Uber został ostrzeżony przed niebezpieczeństwem jazdy bez kierowcy przed śmiertelnym wypadkiem
Były menedżer twierdził, że autonomiczne pojazdy „uderzały w przedmioty prawie co 15 000 mil”

Uber zawiesił testy autonomicznego samochodu po śmiertelnej kolizji w Tempe w Arizonie w marcu
Źródło: dostarczone
Uber został podobno ostrzeżony o niebezpieczeństwach stwarzanych przez autonomiczne samochody na kilka dni przed tym, jak jeden z autonomicznych prototypów uderzył i zabił pieszego.
Autonomiczne Volvo XC90 uderzyło w marcu 49-letnią Elaine Herzberg w Tempe w Arizonie, gdy przechodziła nocą przez ulicę, pchając rower.
Rafaela vasquez , który w tym czasie siedział za kierownicą, patrzył w dół, gdy pojazd był w ruchu i spojrzał w górę niecałą sekundę przed wypadkiem, zgodnie z Reuters .
Okazało się jednak, że były kierownik operacyjny Ubera, Robbie Miller, wysłał w lutym e-mail do kierownictwa firmy, twierdząc, że pojazdy regularnie brały udział w wypadkach. BBC raporty.
Miller obwiniał niedociągnięcia w technologii i złe zachowanie kierowców pojazdu, dodaje nadawca.
Według Codzienna poczta Miller powiedział, że pojazdy uderzały w różne rzeczy prawie co 15 000 mil, a niektóre były uszkadzane prawie co drugi dzień.
Sprawy zostały jednak zasadniczo zignorowane i Miller opuścił firmę trzy dni po wysłaniu e-maila, który nigdy nie otrzymał odpowiedzi od żadnego z kierownictwa, do którego został wysłany, dodaje gazeta.
Chociaż Uber jeszcze nie odpowiedział oficjalnie na raporty, powiedział: Informacja że cały zespół skupia się na bezpiecznym i odpowiedzialnym powrocie na drogę w trybie samodzielnej jazdy. Mamy pełne zaufanie do pracy, którą wykonuje zespół, aby nas tam dotrzeć.
Po śmierci Herzberga Uber wstrzymał testy pojazdów autonomicznych i całkowicie zamknął program testowy w Arizonie, mówi ArsTechnica .
Firma zajmująca się dostarczaniem przejażdżek chce teraz rozpocząć próby w Pittsburghu w Pensylwanii, choć na drastycznie mniejszą skalę, mówi serwis techniczny.