„Połamiemy ci nogi”: kapitan Arsenalu Granit Xhaka wyjaśnia, dlaczego zareagował na fanów
Szwajcarski pomocnik przyznaje, że osiągnął punkt wrzenia, ale teraz chce iść do przodu

Granit Xhaka został pozbawiony kapitana Arsenalu
Alex Morton/Getty Images
Kapitan Arsenalu, Granit Xhaka, wypowiedział się publicznie po raz pierwszy po swojej wściekłej konfrontacji z fanami, gdy w ostatnią niedzielę grał przeciwko Crystal Palace.
w oświadczenie opublikowany w mediach społecznościowych, szwajcarski pomocnik wyjaśnił, że osiągnął punkt wrzenia, gdy schodził z boiska Emirates przy chórze drwin.
Mimo to Xhaka przyznał, że dał się ponieść emocjom i zareagował lekceważąco na fanów. Nie było to moim zamiarem i przepraszam, jeśli ludzie tak myśleli – kontynuował.
Przerażające nadużycie
Reakcja wśród kibiców Arsenalu była głównie pozytywne do oświadczenia ich kapitana, szczególnie w świetle jego opisu niektórych nadużyć, które otrzymał w ostatnich tygodniach.
Ludzie mówili takie rzeczy jak: „Połamiemy ci nogi”, „Zabij twoją żonę” i „Chciałbym, żeby twoja córka zachorowała na raka”, wyjaśnił. To mnie poruszyło i osiągnąłem punkt wrzenia, kiedy w niedzielę poczułem odrzucenie na stadionie.
Mówiąc, że został głęboko zraniony przez nadużycia, Xhaka zakończył pozytywną nutą: Moim życzeniem jest, abyśmy wrócili do miejsca wzajemnego szacunku, pamiętając przede wszystkim, dlaczego zakochaliśmy się w tej grze. Idźmy razem pozytywnie.
Poniżej znajduje się wiadomość od Granit Xhaka... pic.twitter.com/YG5lBKmQvi
- Arsenał (@Arsenał) 31 października 2019 r.
Xhaka rzucić?
Tymczasem Codzienne lustro donosi, że dyrektor sportowy Borussii Monchengladbach, Max Eberl, wykluczył ponowne podpisanie kontraktu z Xhaką.
Od czasu krachu w Szwajcarii w zeszły weekend krążyły plotki, że mógłby opuścić Emiraty, ale Eberl powiedział, że jeśli Xhaka odejdzie, nie będzie to w Monchengladbach.
– Trudno go odzyskać – powiedział. Nie tylko finansowo, ale także z punktu widzenia oczekiwań. Gracze rozwijają się i zmieniają. W końcu możesz zadać więcej obrażeń, niż możesz wygrać, więc nie jestem fanem powrotu.
Strzelcy spoglądają na Isco
Arsenal jest uwikłany w walkę o podpisanie kontraktu z rozgrywającym Realu Madryt Isco, twierdzi Codzienna poczta .
Gazeta jest jedną z kilku, które donoszą, że Kanonierzy są gotowi walczyć z Manchesterem City o rękę 27-latka.
Najwyraźniej Real gaffer Zinedine Zidane jest gotów zarobić na Isco, a oba kluby Premier League są zainteresowane podpisaniem kontraktu z hiszpańskim pomocnikiem.
Wyłączyć Ozila?
Dla Arsenalu, mówi hiszpański outlet Mundo Deportivo, jest to sprawa poszukiwania zamiennika Mesuta Ozila.
Pomimo żywego występu przeciwko Liverpoolowi w Środowy klasyk Carabao Cup , Niemiec ma zostać odciążony w nowym roku, a menedżer Arsenalu Szmergiel Unai ma na celu Isco.
Mimo że Isco wystąpił tylko w pięciu występach w tym sezonie, nadal żądałby opłaty w wysokości do 60 milionów funtów, ale Emery jest gotów sprostać tej cenie wywoławczej, pod warunkiem, że znajdzie chętnego dla Ozila.
Jeśli chodzi o Man City, The Mail mówi, że Pep Guardiola chce znaleźć następcę dla Davida Silvy, który ma odejść pod koniec sezonu.
Wilki są następne
Po klasyku Carabao Cup na Anfield, Arsenal wraca do rozgrywek Premier League w sobotę, kiedy Wolverhampton Wanderers będzie gościem na Emirates Stadium (godz. 15:00).
Mecze Premier League
Sobota 2 listopada (15:00, o ile nie podano inaczej)
- AFC Bournemouth vs. Manchester United (12.30, na żywo w BT Sport)
- Arsenal kontra Wolverhampton Wanderers
- Aston Villa vs. Liverpool
- Brighton & Hove Albion kontra Norwich City
- Manchester City vs. Southampton
- Sheffield United vs Burnley
- West Ham United vs. Newcastle United
- Watford vs. Chelsea (17:30, na żywo w Sky Sports)
Niedziela 3 listopada
- Crystal Palace vs. Leicester City (14:00, na żywo w Sky Sports)
- Everton vs. Tottenham Hotspur (16:30, na żywo w Sky Sports)