Tony Blair: „Stań się twardym wobec imigracji, aby pozostać w UE”
Były premier broni polityki otwartych drzwi, ale mówi, że okoliczności się zmieniły

Tony Blair na imprezie zorganizowanej przez antybrexitową grupę Open Britain w lutym 2017 r.
Carl Court/Getty Images
Tony Blair wezwał do wprowadzenia surowych nowych przepisów imigracyjnych, aby utrzymać Wielką Brytanię w UE – jednocześnie broniąc polityki otwartych drzwi swojego rządu przed oskarżeniami, że doprowadziło to do głosowania w sprawie Brexitu.
W czym Czasy niedzielne opisywany jako wybuchowa interwencja, która zelektryzuje debatę na temat Brexitu, były premier przekonywał, że wprowadzając ostrzejsze kontrole imigracyjne, możliwe byłoby odzyskanie kontroli nad granicami Wielkiej Brytanii bez opuszczania UE.
Zalecenia pochodzą z raportu opublikowanego przez Instytut Tony'ego Blaira na rzecz Globalnych Zmian, który wzywa rząd do zmuszenia migrantów z UE przybywających do Wielkiej Brytanii do zarejestrowania się po przyjeździe, aby można było zarejestrować ich liczbę. Ci, którzy tego nie zrobią, nie będą mogli wynajmować domu, otwierać konta bankowego czy pobierać świadczeń.
Raport zaleca również ograniczenie dostępu do bezpłatnej opieki zdrowotnej dla bezrobotnych migrantów oraz umożliwienie uniwersytetom i przedsiębiorstwom dyskryminowania na korzyść obywateli brytyjskich.
Blair proponuje również poszukiwanie „hamulca awaryjnego” w celu wdrożenia tymczasowej kontroli migracji, gdy usługi są napięte – zaostrzona wersja umowy zapewnionej przez Davida Camerona z UE przed referendum.
Wydaje się, że interwencja Blaira ma na celu wywołanie fundamentalnej zmiany w debacie o Brexicie i rozwiązanie pozornie niewykonalnego kompromisu między gospodarką a imigracją, mówi Niezależny .
droga #TonyBlair ,Kontrola swobodnego przepływu osób, ale nie dotyczy kapitału, towarów i usług, nie jest tak naprawdę polityką lewicową, prawda?
— Nowi Europejczycy #EUFringe (@NewEuropeans) 10 września 2017 r.
Będzie to nieprzyjemna lektura dla Theresy May, ponieważ jasno pokazuje, że nie egzekwowała istniejących przepisów, które już zezwalają na wydalenie migrantów z UE, jeśli nie znajdą pracy po trzech miesiącach w Wielkiej Brytanii, mówi Tim Shipman w Niedzielne czasy .
Uważa się, że strach przed niekontrolowaną imigracją był kluczowym czynnikiem stojącym za zeszłorocznym niespodziewanym głosowaniem za opuszczeniem UE, a wielu zwolenników Brexitu obwinia rząd Blaira za duży napływ imigrantów z UE od 2004 roku, mówi Reuters .
W przeciwieństwie do Francji i Niemiec, które nie dały migrantom z dziesięciu krajów Europy Wschodniej, które przystąpiły do UE w maju 2004 roku, pełnego dostępu do ich rynku pracy do 2011 roku, rząd Blaira nie nalegał na żadne kontrole przejściowe.
To spowodowało, że sekretarz obrony Sir Michael Fallon oskarżył Blaira o spóźnione objawienie w kwestii imigracji.
Jednak były przywódca Partii Pracy bronił rekordów swojego rządu, argumentując, że otwarte granice, którym przewodniczył jako premier, były słuszne na czas, ale nie są już odpowiednie w klimacie politycznym po Brexicie.
Blair powiedział, że nie można ignorować obaw wyborców „Leave” co do presji na usługi, presji na obniżkę płac i integracji kulturowej migrantów – ale dodał, że paradoksalnie musimy uszanować głosowanie w referendum, aby to zmienić.
Jego poglądy podzielił były minister pracy, Lord Adonis, który powiedział, że decyzja Brytyjczyków o opuszczeniu UE może zostać cofnięta w przyszłym roku, jeśli Francja i Niemcy zgodzą się, że Wielka Brytania może przejąć kontrolę nad imigracją, pozostając na jednolitym rynku UE.
Pisanie w Obserwator Adonis powiedział, że Angela Merkel, która prawdopodobnie zostanie ponownie wybrana na kanclerz Niemiec jeszcze w tym miesiącu, a prezydent Francji Emmanuel Macron może złożyć taką ofertę, jeśli wierzy, że utrzyma ona Wielką Brytanię w UE.
Wskazał na nową dyrektywę francuskiego prezydenta popierającą rozprawę z wykorzystywaniem migrantów do podcinania płac pracowników domowych jako dowód na zmieniające się nastroje w UE dotyczące znaczenia swobodnego przemieszczania się.
Rząd zobowiązał się do zakończenia swobodnego przepływu osób wraz z wystąpieniem Wielkiej Brytanii z UE. W zeszłym tygodniu projekty planów, które wyciekły do The Guardian, sugerowały, że rząd rozważa środki mające na celu ograniczenie imigracji dla wszystkich oprócz najlepiej wykwalifikowanych pracowników w UE, co niektóre firmy określają jako alarmujące, mówi Reuters.