Tinder hack nakłania heteroseksualnych mężczyzn do flirtowania z innymi mężczyznami
„Co masz między nogami i czego szukasz?” Użytkownicy Tindera całkowicie zdezorientowani

Tinder
Haker z Kalifornii bawił się aplikacją randkową Tinder, aby nakłonić heteroseksualnych mężczyzn do flirtowania ze sobą.
Inżynier komputerowy, znany tylko jako „Patrick”, tymczasowo zmienił API Tindera, elementy składowe oprogramowania, aby oszukać męskich użytkowników, by myśleli, że rozmawiają z kobietami.
Według Pogranicze Wiele koleżanek Patricka skarżyło się na wiadomości, które otrzymywały od mężczyzn na Tinderze. „Pierwotnym pomysłem było rzucenie tego z powrotem na twarz ludzi, którzy to robili, aby zobaczyć, jak zareagują” – powiedział witrynie.
Jego program identyfikuje dwóch mężczyzn, którzy „lubią” jeden z jego profili przynęt, a następnie dopasowują je do siebie, chociaż powiedział, że zaszyfrował wszystkie udostępnione przez mężczyzn numery telefonów i włączył się, gdyby próbowali zorganizować spotkanie w prawdziwym życiu.
Haker oszacował, że nadzorował 40 rozmów w ciągu pierwszych 12 godzin.
W jednej z wymiany, opublikowanej w Internecie bez nazwisk i zdjęć, mężczyzna mówi, że byłby „szalonym nadopiekuńczym ojcem”, gdyby miał córki. Drugi mężczyzna odpowiada: „Hę? Co to znaczy być ojcem?
Inni byli równie zdezorientowani, a jeden mężczyzna w końcu zapytał: „Bądźmy szczerzy, zanim będziemy kontynuować. Co masz między nogami i czego szukasz?
To nie pierwszy raz, kiedy Tinder jest podatny na ataki hakerów, zauważa The Verge. Dwa lata temu luka w aplikacji została wykorzystana do ujawnienia lokalizacji użytkowników z dokładnością do 100 stóp, a w zeszłym roku wielu ekspertów podobno zdołało dostosować system, aby automatycznie „masowo przypominał” każdą napotkaną dziewczynę.
„Tinder sprawia, że botowanie ich systemu jest zaskakująco łatwe” — powiedział Patrick. „Dopóki masz token uwierzytelniający Facebooka, możesz zachowywać się jak robot tak, jakbyś był osobą”.