Posłowie i firmy krzyżują miecze o rekordową migrację netto
Politycy ze wszystkich stron wzywają, aby migracja była częścią renegocjacji UE, ponieważ marka liderów biznesu celuje w „dziwaczne”

Carl Court/Getty
Liczba obcokrajowców w Wielkiej Brytanii rosła w najszybszym w historii tempie w okresie od roku do marca, a wzrost migracji netto zwiększył liczbę ponad trzykrotnie przekraczającą cel, jaki sam sobie narzucił rząd.
Najnowsze oficjalne dane pokazują, że w ciągu 12 miesięcy więcej osób wjechało do Wielkiej Brytanii niż wyemigrowało za granicę, co Czasy notuje o około 100 tys. więcej niż w roku poprzedzającym marzec 2014 r. io 10 tys. więcej niż poprzedni wysoki poziom z 2005 r., po znacznym rozszerzeniu UE.
W tym okresie do Wielkiej Brytanii przybyło około 636 000 osób, przy czym wzrost ten był spowodowany rekordowym napływem 296 000 migrantów z UE, w tym „prawie podwojenie liczby Rumunów i Bułgarów do 53 000”. Ogólna liczba obcokrajowców mieszkających w Wielkiej Brytanii wzrosła do 8,3 miliona, co jest kolejnym rekordowym wynikiem.
Liczba migrantów spoza UE spada, ale utrzymuje się powyżej liczby pochodzącej z Europy. Dzieje się tak pomimo obietnicy ze strony premiera, która Czasy finansowe mówi, był krytykowany przez przedsiębiorstwa, aby „utrudnić firmom spoza UE rekrutację wykwalifikowanych pracowników”.
Podkreślając ekonomiczny dylemat Davida Camerona i minister spraw wewnętrznych Theresy May, którzy wyznaczyli cel migracji netto poniżej 100 tys., dane pokazują, że migranci odpowiadali za trzy czwarte wzrostu zatrudnienia w ciągu ostatniego roku, a 300 tys. Wielka Brytania robi to do pracy. Firmy argumentują, że sposób wyznaczania celów musi zostać zmieniony, aby umożliwić im zatrudnianie najlepszych talentów, podczas gdy inni twierdzą, że migracja musi być bardziej rygorystycznie kontrolowana, aby chronić brytyjskie miejsca pracy.
Simon Walker, dyrektor generalny Instytutu Dyrektorów, powiedział FT, że „ogłaszając politykę kopyt za każdym razem, gdy pojawiają się nowe liczby”, rząd zdradza „brak długoterminowego planu dotyczącego migracji”. Dodał, że „rozgrzebywanie” w celu osiągnięcia „dziwacznego i nieosiągalnego celu migracji nie jest sposobem na zapewnienie brytyjskim firmom stabilnego środowiska, którego potrzebują”.
Ryan Shorthouse, dyrektor liberalny konserwatyzm think-tank Bright Blue, powiedział Opiekun rząd „musi wypracować silne kompetencje w zakresie zarządzania naszym systemem imigracyjnym”, co oznaczałoby ustanowienie „nowych, możliwych do osiągnięcia celów… takich jak migracja brutto spoza UE, a nie migracja ogółem netto”.
Zarówno Frank Field, poseł Partii Pracy, który jest przewodniczącym komisji pracy i emerytur Izby Gmin i współprzewodniczącym ponadpartyjnej grupy ds. zrównoważonej migracji, jak i lider UKip Nigel Farage, który stara się kierować kampanią „Nie” w nadchodzące referendum w UE powiedział, że dane powinny skłonić premiera do uczynienia migracji kluczowym tematem jego renegocjacji z Europą. Przywódcy UE wcześniej odrzucili wszelką perspektywę zrewidowania zasad „swobodnego przemieszczania się”, aby uwzględnić Wielką Brytanię.
Minister imigracji James Brokenshire powiedział: BBC „surowe liczby są głęboko rozczarowujące” i powinny „działać jako kolejny dzwonek alarmowy dla UE”. Dodał, że migracja w całej Europie jest „na skalę, jakiej nie widzieliśmy od zakończenia drugiej wojny światowej”, która, jak powiedział, jest „niezrównoważona i zagraża przyszłemu rozwojowi gospodarczemu innych państw członkowskich UE”.
Madeleine Sumption, dyrektor Obserwatorium Migracji Uniwersytetu Oksfordzkiego, powiedziała: Codzienny Telegraf że „zmniejszenie migracji netto do poziomu poniżej 100 000 pozostaje odległą perspektywą”, ale że powrót danych dotyczących migracji ostatnio widziany w połowie pierwszej dekady XXI wieku był „subiektywny”.
„Wielka Brytania pozostaje głównym miejscem docelowym dla międzynarodowych migrantów, po części ze względu na jej elastyczny rynek pracy i atrakcyjny sektor szkolnictwa wyższego. Ale w żadnym wypadku nie jest to odstające… osoby urodzone za granicą stanowią podobny odsetek populacji w innych krajach UE, takich jak Niemcy, Hiszpania i Szwecja”.
Liczba obcokrajowców w Wielkiej Brytanii po raz pierwszy „osiąga 8 mln”
26 sierpnia
Eksperci uważają, że urodzona za granicą populacja Wielkiej Brytanii „prawie na pewno” po raz pierwszy przekroczyła osiem milionów.
Obserwatorium migracji na Uniwersytecie Oksfordzkim mówi, że dane dotyczące populacji, które mają zostać opublikowane w czwartek, prawdopodobnie ujawnią, że punkt orientacyjny został osiągnięty w zeszłym roku, Codzienny Telegraf raporty.
Pojawia się, gdy rząd przygotowuje się do danych, które mają pokazać, że poziom migracji netto ponownie wzrósł, pomimo powtarzanej przez torysów obietnicy obniżenia jej do dziesiątek tysięcy.
„Biorąc pod uwagę, że od 2013 r. wiemy, że migracja netto sięga setek tysięcy, byłoby zaskakujące, gdyby populacja urodzonych za granicą nie przekroczyła ośmiu milionów” – powiedziała dyrektor obserwatorium Madeleine Sumption.
Pomimo wzrostu, raport sugeruje, że tempo wzrostu populacji urodzonej za granicą zwolniło w ostatnich latach.
Dane z tego tygodnia zostaną opublikowane w kontekście stale pogłębiającego się kryzysu uchodźczego w Europie, kiedy Wielka Brytania będzie pod coraz większą presją, by zareagować na katastrofę humanitarną.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker potępił europejskich przywódców i społeczeństwa za brak przestrzegania europejskich wartości.
„Podpalanie obozów dla uchodźców, wypychanie łodzi z nabrzeży, przemoc fizyczna wobec osób ubiegających się o azyl czy przymykanie oczu na biednych i bezbronnych ludzi: to nie jest Europa” – pisze w eseju dla portalu. Nowa Europa .
Matthew Norman z Niezależny oskarża premiera Davida Camerona o uleganie „gorszym instynktom” swojego elektoratu, obiecując zamknąć nielegalnych imigrantów i odnosząc się do uchodźców uciekających przed wojną i prześladowaniami jako „roje”.
Podejście konserwatystów do kryzysu uchodźczego jest „nieustannie wrogie”, a ministrowie coraz chętniej odwracają się plecami do kryzysu na ich podwórku, zgadza się Opiekun .
„Budowa ogrodzeń na Węgrzech, drut kolczasty w Calais, więzienie w Wielkiej Brytanii: żadne z tych rozwiązań nie stanowi realnych rozwiązań ekonomicznych ani politycznych wyzwań ery masowej migracji” – czytamy w artykule redakcyjnym. „Nie stanowią też żadnej adekwatnej odpowiedzi na moralny imperatyw oferowania schronienia osobom ubiegającym się o azyl”.