Historie z dnia VE: zwycięstwo, porażka - i ładne majtki
Koniec II wojny światowej w Europie, pamiętany przez świadków tego wydarzenia

Parada VE Day w Londynie
Centralna prasa/Getty Images
Piątek to 75. rocznica Dnia VE, kiedy kapitulacja Niemiec położyła kres II wojnie światowej w Europie.
Oficjalne obchody historyczna data zostały ograniczone przez wybuch koronawirusa – co również odzwierciedla strach i niepewność odczuwaną podczas sześcioletniego konfliktu.
Wzdłuż uroczystości w domu zablokowanie daje szansę tym, którzy przeżyli wojnę, aby zastanowić się nad swoimi doświadczeniami. O ile dla jednych VE Day przyniósł czystą radość, dla innych koniec działań wojennych był słodko-gorzkim przeżyciem.
Gwiazda turn
Robert Garner był w armii brytyjskiej we Francji, dochodząc do siebie po prawie śmiertelnej ranie postrzałowej w szyję w maju 1945 roku. Nadal byłem pod wpływem wielu leków, mówi Garner, teraz 94 lata. Czasy . Starszy sierżant podszedł do mnie i powiedział: „Jedziesz do Londynu'. Odpowiedziałem: „Po co?', A on odpowiedział: „Będziesz częścią parady zwycięstwa – wojna się skończyła. '
On i kilku innych żołnierzy zostało wybranych do zwycięskiej ciężarówki, która przejedzie obok wiwatujących tłumów na Trafalgar Square, wzdłuż centrum handlowego i obok Pałacu Buckingham. Dla Garnera – szeregowca w 1. batalionie pułku Suffolk – najważniejszym wydarzeniem było zobaczenie przyszłej królowej.
Mówi, że była w mundurze ATS [Pomocnicza Służba Terytorialna] na trasie parady i siedziała na masce pojazdu Urzędu Wojny. Przejechaliśmy ciężarówką i powiedziałem: „Słuchaj, jest księżniczka Elżbieta” i wszyscy pomachaliśmy.
Wszyscy mieli zagwizdać, a ja powiedziałem: „Nie rób tego, wpadniemy w kłopoty”. Ale ona nam pomachała. Byliśmy bardzo zadowoleni - zdaliśmy sobie sprawę, kto to był, bo była taka elegancka.
Przegapiona okazja
Elsie Sharpe z Wrens, czyli Kobiet z Królewskiej Marynarki Wojennej, przegapiła wielkie obchody Dnia Weterynarii, ponieważ była oskarżona po spóźnionym powrocie do obozu w Blackpool, spóźniła się na autobus i została zmuszona do odbycia pięciomilowej podróży pieszo.
Musiałam siedzieć w pobliżu wyjścia, kiedy wszyscy wychodzili na imprezy, mówi BBC Radio Manchester .
Była to okazja do zastanowienia się nad tym, co mogło być - zwłaszcza stracona okazja do spotkania amerykańskich żołnierzy.
Jeśli wyszliśmy z naszym działem, nic przeciwko nim, ale trzeba było wspinać się ciężarówkami, mówi. Założyłbyś swoje ładne majtki, ale musiałeś założyć granatowe przez to wszystko wspinanie się w ciężarówkach. Natomiast z Amerykanami założyli fajny transport i nie trzeba było tego robić.
Zwycięstwo opóźnione
Dla niektórych innych członków Sił Zbrojnych partie zwycięstwa wydawały się jeszcze bardziej odległe. Miliony Brytyjczyków wciąż przebywały z dala od swoich domów, w tym około 400 000 mężczyzn służących w Indiach i Azji Południowo-Wschodniej, a dziesiątki tysięcy innych z ogromną flotą brytyjską służącą obecnie wraz ze znacznie potężniejszymi amerykańskimi sojusznikami na Pacyfiku, mówi Daniel Todman, profesor historia współczesna na Queen Mary University of London, w artykule dla Opiekun .
Oczekiwano, że wojna z Japonią potrwa około 18 miesięcy. Perspektywa dalszej służby na Dalekim Wschodzie zawisła nad tymi, którzy dopiero co walczyli w Europie, a ci, którzy już walczyli przeciwko Japończykom, nie mieli powodów do świętowania.
Pewien żołnierz, nagrywając nagraną wiadomość do swojej rodziny z Birmy, powiedział: „Przyjrzyj mi się dobrze, długo mnie nie zobaczysz”.
Z drugiej strony
W Niemczech ludzie pogodzili się z porażką. Byliśmy na dnie i wszystko było kaputt, mówi Jorg Sonnabend, który miał 11 lat w VE Day, Czasy . Wciąż mieliśmy nadzieję, że wydarzy się jakiś cud. Dorastaliśmy w epoce nazistowskiej i nie znaliśmy nic innego.
Opisuje skomplikowane emocje: podsycaną przez nazistowskich przywódców nadzieję na cudowne zwycięstwo, a także strach przed rosyjskimi okrucieństwami i niepewność, co dalej.
Cieszyliśmy się, że wojna się skończyła w tym sensie, że mogliśmy znowu spać, bo nie było już nalotów – mówi Sonnabend, który od tygodni spędzał noce w publicznym schronie przeciwlotniczym z matką na zachodzie Berlina. Ale mogę szczerze powiedzieć, że nikt w tym czasie nie czuł, że to, co się dzieje, jest wyzwoleniem.
Lepiej późno niż wcale
Ian Severn był również niepewny, co przyniesie przyszłość, z dwóch powodów. Jako sześciolatek mieszkający w wiosce Somercotes w hrabstwie Derbyshire, wojna była dla niego normalnym stanem rzeczy – i, co ważniejsze, w momencie zwycięstwa zostałem powalony szkarlatyną.
On mówi Czasy radiowe : Moje trwałe wspomnienie to widok moich rodziców desperacko zaniepokojonych przed nr 25, oświetlony znak V jak zwycięstwo zaimprowizowany z lampek świątecznych świecących w przednim oknie, gdy drzwi karetki zamykały się i wyjeżdżałem na, jak się okazało, sześć tygodni” poddaje się kwarantannie w zupełnie nowym i zupełnie dziwnym środowisku. Dla mnie VE Day zdecydowanie został odroczony!
Cóż za powrót do domu po tych sześciu długich tygodniach w szpitalu... Wprowadzono mnie frontowymi drzwiami, które otwierały się wprost na frontowy pokój - zawsze zarezerwowany na specjalne „rodzinne imprezy”.
Wszyscy, którzy się liczyli, byli tam i wyraźnie pamiętam łzy w oczach mojej babci, gdy wszyscy się kłębili. Czułem się jak król, ale przede wszystkim po prostu uszczęśliwiony i wdzięczny w moim sześcioletnim sposobie powrotu do domu.