala pułapy cenowe w odstępach pięcioletnich. Jej ostatnia umowa, zawarta w 2014 roku, zobowiązuje firmy do obniżenia rachunków o 5 procent z obecnej średniej wynoszącej blisko 400 funtów rocznie.
„Pociąganie firm do odpowiedzialności i ochrona klientów to sedno tego, co robimy. Dlatego upewniliśmy się, że rachunki spadną o 5 procent do 2020 roku. Dokładnie rozważymy przemyślenia [Komisji ds. Rachunków Publicznych]” – powiedziała dyrektor generalna Ofwat, Cathryn Ross.
Gdzie indziej, firmy energetyczne będą musiały zmierzyć się z większą kontrolą parlamentarną po tym, jak gazety podchwyciły ankietę, która sugerowała, że wielu emerytów ograniczy ogrzewanie w zimie, aby ograniczyć swoje rachunki. Pojawia się po tym, jak hurtowe koszty energii spadły o 50 procent w ciągu dwóch lat, mówi Czasy , podczas gdy rachunki klientów spadły tylko o 14 procent.
Wiadomości ITV Zauważa, że podczas dzisiejszych pytań premiera David Cameron przyznał, że ceny „nie spadały tak szybko, jak bym chciał” w czasie spadku cen ropy. W zeszłym roku, co zostało zinterpretowane jako groźba przyszłych działań, jeśli nie podejmą działań, sekretarz ds. energii Amber Rudd napisała do dostawców „wielkiej szóstki”, prosząc ich o obniżenie rachunków.
Ze swojej strony firmy twierdzą, że marże na sprzedaży detalicznej energii są niewielkie, a dużą część rachunków klientów stanowią dotacje i inne koszty związane z szerszymi inwestycjami energetycznymi. Przytaczają również wsparcie, którego udzielają, aby pomóc wrażliwym klientom.
„Tylko tej zimy dostawcy wydadzą ponad 200 milionów funtów na wsparcie 1,4 miliona emerytów poprzez Warm Home Discount” – powiedział rzecznik Energy UK, która reprezentuje dostawców.