Podróż do Włoch: Brydon i Coogan znów jadą
Ma wszystkie składniki doskonałej pierwszej serii, ale coś jest nie tak w The Trip to Italy

Pierwsza seria Podróż była cichą rozkoszą. W mało obiecującej zarozumiałości Steve'a Coogana i Roba Brydona recenzujących północnoangielskie restauracje, znalazła zarówno humor, jak i smutek.
Komedia była szeroka, w dużej mierze wywodząca się z prób Brydona i Coogana, by prześcignąć się w podszywaniu się, ale ton był niezwykle delikatny. Kiedy ci dwaj mężczyźni przestali mówić, wkradała się melancholia.
Obietnica nowych odcinków, osadzona we Włoszech, wywołała więc mieszane uczucia. Czy Michael Winterbottom, który reżyseruje w dużej mierze improwizowany serial, znalazłby sposób na rozciągnięcie swojej delikatnej formuły bez jej łamania.
Wstępnie wydaje się, że odpowiedź brzmi nie.
Dobrze widzieć Brydona i Coogana z powrotem na ekranie, ale kiedy zaczynają grać stary schick, czują się trochę zmęczeni. Chęć bohaterów do uznania sensu deja vu nie rozwiązuje go całkowicie.
Nie zrobimy żadnych wrażeń, prawda? mówi Coogan. Ponieważ o tym rozmawialiśmy. Mimo to Brydon złamał zasadę w mniej niż 90 sekund.
Prawdziwym problemem jest jednak to, że jest zbyt uprzejmy. Wydaje się, że postać Coogana, ostra i krucha w pierwszej serii, złagodniała. Nawet wiadomość, że jego szeroko komentowany amerykański program jest w ciągłej przerwie, pozostawia go stosunkowo spokojnie, a sugestia Brydona, aby przejść na emeryturę, wywołuje jedynie niewielką irytację.
Bez tego odłamka okrucieństwa wszystko jest raczej bezcelowe – jak specjalna oferta Top Gear klasy średniej, z pasywno-agresywną kłótnią zamiast fałszywego przekomarzania się. A włoska sceneria nie ma ani piękna, ani dramatyzmu północnoangielskiego krajobrazu z pierwszej serii.
Być może to wszystko jest częścią planu, a kolejne odcinki będą podkopywać samozadowolenie pierwszego. W końcu ostatnia seria działała kumulatywnie, a jej rytmy, rewelacje i wykręty narastały z biegiem czasu.
Być może. Odcinek zakończył się dobrze, gdy Brydon w otoczeniu młodych i pięknych Włochów zastanawiał się nad niewidzialnością ludzi w średnim wieku. Myślą, że jesteśmy dwoma starszymi homoseksualistami, mówi, podczas ostatniej podróży po Europie przed śmiercią.
Wycieczka do Włoch będzie kontynuowana w BBC Two w piątki o 22:00
Holden Frith tweetuje na twitter.com/holdenfrith