Sztuka miasta: najlepsza sztuka współczesna w Kijowie

Zaśnieżone ulice, żelazoszare niebo i trwająca wojna z Rosją: to może nie wydawać się najlepszy czas na wizytę na Ukrainie. Ale dla podróżników pasjonujących się współczesną sztuką i kulturą Kijów jest jednym z najbardziej fascynujących miast na świecie.
Weźmy na przykład artystkę Lesię Chomenko. Khomenko wystawia swoje projekty jednocześnie w dwóch największych obiektach artystycznych w Kijowie. Jej indywidualna wystawa w Pinchuk Art Centre obejmuje kartonowy model pracowni artysty z czasów sowieckich przy niedawno przemianowanej ulicy Perspektywna oraz wielkoformatowe obrazy anonimowych żołnierzy osadzone w specjalnie wykonanych drewnianych ramach.
W Kijowie sama tkanka miasta stała się ideologicznym polem bitwy. Deweloperzy zagarniają przestrzeń publiczną, a rząd burzy pomniki i zmienia nazwy ulic w ramach polityki dekomunizacji, która ma na celu wymazanie historii. W odpowiedzi Khomenko zastanawia się, czy obiekty, takie jak budynki lub ramy obrazów, a nawet sama sztuka, mogą nosić przypisane im znaczenia.

Ciekawym porównaniem jest wkład Khomenko w Revolutionize, bogato wyprodukowaną wystawę, która sytuuje ostatnie wydarzenia polityczne na Ukrainie w szerszym kontekście historycznym i geograficznym. Wystawa, której kuratorami są Kateryna Filyuk i Nathanja van Dijk, odbywa się pod wysokimi ceglanymi sklepieniami państwowego Mystetskyi Arsenal, rozległego dawnego magazynu broni, wybudowanego pod koniec XVIII wieku.
Revolutionize odnosi się bezpośrednio do lokalnych wydarzeń i czuje się blisko ziemi w swoim szczegółowym podejściu do praktyki protestu. Oprócz wkładów dziesiątek ukraińskich i międzynarodowych artystów, Chomenko prezentuje serię portretów protestujących na Majdanie. Ale oryginalne rysunki oddała tym, które przedstawiła, więc pokazywane są tylko kalki: system sztuki, czyta towarzyszący mu tekst, może tylko domagać się kopii rzeczywistości.

Niektórzy artyści z Kijowa, którzy byli zaangażowani w Majdan, uważają, że Revolutionize za bardzo skupia się na przedmiotach, a nie na ludziach, obrazach nad ideami. Myślę, że kuratorzy są świadomi tej możliwości: kluczową częścią wystawy jest projekt The Revolution of Dignity Museum mający na celu konserwację artefaktów z rewolucji Majdanu 2014. Jako outsider szczególnie uderza mnie przekształcanie dóbr konsumpcyjnych w ochronne. sprzęt podkreślony w projekcie Jamesa Becketta: malutkie nagolenniki, które jeden z protestujących założył, by stawić czoła rządowym snajperom, niosą ze sobą potężny ładunek emocjonalny.

To dobry znak dla Kijowa, że ani Pinczuk Art Center, ani Mystetskyi Arsenal nie unikają walki z polityką (nawet jeśli obaj stąpają ostrożnie, robiąc to). Pomimo dobrze udokumentowanych problemów kraju, instytucje kultury zapewniają pewien stopień schronienia, za którym można dyskutować o pomysłach.
Najważniejszą zimową wystawą Pinczuka jest Democracy Anew?, na której zgromadzono prace takich megagwiazd świata sztuki, jak Olafur Eliasson, Damien Hirst i Takeshi Murakami, by skomentować opłakany stan dzisiejszej demokracji.
Poprzez rzeźbę, instalację, wideo, malarstwo, a nawet niezwykle delikatne biro rysunki Goshki Macugi, wystawa próbuje uporać się z uczuciem rozczarowania kierunkiem, jaki obrała demokracja na Ukrainie i poza nią. Włączenie słynnego poematu Zoe Leonard „Chcę prezydenta”, który ostatnio pojawił się ponownie podczas wyborów śródokresowych w USA, wydaje się szczególnie prowokacyjne w tym kontekście: Chcę tamy dla prezydenta. Chcę osoby z AIDS na prezydenta, przeczytaj pierwsze wersy.

Niezbędne dla takich wystaw są dyskusje, które wywołują. Demokracja na nowo? jest wizualnie teatralny, ale może czuć się emocjonalnie oderwany. To młodzi adepci sztuki pełniący rolę mediatorów naprawdę ożywiają wystawę. Ich pasja przenika zwiedzających, a w galeriach toczą się ożywione dyskusje. To jedna z najlepszych rzeczy w odwiedzaniu Pinchuk Art Centre: możliwości, jakie sztuka może zapewnić, aby dyskutować na złożone i ważne tematy, które w innym przypadku byłyby bardzo trudne do rozwiązania.
Mediator, z którym najczęściej rozmawiam, obecnie studiujący doktorat z filozofii, szczególnie otwarcie mówi o ograniczeniach sztuki współczesnej: prowadzi to do niezwykle ożywczych dyskusji.
Na mniejszym końcu skali trzy bardzo różne instytucje wykonują niektóre z najważniejszych prac artystycznych w Kijowie: Centrum Badań nad Kulturą Wizualną (VCRC), wspólna inicjatywa kuratorska; Soshenko 33, przestrzeń rezydencji artystycznej na obrzeżach miasta; oraz Izolyatsia, galeria, przestrzeń coworkingowa i rezydencyjna. Wszystkie trzy odegrały zasadniczą rolę nie tylko w dostarczaniu platform dla współczesnych artystów na Ukrainie, ale także w ułatwianiu wymiany między Kijowem a międzynarodowym światem sztuki.
Aby odwiedzić Izolyatsia, wybierz się na krótki spacer ze stacji metra Tarasa Shevchenka, przez zarośnięte tory kolejowe i do mało atrakcyjnej strefy przemysłowej nad brzegiem Dniepru. Izolacja znajdowała się w Doniecku na wschodzie, do czasu, gdy agresja Rosji zmusiła zespół do przeniesienia się do Kijowa i rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Ich najnowsza wystawa „We Were Here” Antona Shebetko uwypukliła role, jakie w wojnie z Rosją odegrali żołnierze LGBT w armii ukraińskiej. Przedstawiając osoby LGBT w rolach, które nawet skrajna prawica na Ukrainie musi uznać za heroiczne, Shebetko zręcznie wyciągnęła dywanik spod stóp uprzedzonych.

I jest więcej dobrych wiadomości dla miejskiej sceny artystycznej. Otwarcie w grudniu tego roku to The Naked Room, nowa przestrzeń na ulicy Reitarskiej, która dzięki swoim concept store'om sprzedającym ubrania ukraińskich projektantów szybko staje się kreatywnym miejscem spotkań Kijowa. Galeria została stworzona przez szwajcarskiego reżysera Marca Wilkinsa, który zakochał się w Kijowie i przeniósł się do tego miasta z Berlina w 2017 roku.
Z kuratorkami Lizavetą German i Marią Lanko nadzorującymi program, galeria zaprezentuje prace, które określają jako artyści naszego pokolenia. Otwarcie wystawy nadaje ton opowieściom fotograficznym Oleny Subach i Wiaczesława Poliakowa z ukraińskich przedmieść. W Naked Room znajduje się również biblioteka i bar-restauracja.
Na poziomie stanu rzeczy też się zmieniają. W latach 2017-18 uruchomiono dwa nowe programy finansowania kultury: Instytut Ukraiński, który będzie reprezentował kulturę ukraińską za granicą oraz Ukraińską Fundację Kultury, powołaną w celu wspierania rozwoju kultury i sztuki na Ukrainie. To dopiero początek dla obu, ale sam fakt, że teraz istnieją, sugeruje, że rząd Ukrainy w coraz większym stopniu docenia znaczenie sztuki i kultury.
Wobec braku długoterminowego publicznego finansowania sztuki, Pinchuk Art Center jest ważnym punktem odniesienia od momentu powstania w 2006 roku. Rozłożona na sześciu piętrach galeria jest finansowana przez ukraińskiego miliardera biznesmena Victora Pinchuka. Pod kierownictwem dyrektora artystycznego Björna Geldhofa konsekwentnie skupiano się na znanych międzynarodowych artystach, takich jak Marina Abramović, Anish Kapoor i Ai Weiwei, a także na obronie artystów z Ukrainy.
Innymi dużymi inicjatywami Pinchuk Art Centre były doroczne nagrody dla artystów poniżej 35 roku życia: Future Generation Art Prize dla artystów międzynarodowych oraz Pinchuk Art Prize dla artystów z Ukrainy. Obaj starają się wywołać dyskusję między Ukrainą a szerszym światem sztuki. Ten różnorodny program przyciąga żądną sztuki publiczność Kijowa. Każdego dnia w galeriach huczy młodzi ludzie, którzy dyskutują o prezentowanych pracach. Wejście do Pinchuk Art Center jest całkowicie bezpłatne i każdego dnia odwiedza około 1500 osób.

Ale prawdopodobnie najważniejszą pracą Pinchuk Art Centre jest to, co dzieje się za kulisami. Przez ostatnie dwa i pół roku centrum zatrudniało dwunastoosobowy zespół badaczy, aby stworzyć dokładniejszy obraz najnowszej historii sztuki ukraińskiej. W czasach sowieckich najciekawsza sztuka powstawała poza oficjalnymi kanałami. Dokumentacja, jeśli nadal istnieje, może być trudna do znalezienia. Tak więc, gromadząc, organizując i digitalizując osobiste archiwa wielu ważnych artystów, Pinchuk Art Center pomaga nowemu pokoleniu lepiej zrozumieć historyczne dziedzictwo Ukrainy.
Badania te prowadzą również bezpośrednio do programów publicznych, co jest dobrą wiadomością dla odwiedzających Kijów. W tej chwili można oglądać „Własną przestrzeń”, grupową wystawę, która celebruje żywotną i często pomijaną twórczość ukraińskich artystek od 1980 roku po dzień dzisiejszy. Najważniejsze to obrazy z haftem Maryny Skugarevy i seria rzeźb przypominających suknie, wykonanych przez Zhannę Kadyrovą z płytek obecnie zburzonych budynków z czasów sowieckich.
W kontekście politycznym, który może wydawać się przytłaczający swoją złożonością, takie wystawy pokazują, że sztuka ma do odegrania kluczową rolę w dyskusjach o przeszłości, teraźniejszości i możliwej przyszłości Ukrainy.
Gdzie się zatrzymać w Kijowie?
Bursa to zupełnie nowy hotel butikowy z 33 sypialniami, mieszczący się w dwóch budynkach z początku XIX wieku na zabytkowym Podolu. Z kawiarnią, galerią sztuki, sklepem, biblioteką i barem na dachu, jest to miejsce, w którym można spotkać młodych artystów i projektantów z miasta. Dla tych, którzy lubią styl życia oligarchów, Premier Palace to święto reprodukcji dziewiętnastowiecznych obrazów i mocowań złoconych i drewnianych fornirów, ale obsługa jest świetna, a śniadania wspaniałe.
Gdzie zjeść
Legendarna kawiarnia Jarosława to obowiązkowa wizyta: jej wnętrza – niczym radziecka interpretacja narodowego romantyzmu – są tak niezwykłe, jak wybór domowych, słodkich i pikantnych bułeczek. Ci, którzy szukają czegoś bardziej współczesnego, powinni odwiedzić wegetariańską kawiarnię Orang + Utan, The Cake, specjalistę od cukiernictwa z miłością do Jeffa Koonsa lub białą kawiarnię na najwyższym piętrze w Pinchuk Art Centre. Na brunch wybierz się do Zygzaka na Reitarskiej i spróbuj pikantnych płatków owsianych lub słodkich pierogów pływających w jagodach i domowego jogurtu.
Najlepsza kawa w mieście jest w Kasztanie, także na Reitarskiej lub Blur. Wieczorem JZL to tętniące życiem miejsce spotkań z akcentami z Bliskiego Wschodu (sałatki halloumi i grillowane pity z krewetkami), a Kanapa oferuje ekskluzywne podejście do tradycyjnej kuchni ukraińskiej.
Po zmroku
Kijów od dawna słynie ze sceny klubowej, a centrum tego wszystkiego jest Bliżej. To miejsce na koncerty i imprezy, które potrwają długo do następnego dnia. Ale Closer to nie tylko nocny zawór ucieczki dla pięknej młodzieży Kijowa; Klub jest również gospodarzem spokojnych koncertów, imprez dyskusyjnych i doskonałego programu wystaw w dedykowanej przestrzeni galeryjnej. Jest też nowa, odlotowa restauracja.