Zaha, Benteke, Coutinho i Dier w drużynie tygodnia
Czterech graczy Crystal Palace i trzech z Leicester wybiera się po kolejnym ekscytującym weekendzie

Wilfried Zaha z Crystal Palace walczy z Garym Cahillem z Chelsea
Glyn Kirk/AFP/Getty
Czy wyścig o tytuł Premier League może powrócić? Spurs zmniejszyły przewagę na szczycie do siedmiu punktów po tym, jak Chelsea poniosła szokującą porażkę z Crystal Palace w sobotę.
Jeśli The Blues odpadną z Man City w środku tygodnia, a Tottenham po weekendowym zwycięstwie nad Burnley zdobędzie kolejne trzy punkty przeciwko Swansea, różnica może zwęzić się nawet do czterech punktów.
Poza Spurs Liverpool był jedynym zespołem w pierwszej siódmej, który wygrał w weekend, odpychając Everton w derbach Merseyside i zajmując trzecie miejsce. Manchester City i Arsenal zremisowały w niedzielę 2:2, a Manchester United zremisował 0:0 z West Brom.
Na dole Sunderland po raz kolejny przegrał i ma teraz osiem punktów do bezpieczeństwa. Czas ucieka także dla Middlesbrough, które zremisowało ze Swansea.
Ale kim były gwiazdy weekendowej akcji? Oto wybór tygodnia ekspertów.
Bramkarz: Wayne Hennessey (Kryształowy Pałac)
Bramkarz Palace wykonał 11 rzutów obronnych, gdy jego drużyna wytrzymała „nawał” ze strony elektów mistrzów, mówi Jason Burt z Codzienny Telegraf . Hennessey „przyszedł na krytykę w tym sezonie, ale to był jego dzień”, dodaje.
Obrona: Danny Simpson (Leicester City), Andrew Robertson (Hull City), Mamadou Sakho (Crystal Palace), Jonny Evans (West Brom)
Boczny obrońca Foxesa Simpson zapewnił dwie asysty, gdy panujący mistrzowie pokonali Stoke City. „Jego dośrodkowanie na sekundę było precyzyjne i generalnie nie pomylił się przez cały mecz” – mówi ESPN . To był występ, który go zarobił 15 punktów Fantasy Premier League , co czyni go jednym z najlepszych strzelców w tym tygodniu.
Obrońca Hull, Robertson, zapowiedział się tym, dla których był nieznany, strzelając niezłą bramkę przeciwko West Hamowi. „Wraz z strzeleniem pierwszego gola Hull, Robertson próbował w sobotę więcej podań niż jakikolwiek inny gracz Hull – 49” – donosi Goal.com .
Sakho jest na wygnaniu z Liverpoolu, ale pokazał swoją klasę, gdy Palace trzymał się Chelsea. „Od jego przybycia Orły nie przestały wznosić się w górę”, mówi Garth Crooks z BBC . „Jeśli trzeba było wykonać wślizg lub główkę, wygrał je i na żadnym etapie obrońca nie wyglądał na zakłopotanego presją wywieraną przez The Blues, którzy mają nienaganny bilans u siebie”.
Były obrońca United, Evans, zaliczył „gwiezdny występ” przeciwko swojemu staremu zespołowi, mówi Metr . „Wygrał kilka ważnych odbiorów i strzałów głową, a nawet wykonał kilka udanych dryblingów na Old Trafford w remisie 0:0”.
Pomocnik: Eric Dier (Spurs), Philippe Coutinho (Liverpool), Wilfried Zaha (Crystal Palace), Wilfred Ndidi (Leicester City)
Użyteczny człowiek Spurs, Dier, zaczął w obronie, ale zakończył grę w pomocy – i z bramką na swoim imieniu, mówi TalkSport . To był „jeden z jego najlepszych występów w sezonie”.
Coutinho był popularnym wyborem w ten weekend po jego oszałamiającym uderzeniu przeciwko Evertonowi w derbach Merseyside. „Brazylijczyk przetańczył drogę przez obronę Evertonu, zanim trafił na górny róg. Najwyższej klasy”, mówi Codzienne lustro .
Ale jedynym graczem, który zdobył jeszcze więcej pochwał, był skrzydłowy Palace Zaha, który ma za sobą całkiem tydzień, mówi Crooks z BBC. – Strzelił sensacyjnego gola dla Wybrzeża Kości Słoniowej w środku tygodnia i kontynuował w tym samym tonie przeciwko Chelsea. Nie tylko pewność siebie Zahy przy piłce była tak imponująca – wiemy, że potrafi grać – ale jego ogólny wkład we wspólne wysiłki zespołu był znakomity”.
Ndidi strzelił crackera dla Leicester przeciwko Stoke, ale zrobił więcej, by zaimponować Metro. „Reszta jego występu była również imponująca z dobrymi statystykami podań, które sprawiły, że zgubił tylko trzy z 55 prób podań”.
Atak: Christian Benteke (Crystal Palace), Jamie Vardy (Leicester City)
Benteke był na celowniku, gdy Palace oszołomił Chelsea i nawiązał niesamowitą współpracę z Zahą. „Były napastnik Liverpoolu pięknie prowadził linię dla Crystal Palace przeciwko Chelsea i dał Davidowi Luizowi i Gary'emu Cahillowi upalny czas w każdym dziale” – mówi Crooks z BBC.
Odrodzenie Leicester zbiegło się z odrodzeniem Vardy'ego, który ma teraz pięć goli w sześciu meczach. Strzelił gola „prawdziwie uderzającym uderzeniem” przeciwko Stoke, mówi ESPN, i był „uciążliwy dla obrony Potterów przez cały czas”.