Puchar Świata w Rugby 2015: Profil puli A – Australia
Wallabies wydają się osiągać szczyt we właściwym czasie – czy Giteau, Folau i Mitchell mogą zainspirować ich do kolejnego zwycięstwa?

Cameron Spencer/Getty Images
Zwycięzcy Mistrzostw Rugby 2015 w Australii wydają się osiągać szczyt we właściwym czasie. W przeciwieństwie do Anglii, Wallabies wybrali graczy zarabiających na utrzymanie za granicą – a to oznacza włączenie m.in. skrzydłowego Drew Mitchella i Matta Giteau.
Para z Toulon pomogła francuskiej stronie zdobyć historyczną potrójną koronę europejskich tytułów w zeszłym sezonie, a w Giteau, równie genialnym w pierwszej połowie, jak w środku, Australijczycy mają teraz jednego z najbardziej utalentowanych graczy swojego pokolenia.
Australijczycy uwielbiają podkreślać, że dwa zwycięstwa Nowej Zelandii w Pucharze Świata miały miejsce na ojczystej ziemi, podczas gdy poprzednie zwycięstwa Australii były w Anglii (1991) i Walii (1999).
Trener Michael Cheika tchnął nowe życie w Wallabies od czasu, gdy w zeszłym roku zastąpił trenera Ewana McKenzie, a jego chęć gry dwóch skrzydłowych z otwartej strony – Michaela Hoopera i Davida Pococka – może być inspiracją, która zaprowadzi Australię do zdobycia trzeciej korony Pucharu Świata.
Gwiazda: Izrael Folau
Niewielu może wątpić w talent australijskiego obrońcy Israela Folau. Zarabiał na życie grając w trzy kody – rugby league, Aussie Rules i rugby union. W epoce grzmotów i szaleństwa praktycznie unosi się po powierzchni gry, taka jest jego równowaga, szybkość i moc.
Jeden do obejrzenia: Will Skelton
Mając nieco ponad 6 stóp 8 cali wzrostu i 23 kamienie wagi, z pewnością nie będziesz mógł przegapić Willa Skeltona. Najwyraźniej jego wzrost i masa ciała to główne atuty urodzonego w Nowej Zelandii drugiego w rzędzie napastnika, ale jego umiejętności w posługiwaniu się piłką są po prostu znakomite jak na takiego giganta.
Trener: Michael Cheika
Michael Cheika dorobił się fortuny na dystrybucji mody i trenował we Włoszech, Francji i Irlandii, wygrywając Puchar Heinekena w 2009 roku jako trener Leinster. Jego krótki temperament przyniósł mu przydomek Cyclone Cheika. Chce, aby jego gracze grali instynktownie i ma kilku utalentowanych graczy, których może wezwać.
