jf-alcobertas.pt
  • Główny
  • Polityka Prywatności

Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach Bożego Narodzenia

Królewska Poczta
Liema Film Tara?
 

Bezpośrednie umowy z detalistami pomogły zwiększyć liczbę przesyłek o sześć procent w okresie świątecznym

jeden.Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach Bożego NarodzeniaTeraz czytam
  • jeden.Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach Bożego NarodzeniaTeraz czytam
  • dwa.Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach Bożego Narodzenia
Zobacz wszystkie strony 151119-royal-mail.jpg

Carl Court/Getty Images

Royal Mail dostarczyła prezent dla akcjonariuszy i odnotowała dobre wyniki w okresie świątecznym, wysyłając akcje zwyżkujące po spadku na początku nowego roku.

Krajowa usługa obsłużyła 130 milionów paczek – o sześć procent więcej niż w 2014 r. – w ostatnim kwartale, w tym w okresie świątecznym, ponieważ kupujący coraz częściej szukali prezentów w Internecie. Firma wskazała w szczególności na sukces bezpośrednich transakcji z detalistami, w tym Johnem Lewisem i House of Fraser, w zakresie dostarczania ich zamówień, Opiekun notatki.

Paczki mają kluczowe znaczenie dla perspektyw rozwoju Royal Mail, ponieważ jej działalność w zakresie przesyłek listowych jest zarządzana przez co wydaje się być powolnym, śmiertelnym spadkiem. Poszukuje jednak sposobów na dywersyfikację z dala od internetowego giganta Amazon, który wzmacnia własne wewnętrzne możliwości dostarczania.

W sumie w pierwszych dziewięciu miesiącach roku obrotowego wolumen przesyłek firmy wzrósł o cztery procent, podczas gdy wolumen przesyłek listowych spadł o trzy procent. Na podstawie przychodów Czasy finansowe banknoty, paczki i listy odnotowały wzrost i spadek odpowiednio o dwa procent, przy łącznych przychodach Wielkiej Brytanii o jeden procent.

Dochód Grupy wzrósł o jeden procent, ponieważ firma nadal odnotowywała szybki, dziesięcioprocentowy wzrost w swojej europejskiej dziale przesyłek General Logistics Systems. Nastąpiło to po stabilnych wynikach w pierwszych dwóch kwartałach roku i wzmocniło zaufanie inwestorów, powodując wzrost akcji wczoraj o 3,5 proc., a dziś o kolejne 2,6 proc. do 450 pensów.

Akcje spadły wcześniej o 12 procent od początku grudnia.

Royal Mail: dlaczego akcje rosną po spadku zysków?

19 listopada

Akcje Royal Mail wzrosły dziś rano do najwyższego poziomu od trzech miesięcy, wzrastając o ponad pięć procent do 478 pensów, pomimo gwałtownego spadku półrocznych zysków.

W opublikowanym dziś rano wstępnym ogłoszeniu wyników, po raz pierwszy jako w pełni prywatna firma od czasu, gdy rząd sprzedał pozostałą część swoich udziałów na początku tego roku, Royal Mail ujawnił, że podstawowe zyski przed opodatkowaniem spadły o 16 procent z 280 mln GBP do 247 mln GBP w porównaniu z pierwszym połowa 2014 r. Przychody pozostały na zasadniczo niezmienionym poziomie 4,4 mld funtów.

Ale inwestorzy skupili się na odporności na dochody, które byłyby mniej więcej takie same rok do roku, gdyby nie 47 mln funtów kosztów związanych z trwającą restrukturyzacją Royal Mail, Raporty BBC . Zyski operacyjne spadły o zaledwie dwa procent do 342 mln funtów, znacznie wyprzedzając oczekiwania analityków. Półroczna dywidenda została następnie zwiększona z 6,7 pensów na akcję do 7 pensów.

Jeśli chodzi o podstawowy trend, przejście od listów adresowanych do rynku paczek, który: Reuters mówi, że „wzmocniony boomem zakupów online” trwa nadal. Czteroprocentowy spadek w pierwszym z nich został zrekompensowany podobnym wzrostem w drugim – a europejski biznes przesyłek wzrósł o osiem procent. Royal Mail będzie mieć nadzieję na zwiększenie dochodów z przesyłek po zakupie eCourier, usługi dostawy tego samego dnia, skoncentrowanej na Londynie, ogłoszone wczoraj .

Zapewne jeszcze większe znaczenie miało ujawnienie Royal Mail, że przyspiesza ona swój program modernizacji, który Daily Telegraph mówi spowoduje zlikwidowanie 3000 dodatkowych miejsc pracy. Jest to pozytywnie odbierane przez analityków, którzy nie widzą możliwości znacznego wzrostu przychodów w najbliższej przyszłości.

Mucha w maści, ledwie wspomniana w raporcie, to trwające dochodzenie Ofcom w sprawie regulacji Royal Mail, która zachowuje obowiązek realizacji dostaw krajowych i pobiera opłaty od osób trzecich za korzystanie z jej sieci.

Po tym, jak w 2014 roku firma została oskarżona o niesprawiedliwe traktowanie w ustalanych przez nią opłatach – a następnie zrezygnowała – pojawiają się obawy, że śledztwo może zmienić sposób wyceny usług, co wpłynęłoby na jej zdolność do zrównoważenia spadków w niektórych obszarach jej działalności.

Akcje Royal Mail: czy sprzedaż to „hańba” czy „wygrana w każdym calu”?

13 października

Royal Mail jest teraz całkowicie prywatnym podmiotem po tym, jak rząd sprzedał większość swoich pozostałych udziałów inwestorom instytucjonalnym i przekazał niewielki udział pracownikom.

Większość 14-procentowych udziałów, które nadal należały do ​​podatnika, została sprzedana po cenie 455 pensów za akcję, co dało 591 mln funtów, wiadomości BBC raporty. Wyprzedaż oznacza, że ​​ze sprzedaży narodowego przewoźnika pocztowego, która rozpoczęła się od niezwykle popularnego udziału w sprzedaży detalicznej dwa lata temu, zebrano łącznie 3,3 miliarda funtów.

Kolejny 1% udziałów został przekazany pracownikom, zwiększając łączny udział kontrolowany przez pracowników do 12%.

Wyprzedaż Royal Mail zawsze była kontrowersyjna, nie tylko dlatego, że pierwotna cena ofertowa 330 pensów była postrzegana jako znacznie zaniżona wartość firmy. Jej akcje podwoiły się wkrótce po jej pierwszym notowaniu, a przegląd zlecony przez byłego sekretarza ds. biznesu Vince'a Cable'a wykazał, że rząd mógł dodać 30 pensów do ceny i przegapić wpływy w wysokości 180 milionów funtów.

Krytykowano również sprzedaż aktywów, które nadal są opłacalne i przez wielu uważane są za skarb narodowy.

Sky News zauważa, że ​​Dave Ward, sekretarz generalny Związku Pracowników Komunikacji, który reprezentuje pracowników Poczty Królewskiej, nazwał „wyprzedaż ognia” „hańbą” i powiedział, że torysi „wyraźnie dawali do zrozumienia, że ​​są zainteresowani jedynie dogmatem prywatyzacyjnym i wprowadzeniem bogatsi bogatsi – nawet jeśli ich działania zagrażają służbom publicznym”.

Royal Mail nalegała, aby pozostała „oddana” „obowiązkowi świadczenia usługi powszechnej” i „dostarczeniu dla wszystkich 29 milionów domów i firm w Wielkiej Brytanii”.

Warto również zauważyć, że chociaż usługa pocztowa pozostaje rentowna, jej przychody w ostatnim czasie uległy stagnacji i walczy z poważnym spowolnieniem w wysyłaniu listów, a także z intensywną konkurencją w branży przesyłek paczkowych (patrz poniżej). Rząd uważa, że ​​Royal Mail byłaby w stanie lepiej odpowiadać na te wyzwania w prywatnych rękach.

„To przełomowy moment w długiej i dumnej historii Royal Mail, kiedy zabezpieczamy jej długoterminową przyszłość” – powiedział kanclerz George Osborne. „Całkowite odejście od własności państwowej przynosi korzyści wszystkim – klientom, pracownikom i podatnikom. I każdy grosz zostanie wykorzystany na spłatę naszego długu publicznego, gdy będziemy nadal kontrolować nasze finanse publiczne”.

Akcje Royal Mail spadły po uplasowaniu się o pięć procent, do 444 pensów.

Akcje Royal Mail spadają, gdy Ofcom zarzuca naruszenie prawa konkurencji

28 lipca

Akcje Royal Mail spadły o ponad trzy procent podczas porannego handlu we wtorek po tym, jak regulator komunikacji Ofcom opublikował tymczasowe ustalenia, w których twierdzi, że firma naruszyła prawo konkurencji, wprowadzając nowe ceny usług „dostępu” w zeszłym roku.

Sprawa pochodzi od skargi w styczniu 2014 r. złożonej przez nieistniejącego już rywala Royal Mail, Whistla, dawniej TNT Post. W oświadczeniu opublikowane online Ofcom twierdzi, że firma twierdziła, że ​​ceny wprowadzone na początku 2014 r. dla stron trzecich za korzystanie z Royal Mail do końcowego sortowania i dostarczania paczek biznesowych były antykonkurencyjne, ponieważ „wyższe ceny dostępu byłyby nakładane na… klientów, którzy konkurowali z Royal Poczta w dostawie”.

Royal Mail wprowadziła ceny w dniu 10 stycznia 2014 r. Ofcom ogłosił, że ma zbadać skargę w dniu 21 lutego, a Royal Mail wycofał strukturę opłat w dniu 4 marca. Ofcom twierdzi, że z tymczasowych ustaleń wynika, że ​​zmiany cen „obejmowały niezgodną z prawem dyskryminację cenową” i „działałyby jako silny czynnik zniechęcający do wejścia na rynek dostaw”.

Dodaje, że opublikowanie jej „pisma w sprawie przedstawienia zarzutów” jest tylko jednym etapem procesu i że Royal Mail będzie teraz mogła składać oświadczenia. Ofcom mówi, że „na tym etapie nie należy zakładać, że doszło do naruszenia prawa konkurencji”.

Inwestorzy zwracają uwagę na wszelkie oznaki, które mogą wprowadzić regulatorzy cen dla Royal Mail, co sprawiłoby, że będzie ona mniej zdolna do skompensowania spadków (w szczególności w przypadku ogólnokrajowej działalności w zakresie doręczania listów). Na początku tego miesiąca ujawniono, że Ofcom wszczął szersze dochodzenie w sprawie opłat za usługi pocztowe po tym, jak jedyny krajowy rywal Royal Mail opuścił rynek.

Rzecznik Royal Mail jest cytowany w Miasto AM mówiąc, że uruchomiłoby to „solidną obronę” przed ustaleniami. W oświadczeniu dodano, że zmiany cen Royal Mail „były w pełni zgodne z prawem konkurencji” i że w każdym razie zostały zawieszone po ogłoszeniu dochodzenia Ofcom, a zatem „nigdy nie zostały wdrożone”.

Zgłoszono Sky News zeszły tydzień że firma wniosła „protest” w związku z rozpatrzeniem skargi Whistl.

Ofcom potwierdził, że pojawiła się kwestia proceduralna i poinformował, że opublikuje odpowiedź w odpowiednim czasie.

Prognoza śledzenia Royal Mail wraz ze wzrostem zysków z paczek

21 lipca

Royal Mail ujawniła, że ​​przychody utrzymywały się na stałym poziomie w pierwszych trzech miesiącach tego roku, ponieważ stały wzrost liczby przesyłek i działalności międzynarodowej został zrekompensowany stałymi spadkami w dostawach listów.

W notatce dla inwestorów opublikowanej online tego ranka , grupa ogłosiła, że ​​jej jednostka UK Parcels, International and Letters, odpowiedzialna za dostarczanie listów i paczek na terenie Wielkiej Brytanii i Parcel Force na całym świecie, odnotowała dwuprocentowy spadek przychodów. Odzwierciedla to dwuprocentowy wzrost przychodów z dostaw paczek, ale bardziej gwałtowny spadek o cztery procent w przypadku listów adresowanych, przy spadku sprzedaży produktów o wyższej marży, co zniwelowało wzrost kosztów znaczków na początku tego roku.

Dział General Logistic Systems firmy Royal Mail, dostarczający przesyłki w całej Europie, odnotował 9-procentowy wzrost wolumenu i 8-procentowy wzrost przychodów, głównie dzięki wzrostom we Włoszech i Niemczech.

Liczby przyszły z kilkoma uwagami dotyczącymi ostrożności. Dane dotyczące przesyłek mogły być zawyżone w porównaniu ze szczególnie słabym pierwszym kwartałem 2014 r., a wzrost przychodów z przesyłek nadal nie nadąża za faktycznym wzrostem dostaw ze względu na niższe ceny. Ale ogólnie grupa, podobnie jak analitycy Barclays cytowani przez Codzienny Telegraf , powiedział, że liczby są „w granicach oczekiwań”.

Większym niepokojem będzie ogłoszenie w zeszłym tygodniu przez Ofcom sondażu dotyczącego cen w Royal Mail, który od upadku Whistla nie ma obecnie rywala wśród krajowych przewoźników. Według Codzienna poczta może to skutkować ograniczeniem możliwości podnoszenia cen, co znacznie ograniczyłoby jego zdolność do zwiększania zysków z zeszłorocznych 569 mln funtów.

Akcje Royal Mail spadły o 0,3 procent w porannym obrocie do 510 pensów.

Royal Mail pozostaje czołowym psem w obliczu zbliżającej się wyprzedaży nowych akcji

5 czerwca

Wygląda na to, że agresywna konkurencja na rynku poczty i paczek w Wielkiej Brytanii zaczyna słabnąć, torując drogę do lepszych wyników finansowych lidera rynku Royal Mail.

A z j godziny monopol na 350 lat, branża pocztowa w Wielkiej Brytanii została otwarta na pełną konkurencję w 2006 roku. Zwinni konkurenci Yodel, Hermes, UK Mail i Whistl rywalizują teraz ze sobą z Royal Mail na swojej tradycyjnej łatce pocztowej – jak również w paczkach rynku – ale bez dotychczasowej bazy kosztowej. Jednak doniesienia o śmierci czerwonej skrzynki pocztowej są mocno przesadzone.

Znaczący upadek City Link w Boże Narodzenie 2014 r. i niedawne cięcia w usługach w konkurencyjnej firmie Whistl, która spowodowała wzrost kursu akcji Royal Mail, który przed ogłoszeniem przez George'a Osborne'a, że ​​rząd sprzedać pozostałe udziały w spółce od maja 2014 roku notowano na najwyższym poziomie.

Po wejściu na giełdę za 330 pensów w IPO w październiku 2013 r. (wstępna oferta publiczna) akcjonariusze, którzy kupili akcje Royal Mail w momencie wejścia na giełdę, mają teraz spory zysk.

Są też inne katalizatory na horyzoncie: trudne porównania zysków z poprzedniego roku wypadają, marże rosną, a wartość jest uwalniana z bilansu.

Porównania przychodów i zysków były trudne, ponieważ firma opuściła własność publiczną. Ceny znaczków drastycznie wzrosły w latach poprzedzających prywatyzację Royal Mail, przy czym w 2012 r. wzrosły o 14 pensów do 60 pensów za list pierwszej klasy i 50 pensów za pocztę drugiej klasy.

Jeśli marże mogą zostać podniesione do średnich w branży, Royal Mail może zwiększyć marże operacyjne o około 300 punktów bazowych z obecnych 4,6 procent. Każde 100 punktów bazowych wzrostu marży to dodatkowe 100 milionów funtów zysku przed opodatkowaniem, oblicza analityk Berenberg, Matthew O'Keeffe.

Bilans to kolejna mocna strona. Royal Mail odblokowała około 111 milionów funtów gotówki z nadwyżek aktywów w Londynie pod koniec 2014 roku. O'Keeffe uważa, że ​​inne londyńskie nieruchomości mogą być warte nawet 1 miliard funtów, czyli blisko jedną czwartą kapitalizacji rynkowej firmy.

„Wierzymy, że ewentualna transformacja Royal Mail (zarówno pod względem operacyjnym, jak i finansowym) prawdopodobnie przyniesie ogromną wartość, która jest jedynie skromnie odzwierciedlona w bieżących szacunkach lub wycenach”, pisze O'Keeffe.

Kluczowym wyzwaniem dla firmy jest zarządzanie spadkiem w dziale pocztowym, w przypadku którego przewiduje się, że wolumeny spadną od 4 do 5 procent w okresie do 2023 roku. Zapewnienie wzrostu na rynkach o trudnej strukturze nie jest bezprecedensowe, ponieważ inwestorzy w wyroby tytoniowe a niektóre firmy medialne o lepszej jakości mogą potwierdzić. Wiodąca pozycja firmy Royal Mail na rynku i jej ekspozycja na rosnący rynek przesyłek oznaczają, że jest ona dobrze przygotowana do dostarczania.

Royal Mail: rząd sprzedaje akcje po 5 funtów za sztukę, pozyskując 750 milionów funtów

9 czerwca

Rząd sprzedał połowę swoich 30 procent udziałów w Royal Mail, pozyskując kolejne 750 mln funtów dla skarbu państwa. Departament Biznesu, Innowacji i Umiejętności umieścił 15 procent udziałów firmy w instytucjach miejskich w ciągu nocy, sprzedając je po 500 pensów za akcję – znaczna premia w stosunku do ceny akcji, gdy została sprywatyzowana w 2013 roku. Sprzedaż została przeprowadzona przez Bank of America Merrill Lynch i JP Morgan, z udziałem Goldman Sachs. tamta środa była dobrą okazją do sprzedania swoich udziałów dzięki „obecnie sprzyjającym warunkom rynkowym”. Mówi, że wpływy zostaną wykorzystane na spłatę długu publicznego, raporty Opiekun .Do 1 procent udziałów z pozostałego pakietu rządowego zostanie przekazany personelowi Royal Mail. Rząd przyznał pracownikom 10 procent akcji w ramach kontrowersyjnej floty w 2013 roku. W swoim corocznym przemówieniu w Mansion House w londyńskim City kanclerz George Osborne powiedział: „Chcemy pomóc Royal Mail w przyciągnięciu większej liczby inwestycji i służyć swoich klientów i wykorzystać pieniądze, które zebraliśmy w zamian, na spłatę długu publicznego”. Sekretarz ds. Biznesu Sajid Javid powiedział, że opłata w wysokości 750 mln funtów „stanowi dobrą wartość dla podatników”, dodając: „Te pieniądze można wykorzystać do zmniejszenia długu publicznego, co w ten sposób zapewnimy ludziom pracującym trwałe bezpieczeństwo ekonomiczne”. Jednak sekretarz ds. biznesu Chuka Umunna, poseł do parlamentu, powiedział: „To haniebne, że rząd pośpiesznie pozbywa się swoich udziałów w spekulantach Royal Mail to City bez zwracania uwagi zwykłym inwestorom”.

A związek pracowników pocztowych CWU powiedział: Sky News nieoczekiwana sprzedaż pokazała, że ​​konserwatyści byli „zainteresowani tylko dogmatem prywatyzacji i wzbogacaniem bogatych”.

Akcje Royal Mail spadają, gdy Osborne ujawnia nową wyprzedaż

4 czerwca

Akcje Royal Mail spadły dzisiaj po tym, jak rząd ogłosił plany sprzedaży pozostałych 30 proc. udziałów w firmie.

Kanclerz George Osborne ujawnił, że akcje, warte obecnie 1,5 miliarda funtów, zostaną sprzedane w tym roku, aby pomóc spłacić brytyjski deficyt.

„To słuszne posunięcie dla Royal Mail, firm i rodzin, które są od niej zależne – a przede wszystkim dla podatników” – powiedział Izbie Gmin podczas debaty na temat przemówienia królowej. Akcje Royal Mail spadły następnie o prawie 2,3 procent do 515 pensów w obrocie w porze lunchu, donosi Miasto AM .

Osborne zapewnił swoich kolegów posłów, że nowy rząd torysów „sprzeda nasze udziały tylko wtedy, gdy będziemy pewni, że uzyskujemy wartość za pieniądze”.

Niemniej jednak wyprzedaż prawdopodobnie „okaże się bardzo kontrowersyjna”, mówi Codzienny Telegraf .

Jest to nieco ponad półtora roku po tym, jak firma została notowana w ramach historycznej prywatyzacji w październiku 2013 r. Cena akcji skoczyła o 38 procent od początkowej ceny 330 pensów w pierwszym dniu notowań, a później osiągnęła najwyższy poziom 615 pensów, wywołując gniew od posłów opozycji.

Skarb Państwa nie podjął jeszcze decyzji, czy jego akcje zostaną sprzedane prywatnie inwestorom czy publicznie.

Posunięcie to jest częścią wysiłków Osborne'a mających na celu zmniejszenie długów Wielkiej Brytanii o 4,5 miliarda funtów, przy czym oczekuje się, że departamenty rządowe znajdą w tym roku finansowym kolejne 3 miliardy funtów oszczędności. NHS, edukacja i pomoc zagraniczna zostały oddzielone od cięć, które zostaną wyszczególnione w nowym budżecie kanclerz 8 lipca.

Royal Mail: Raport Mynersa wyjaśnia rządowi wyprzedaż

18 grudnia

Raport zlecony przez Vince'a Cable'a od Lorda Mynersa, byłego ministra miasta Partii Pracy, szeroko poparł sposób, w jaki obsłużono wyprzedaż Royal Mail, pomimo stwierdzenia, że ​​nowa firma była zaniżona o 180 mln funtów i wzywa do większej przejrzystości.

Myners powiedział, że prywatyzacja była prowadzona z „znacznym profesjonalizmem” i stanowiła „znaczną wartość” dla podatnika.

Jeśli chodzi o cenę początkową udziałów w Royal Mail, Opiekun przypomina, że ​​przeciwnicy wyprzedaży, w tym niektórzy posłowie, twierdzili, że została ona ustalona nawet o 1 miliard funtów za nisko.

Dane Mynersa o zaniżeniu wartości 180 mln funtów są zatem stosunkowo skromne. Powiedział BBC że „jeśli na stole zostały jakieś pieniądze, to były dość małe”.

Dodatkowe 180 milionów funtów można było zarobić, gdyby cena akcji była wyższa o 30 pensów, mówi Myners w swoim raporcie. Dodaje jednak, że wiązałoby się to z „znacznym” ryzykiem.

Jednak Myners powiedział, że można wyciągnąć wnioski dla przyszłych prywatyzacji. Wezwał do większej przejrzystości i zasugerował wykorzystanie aukcji cyfrowych, które „uelastyczniłyby proces sprzedaży”.

Cena akcji Royal Mail podskoczyła o 38 procent od początkowej ceny 330 pensów pierwszego dnia notowań w październiku 2013 roku. Później osiągnęła najwyższy poziom 615 pensów, wywołując gniew posłów i innych. Cena wczoraj wynosiła 394 pensy.

W raporcie, który w dużej mierze uniewinnia rząd, były minister pisze: „Uważam, że prywatyzacja Royal Mail była złożonym przedsięwzięciem, przeprowadzonym z dużym profesjonalizmem. Wiele poprzednich rządów próbowało sprzedawać, ale nie udało się.

„Sprzedaż odbyła się w kontekście globalnej niepewności gospodarczej i groźby akcji protestacyjnych, co w dużym stopniu wyjaśnia ostrożne podejście przyjęte podczas całego procesu.

„Nie znaleźliśmy dowodów, które mogłyby zakwestionować ogólne twierdzenie, że można było osiągnąć cenę IPO wyższą niż 350-360 pensów i akceptujemy, że decyzja o zmianie zakresu wiązałaby się z dodatkową niepewnością i ryzykiem. Podjęto właściwe decyzje”.

Akcje Royal Mail spadają, gdy zyski spadają o jedną piątą

19 listopada

Akcje Royal Mail spadły o prawie sześć procent, kiedy handel rozpoczął się dziś rano po tym, jak firma ogłosiła 21-procentowy spadek półrocznych zysków.

Konkurencja ze strony sprzedawców internetowych oferujących dostawę tego samego dnia i inne usługi kurierskie nadal wywiera presję na niedawno sprywatyzowaną usługę pocztową.

Szefowie Royal Mail powiedzieli, że zmniejszyli o połowę oczekiwaną stopę wzrostu firmy w zakresie dostaw paczek w Wielkiej Brytanii do zaledwie jednego lub dwóch procent po naciskaniu ze strony sprzedawców internetowych, takich jak Amazon, na oferowanie własnych opcji dostarczania paczek.

Koszty emerytur również przyczyniły się do spadku kosztów operacyjnych o 279 milionów funtów, Sky News raporty.

Ogólny wolumen listów spadł o trzy procent, ale zyski z doręczenia listów wzrosły o jeden procent z powodu wyższych opłat skarbowych.

Pomimo spadku zysków, dyrektor naczelny Moya Greene powiedział: „Jestem zadowolony z naszych ogólnych wyników. Zgodnie z naszymi oczekiwaniami osiągnęliśmy dwuprocentowy wzrost przychodów wraz ze wzrostem marży”.

Dodała, że ​​Royal Mail będzie współpracować ze sprzedawcami internetowymi, aby „być bardziej elastyczną” i że Royal Mail może przyjmować różne rodzaje przesyłek, których wcześniej odmówiła doręczenia.

Greene powiedział, że poczta wprowadzi późniejsze godziny odbioru i odbiór w weekendy, aby pomóc sprzedawcom w szybszym dostarczaniu towarów.

Michael Hewson z CMC Markets powiedział Opiekun że dostawy stają się coraz trudniejszym rynkiem: „Eksplozja w sprzedaży detalicznej on-line, kliknij i odbierz dostawy oraz korzystanie z aplikacji mobilnych w tym roku prawdopodobnie spowoduje ostrą konkurencję między dostawcami usług logistycznych z UK Mail, UPS i Fedex, które prawdopodobnie zapewnią wiele konkurencji, podczas gdy niedawne powiązanie Amazona z Grupą Connect w celu zapewnienia całodobowej usługi dostarczania paczek do wybranych miejsc lokalnych, takich jak stacje metra, kioski i centra handlowe, może znacząco obniżyć przychody Royal Mail, zwłaszcza od Amazon jest największym odbiorcą paczek Royal Mail”.

Akcje Royal Mail spadły z 477 pensów do 449,45 pensów w pierwszej godzinie handlu, po czym nieznacznie wzrosły do ​​455,5 pensów o 9:30.

Kiedy firma została sprywatyzowana nieco ponad rok temu, akcje sprzedawano po 330 pensów za sztukę. Osiągnęły maksimum na poziomie 604,5 pensów w styczniu tego roku.

Akcje Royal Mail gwałtownie spadają po ostrzeżeniu o przychodach z paczek

22 lipca

Akcje Royal Mail spadły do ​​najniższego poziomu od czasu prywatyzacji firmy w październiku, po ostrzeżeniach, że przychody z paczek w tym roku będą niższe niż oczekiwano.

Firma ostrzegła, że ​​zmiany cen i konkurencja ze strony rywali uderzyły w jej branżę przesyłek, a przychody spadły o jeden procent w ciągu trzech miesięcy do 29 czerwca w porównaniu z tym samym okresem w 2013 roku.

Firma stwierdziła, że ​​nadal prawdopodobnie spełni oczekiwania dotyczące ogólnych wyników rocznych, a przychody całej grupy wzrosły o dwa procent w ostatnim kwartale.

Niemniej jednak akcje spadły dziś rano aż o cztery procent do 445,1 pensa – najniższej ceny od czasu premiery Royal Mail w październiku. Akcje były początkowo sprzedawane po 330 pensów, ale natychmiast wzrosły do ​​450 pensów na początku handlu.

Gwałtowny wzrost został w tamtym czasie odrzucony przez sekretarza ds. biznesu Vince'a Cable'a jako „piana i spekulacje”. Od tego czasu przyjął żądania Krajowego Urzędu Kontroli dotyczące przeglądu rządowego procesu notowań.

Akcje stale spadają od szczytu ponad 600 pensów w lutym.

Royal Mail poinformowała, że ​​została również dotknięta wpływem Amazona na zlikwidowanie bezpłatnej dostawy przy zamówieniach poniżej 10 funtów – chociaż firma powiedziała, że ​​„walczy” dzięki takim środkom, jak nowa usługa dostawy w niedzielę dla kupujących online.

„Wygląda na to, że okres miesiąca miodowego dla Royal Mail się skończył, ponieważ realia jego konkurencyjnego środowiska nasilają się” – mówi Richard Hunter, szef ds. akcji w maklerach giełdowych Hargreaves Lansdown. Opiekun .

ten Codzienny Telegraf mówi, że drobni inwestorzy „po kontrowersyjnej giełdzie nadal są w posiadaniu pieniędzy, ale ich potencjalne zyski są powoli zmniejszane”.

Raport Rządowej Komisji ds. Biznesu, Innowacji i Umiejętności, opublikowany na początku tego miesiąca, wykazał, że podatnicy mogli stracić około 1 miliarda funtów na niedowartościowaniu Royal Mail.

  • jeden Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach Bożego Narodzenia- teraz czytam
  • dwa Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach Bożego Narodzenia
Kontynuuj czytanie
  • jeden Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach Bożego Narodzenia- teraz czytam
  • dwa Akcje Royal Mail odbiły się po mocnych świętach Bożego Narodzenia

Kategorie

  • Puchar Ligi
  • West Ham
  • Jazda Po Pijanemu
  • Rio 2016
  • Zakaz wyjścia
  • Nowa Zelandia

Wszystko O Filmach

Ryder Cup dzień pierwszy: pary w piątkowe popołudnie, godziny tee, wyniki, telewizja

Ryder Cup dzień pierwszy: pary w piątkowe popołudnie, godziny tee, wyniki, telewizja


Koronawirus: dlaczego mężczyźni rzadziej noszą maseczki na twarz?

Koronawirus: dlaczego mężczyźni rzadziej noszą maseczki na twarz?


Timpson ostrzega, że ​​niektóre sieci handlowe nie przetrwają blokady

Timpson ostrzega, że ​​niektóre sieci handlowe nie przetrwają blokady


Dlaczego Wenecja toczy nową bitwę w wojnie na statkach wycieczkowych

Dlaczego Wenecja toczy nową bitwę w wojnie na statkach wycieczkowych


Joan Collins My Unapologetic Diaries – co mówią krytycy

Joan Collins My Unapologetic Diaries – co mówią krytycy


Gra o Tron: wskazówki ukryte w imionach postaci

Gra o Tron: wskazówki ukryte w imionach postaci


Wnętrza domowe: trendy projektowe, na które warto zwrócić uwagę w 2021 r.

Wnętrza domowe: trendy projektowe, na które warto zwrócić uwagę w 2021 r.


Pięć najlepszych luksusowych słuchawek dla audiofilów w 2019 roku

Pięć najlepszych luksusowych słuchawek dla audiofilów w 2019 roku


CIA mówi, że Państwo Islamskie może mieć 31 000 bojowników

CIA mówi, że Państwo Islamskie może mieć 31 000 bojowników


Ronaldo w obcisłych spodniach był obiektem żartów w Man Utd

Ronaldo w obcisłych spodniach był obiektem żartów w Man Utd


Bloger kulinarny Jack Monroe rozpoczyna proces o zniesławienie przeciwko Katie Hopkins

Bloger kulinarny Jack Monroe rozpoczyna proces o zniesławienie przeciwko Katie Hopkins


Australian Open: jak gorąco jest za gorąco, gdy temperatura rośnie?

Australian Open: jak gorąco jest za gorąco, gdy temperatura rośnie?


Czy Boris Johnson miał rację, nazywając szkocką dewolucję „katastrofą”?

Czy Boris Johnson miał rację, nazywając szkocką dewolucję „katastrofą”?


Czy zbliża się trzecia wojna światowa?

Czy zbliża się trzecia wojna światowa?


Banki nadal wprowadzają klientów w błąd przez PPI

Banki nadal wprowadzają klientów w błąd przez PPI


Ulubione Filmy

Spójrz W Innych Językach!

Zalecane
Copyright © Wszelkie Prawa Zastrzeżone | jf-alcobertas.pt