Foki wystrzeliły „amunicję wartą czasopisma” w ciało Bin Ladena
Nowe twierdzenia sugerują, że zdjęcia ciała Bin Ladena nie zostały opublikowane, ponieważ Navy Seals wystrzeliły w niego „nadmierną” liczbę pocisków

ZDJĘCIA martwego ciała Osamy bin Ladena nigdy nie zostały ujawnione przez rząd USA, ponieważ zespół Navy Seals, który przeprowadził operację, wystrzelił nadmierną liczbę pocisków w przywódcę Al-Kaidy, twierdzi strona internetowa.
Oficjalnym powodem, podanym przez rząd Stanów Zjednoczonych, dla niewydawania zdjęć ciała Bin Ladena lub jego pochówku na morzu było to, że miały one służyć propagandzie Al-Kaidzie.
Ale Sofrep , strona internetowa amerykańskich sił specjalnych, uważa, że śmierdzi szczurem. Wskazuje, że opublikowano wideo przedstawiające powieszenie innego wielkiego wroga USA, Saddama Husajna, a także zdjęcia jego zmarłych synów Udaya i Qusay'a po tym, jak zabiły ich siły specjalne. Czy rzeczywiście istniał inny powód, dla którego nie publikowano zdjęć Bin Ladena?
Sofrep uważa, że ma odpowiedź. Dwa poufne źródła w społeczności [specjalistów] poinformowały ich, że podczas nalotu w Pakistanie w 2011 roku operator po operatorze na zmianę wrzucał amunicję o wartości magazynków do ciała Bin Ladena.
Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, UBL miał w sobie ponad sto kul, według najbardziej ostrożnych szacunków.
Według Sofrepa, prawnie dopuszczalne jest, aby żołnierz wystrzelił jeszcze kilka pocisków w ciało wroga, aby upewnić się, że nie stanowią już zagrożenia. Jednak to, co wydarzyło się podczas nalotu na Bin Ladena, jest ponad miarę. Pokazany poziom nadmiaru nie miał na celu upewnienia się, że Bin Laden nie stanowi już zagrożenia. Nadmiar był czystym dogadzaniem sobie.
Sofrep stwierdza, że opublikowanie zdjęć krwawych szczątków Bin Ladena byłoby nie tylko dobrą propagandą dla Al-Kaidy, ale wywołałoby międzynarodowy skandal, który mógłby wywołać śledztwo – i mógłby ujawnić inne operacje i działania, które wielu zrobi wszystko, aby zostać pochowanym.