Wyprzedaże na głównych ulicach spadają, gdy bożonarodzeniowe zakupy wchodzą do internetu
Spadek sprzedaży czwarty grudnia z rzędu, o 0,1 proc. rok do roku, donosi księgowi BDO

Jack Taylor/Getty Images
Wielkie ulice Wielkiej Brytanii miały rozczarowujący czas przed Bożym Narodzeniem, gdy kupujący robili świąteczne zakupy online.
Sprzedaż cegieł i zapraw spadła czwarty rok z rzędu w 2016 r. i spadła o 0,1 proc. rok do roku, według księgowych BDO . Kupujący wydali więcej na artykuły gospodarstwa domowego, ale mniej na odzież i inne artykuły modowe.
Jednak dla detalistów była dobra wiadomość – sprzedaż internetowa była o 19 proc. wyższa niż w grudniu 2015 roku.
Sprzedaż w sklepach wzrosła również w tygodniu poprzedzającym Boże Narodzenie, kiedy konsumenci wydali o 11,7 procent więcej w centrach miast i parkach handlowych niż w tym samym tygodniu ubiegłego roku, do czego przyczynił się spadek 25 grudnia w niedzielę, powiedział BDO. Zamówienia internetowe również wzrosły w tym tygodniu o 51,1 procent.
Chociaż sprzedaż online rekompensuje niższe zakupy w świecie rzeczywistym, BBC zwraca uwagę, że nadal stanowią one tylko 15 procent wszystkich wydatków detalicznych.
BDO dodaje, że niektóre grudniowe wydatki mogły zostać przesunięte na listopad, a kupujących kusili: Czarny Piątek rabaty.
Niemniej jednak jest to „słaby wynik” dla detalistów, mówi szefowa BDO ds. sprzedaży detalicznej i hurtowej Sophie Michael. Wielu jest uzależnionych od okresu Bożego Narodzenia, aby przyciągnąć ich do zysku.
Dodała: „Przy tak słabej bazie na grudzień 2015 r. każdy dalszy spadek może być postrzegany jedynie jako słaby wynik dla detalistów.
„Znajdując się w krytycznym momencie, ten czwarty negatywny grudzień z rzędu podkreśla wagę wyzwania, które czeka nas w 2017 r., kiedy konsumenci będą bardziej odczuwać ukąszenie inflacji i słabszego funta”.