Yaya Toure uderzona falą pogardy po „urodzinowym afrontzie”
Twierdzenia, że pomocnik chce opuścić Man City ponad rozmiar jego tortu urodzinowego, nie trafiają w sedno

PAUL ELLIS/AFP/Getty Images
Yaya Toure został nazwany „rozpieszczonym bachorem”, „śmiesznym wariatem”, „głupim, egoistycznym dużym dzieckiem” i znacznie, znacznie gorzej, po tym, jak wczoraj potwierdził, że rozważa opuszczenie Manchesteru City, ponieważ klub nie życzył mu „szczęśliwych urodzin” ' w odpowiedni sposób w zeszłym tygodniu.
Pomocnik Wybrzeża Kości Słoniowej, płacący podobno 200 000 funtów tygodniowo przez swój klub, we wtorek skończył 31 lat i szczęśliwym zbiegiem okoliczności jego rocznica zbiegła się w czasie z wystawną imprezą wydaną dla zwycięzców Premier League City w pięciogwiazdkowym ośrodku St Regis. Hotel w Abu Zabi.
Ale to właśnie w tej rozrzedzonej atmosferze grubianie z City najwyraźniej lekceważyli i upokarzali Toure'a – wręczając mu nieodpowiedni tort urodzinowy i nie próbując uścisnąć mu ręki.
Historia pojawił się we wtorek za pośrednictwem agenta Toure, Dimitrija Seluka, który powiedział, że jego klient myślał o opuszczeniu klubu z powodu braku szacunku, jaki mu okazywał. Na początku twierdzenia były traktowane ze sceptycyzmem, który później przerodził się w oszołomienie, a następnie zdumienie, gdy stało się jasne, że historia nie była mistyfikacją.
Seluk niewiele zrobił, aby pomóc sprawie swojego lub swojego klienta, wskazując, że były brazylijski gwiazdor Roberto Carlos został kiedyś obdarowany Bugatti w swoje urodziny przez rosyjski klub Anzhi Machaczkała.
Nic dziwnego, że rezultatem była fala nadużyć. Toure był wyśmiewany w mediach społecznościowych, ponieważ jego nazwisko stało się głównym trendem na Twitterze.
Historia urodzin Yaya Toure jest, szczerze mówiąc, jedną z najgłupszych, jakie kiedykolwiek słyszałem w jakimkolwiek sporcie.
— Brian Moore (@brianmoore666) 20 maja 2014 r.
@ Toure_yaya42 Na serio. Masz 31 czy 13 lat? Dzięki za wszystko, nie moglibyśmy tego zrobić bez Ciebie, ale…
— Paweł Lomax (@PaulLomax) 20 maja 2014 r.
Założę się, że ci ludzie w Syrii czują, że Yaya Toure nie ma życzeń urodzinowych. #modlitwa
— David Earl (@henryhowardfun) 20 maja 2014 r.
Po uruchomieniu rękawicy na Twitterze Toure spotkał się z drugą falą pogardy ze strony tradycyjnych mediów.
„Nawet w grze pijanej pieniędzmi i splamionej przez łzawienie popaków, ten akt próżności ma niemal moc zadziwiania” – wzdycha Jonathan McEvoy w Codzienna poczta . Obwinia nie tylko „obłąkanych na ego graczy i chciwych agentów”, ale także kluby, które im pobłażają.
„Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że zawodowi sportowcy zachowują się jak małe dzieci”, mówi Alan Tyers z Codzienny Telegraf . Ale szokuje widok Toure, który jest „królem-wojownikiem” na boisku, zachowując się jak „przemęczona sześcioletnia dziewczynka”.
Czy kiedykolwiek istniała tak „śmieszna wymówka” dla opuszczenia klubu piłkarskiego, „jak nonsens, który wczoraj wymyślił Toure i jego reprezentant”, zastanawia się James Ducker. Czasy . Zwykłe proszenie o przeniesienie byłoby co najmniej „racjonalne”, dodaje. „Ale przez wymyślenie historii, która zawstydziłaby 13-latka… Toure i Seluk służyli tylko do robienia z siebie głupców”.
Jest szczególnie pokrzywdzony, ponieważ jęki Toure'a pojawiają się po sezonie, w którym City „nie mógł zrobić wiele więcej, aby dostosować się do mieszkańca Kości Słoniowej”, wspierając go w kwestiach dyscyplinarnych i rasistowskiej awanturze z udziałem CSKA Moskwa, a także czyniąc go najlepiej opłacanym gracz.
Nawet w klubie, który w ostatnich latach miał do czynienia z takimi graczami jak Carlos Tevez i Mario Balotelli, „Cakegate, jak z pewnością stanie się znany, pozostawia w ustach wyraźnie nieprzyjemny posmak” – dodaje.