Cincinnati Bengals przegrywa: czy zaklęcie w czasie największej oglądalności Daltona powróciło?
Houston Texans kończą niepokonany bieg Bengalu, gdy JJ Watt porównuje „Red Rifle” do Red Ryder BB Gun

Andy Lyons/Getty Images
Klątwa poniedziałkowej piłki nożnej powróciła, by prześladować Andy'ego Daltona i mieszkańców Cincinnati Bengals. Gdy ich doskonały początek sezonu NFL dobiegł końca w poniedziałkową noc przeciwko Houston Texans, wybuchła wojna na słowa z teksańskim obrońcą JJ Wattem.
Bengals byli jednym z zaledwie trzech niepokonanych zespołów w NFL, ale po ośmiu zwycięstwach z rzędu w tym sezonie przegrali 10:6 na oczach własnych fanów, co wzbudziło obawy, że drużyna wróciła do gry w czasie największej oglądalności.
Problemy Cincinnati w świetle reflektorów są dobrze udokumentowane. Nie wygrali meczu play-off od stycznia 1991 roku, pomimo awansów w pięciu z ostatnich sześciu sezonów i mają reputację słabnących pod presją przed ogólnokrajową telewizją. Przekonujące zwycięstwo nad Cleveland Browns na początku kampanii wzbudziło nadzieje, że Bengalczycy pokonali swoje obawy, ale nerwowy pokaz przeciwko Houston sugerował coś innego.
Dalton został zwolniony trzy razy i rzucił przechwyt, gdy Bengalom nie udało się zdobyć przyłożenia po raz pierwszy w tym sezonie. Ale to nie tylko wina rozgrywającego mówi ESPN . „Łatwo byłoby przypiąć Bengalsom pierwszą w tym sezonie porażkę z rozgrywającym Andym Daltonem i przyznać mu kolejny flop w najlepszym czasie gry”, pisze Coley Harvey. Dalton miał „prawdopodobnie najgorszy występ w prime time od około roku, ale z pewnością nie był sam w kiepskiej grze ofensywnej”.
Ciasny koniec Tyler Eifert zrzucił trzy podania, a Bengalczycy zakończyli mecz, gdy AJ Green w czwartej kwarcie popełnił błąd.
To nie powstrzymało defensywy Teksańczyków, JJ Watta, który po meczu wywołał wojnę na słowa, wyśmiewając Daltona, którego pseudonim to Czerwony Karabin.
„Naszym celem było pojawienie się tutaj i sprawienie, by Red Rifle wyglądał jak Red Ryder BB Gun i myślę, że to zrobiliśmy”, powiedział Watt, skłaniając Daltona do zakwestionowania swojej „uczciwości”.
Ale ta sprzeczka przynajmniej ożywiła mniej niż błyskotliwą grę, mówi Frank Schwab z Wieśniak . „Watt był najwyraźniej podekscytowany po meczu… Dalton prawdopodobnie był zdenerwowany, że właśnie przegrał mecz”, mówi. „Mimo to wydawało się dziwne, że jestem tak wściekły z powodu jakiejś kiepskiej zniewagi… ale przynajmniej zaczęła się jedna z najdziwniejszych waśni, jakie zobaczymy w NFL w tym sezonie”.