Rakieta SpaceX eksploduje podczas lądowania na platformie morskiej
Dyrektor naczelny Elon Musk pozostaje optymistą co do przyszłości Falcon 9 pomimo dramatycznego wybuchu

Spacja X
Rakieta SpaceX Falcon 9 eksplodowała po nieudanym wylądowaniu na platformie morskiej po udanym wystrzeleniu wspólnego amerykańsko-europejskiego satelity.
Nieudane podejście dzisiejszego ranka to trzeci raz, kiedy SpaceX próbował wylądować na morzu jedną ze swoich rakiet wielokrotnego użytku, za każdym razem z wybuchowymi konsekwencjami.
Dyrektor naczelny Elon Musk opublikował nagranie wideo z wybuchu w mediach społecznościowych wraz z wyjaśnieniem, co poszło nie tak.
„Sokół ląduje na statku bezzałogowym, ale tuleja blokady nie zatrzaskuje się na jednej z czterech nóg, co powoduje, że przewraca się po lądowaniu” – napisał dalej Instagram . „Główną przyczyną mogło być nagromadzenie lodu z powodu kondensacji z gęstej mgły podczas startu”. Komentarzu towarzyszyło nagranie z bliska nieudanego lądowania i następującego po nim wybuchu.
Mimo efektu końcowego, próba jest „najbliższa firmie udanego lądowania statku powietrznego na morzu”, pisze. Przewodowy , podczas gdy Musk pozostał optymistyczny na Twitterze, mówiąc, że jest „optymistycznie nastawiony do zbliżającego się lądowania statku”.
Prywatna firma lotnicza stara się opracować dopalacze rakietowe, które wracają na ziemię w pozycji pionowej, aby można je było ponownie wykorzystać. Testuje technologię od 2012 roku.
„Udane lądowanie na oceanie byłoby wielkim przełomem w dążeniu Elona Muska do opracowania taniej rakiety wielokrotnego użytku”, mówi Codzienna poczta . Możliwość lądowania na platformach wodnych zapewnia większą elastyczność w zakresie lokalizacji startu i odzyskiwania. W grudniu SpaceX z powodzeniem wylądował Falcon 9 na lądzie po tym, jak dostarczył 11 satelitów na orbitę.
Takie udane testy, wraz z nieuchronnymi wypadkami na morzu, sprawiły, że SpaceX znalazł się w centrum uwagi lotnictwa kosmicznego. „Zaledwie trzy lata temu pan Musk i jego zespół oszacowali, że szanse na przeprowadzenie technicznego zamachu stanu, jakim było odzyskanie rakiety na kolejny lot, na jeden na pięć. Jeszcze rok temu przewidywał sukces lądowania na pływającej platformie jako propozycję 50-50” – pisze dziennik 'Wall Street w ich ocenie wzniosłych ambicji SpaceX.