Japońska szał dźgania: kim były ofiary?
Mężczyzna zabija uczennicę i dorosłego na przedmieściach Tokio, zanim popełni samobójstwo

Obrazy Getty
Dwie osoby zginęły, a kilkanaście innych zostało rannych po tym, jak we wtorek rano mężczyzna uzbrojony w dwa noże wpadł w szał na przedmieściach Tokio.
Uważano, że mężczyzna, podobno po pięćdziesiątce, nosi nóż w każdej ręce i słychać było, jak krzyczał, że cię zabiję! przed atakiem na grupę uczennic i dorosłych czekających na przystanku autobusowym w pobliżu parku Noborito w mieście Kawasaki.
Zginęły dwie z 18 osób dźgniętych nożem, 11-letnia dziewczynka i 39-letni mężczyzna. Bloomberg donosi, że podejrzany został schwytany, ale wkrótce potem zmarł z powodu samookaleczenia szyi.
Policja w prefekturze Kanagawa potwierdziła, że 11-latka była uczennicą szóstej klasy Hanako Kuribayashi z Tokio, podczas gdy BBC cytuje lokalne media, które sugerują, że 39-letnia ofiara jest uważana za ojca jednego z dzieci.
Przedstawiciele szpitala na telewizyjnej konferencji prasowej potwierdzili śmierć 11-latka, a także mężczyzny po trzydziestce, mówiąc, że oboje zostali pocięci w głowę, klatkę piersiową i twarz. wiadomości ABC .
Trzech rannych miało być w ciężkim stanie, natomiast kontuzje pozostałych 13 uczniów nie uznano za zagrażające życiu.
Tożsamość podejrzanego i motyw ataku są obecnie nieznane.
CNN donosi, że Japonia jest uważana za jeden z najbezpieczniejszych krajów rozwiniętych na świecie, szczycąc się jednym z najniższych wskaźników zabójstw na świecie i czyniąc wtorkowy atak jeszcze bardziej szokującym.
Premier Japonii Shinzo Abe powiedział, że atak był bolesny, dodając: Musimy za wszelką cenę chronić nasze dzieci. Poinstruowałem pokrewnych ministrów, aby podjęli natychmiastowe działania w celu zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa w chodzeniu i opuszczaniu szkoły.
Prezydent USA Donald Trump, który przebywa obecnie w Japonii z wizytą państwową, ofiarował swoje modlitwy i wyrazy współczucia ofiarom.
Powiedział, że wszyscy Amerykanie stoją z mieszkańcami Japonii i opłakują ofiary i ich rodziny.
Pomimo niezwykle niskiego wskaźnika brutalnych przestępstw w Japonii, od czasu do czasu zdarzają się tam masowe zabójstwa.
W 2016 roku mężczyzna, który twierdził, że chciał zabić osoby niepełnosprawne, zabił 19 osób i zranił 26 innych w ataku nożem w zakładzie opieki w pobliżu Tokio, Opiekun raporty. Gazeta dodaje, że w 2001 roku ośmioro dzieci zmarło, a dziewiętnaście innych zostało rannych, gdy mężczyzna wdarł się do szkoły podstawowej i zaczął szaleńczo atakować nożem.
W 2008 roku siedem osób zostało zabitych przez jednego mężczyznę w incydencie polegającym na taranowaniu pojazdu i dźganiu nożem w Tokio.