Kryzys finansowy piłki nożnej: gra jest „nie do utrzymania” bez kibiców
Jak angielskie ligi i kluby zareagowały na zapowiedź rządu

Jak angielskie ligi i kluby zareagowały na zapowiedź rządu
Katarzyna Ivill/Getty Images
Kluby ze wszystkich poziomów angielskiej piramidy piłkarskiej stoją w obliczu kryzysu finansowego po tym, jak rząd odłożył plan powrotu kibiców na stadiony sportowe w październiku.
Wcześniej oczekiwano, że ograniczona liczba kibiców zostanie wpuszczona z powrotem na teren w przyszłym miesiącu w ramach programu pilotażowego. Jednak po nagłym wzroście liczby przypadków koronawirusa, powiedział minister z gabinetu Michael Gove BBC Śniadanie że plan został odwołany.
Przemawiając dziś w Izbie Gmin premier Boris Johnson potwierdził, że fani sportu w Anglii nie będą jeszcze mogli uczestniczyć w wydarzeniach na żywo.
Powiedział: Musimy przyznać, że rozprzestrzenianie się wirusa wpływa teraz na naszą zdolność do ponownego otwierania dużych wydarzeń sportowych.
Nie będziemy mogli tego zrobić od 1 października i dostrzegam implikacje dla naszych klubów sportowych, które są duszą naszych społeczności. Kanclerz i sekretarz kultury pilnie pracują nad tym, co możemy teraz zrobić, aby ich wesprzeć.
Johnson powiedział również, że ogłaszane środki pozostaną w mocy przez około sześć miesięcy, Niezależny raporty.
„Destrukcyjny wpływ”
W reakcji na te wiadomości Premier League stwierdziła, że jest rozczarowana i ostrzegła, że brak kibiców na stadionach ma druzgocący wpływ finansowy na kluby w całym kraju.
Drużyny Premier League poniosły w zeszłym sezonie straty 700 milionów funtów, a liga twierdzi, że mecz krajowy traci ponad 100 milionów funtów miesięcznie.
Premier League odnotowuje dzisiejsze oświadczenie rządu i chociaż zdrowie narodu musi pozostać priorytetem dla wszystkich, jesteśmy rozczarowani, że bezpieczny powrót kibiców na mecze został przełożony – czytamy w oświadczeniu.
Premier League jest pewna, że dzięki ogólnoligowym wytycznym i kodeksowi postępowania opracowanemu z ekspertami naukowymi i uzgodnionym przez rządowy urząd ds. bezpieczeństwa obiektów sportowych, kibice na stadionach będą tak samo bezpieczni, a nawet bezpieczniejsi niż podczas jakiejkolwiek innej obecnie dozwolonej działalności publicznej. Widać to już w innych ligach europejskich.
Piłka nożna to nie to samo bez udziału kibiców, a gospodarka piłkarska jest bez nich nie do utrzymania. W zeszłym sezonie kluby Premier League poniosły straty w wysokości 700 milionów funtów, a obecnie nasz mecz narodowy traci ponad 100 milionów funtów miesięcznie. To zaczyna mieć niszczący wpływ na kluby i ich społeczności.
„Prawdziwe problemy” w nieligowej piłce nożnej
Piłkarska piramida Anglii rozpada się poniżej Premier League, Piłka nożna365 raporty. A na poziomie nieligowym kluby mogą zbankrutować, jeśli fani nie będą mogli wrócić.
BBC Sport rozumie, że rozpoczęcie sezonu Ligi Narodowej 3 października może się teraz opóźnić. National League, trzy najwyższe ligi pozaligowe w Anglii, skonsultują się z klubami, a decyzja ma zostać podjęta na posiedzeniu zarządu w czwartek.
Dyrektor naczelny Chesterfield, John Croot, był zdumiony, gdy usłyszał, że plany na październik zostały porzucone. Powiedział, że kluby walczą o przetrwanie i wiele może być tygodni od prawdziwych problemów.
Właśnie widziałem to w telewizji, jak miliony innych ludzi i setki naszych zwolenników, powiedział BBC Radio Sheffield . To był pierwszy raz, kiedy o tym usłyszałem i nikt w klubie nie miał pojęcia, że bomba zbliża się do nas.
Na razie jesteśmy w porządku finansowo. Rozmawiając z innymi klubami, są tacy, którym dzielą tygodnie od prawdziwych problemów.
Brak komunikacji
Prezes Dover Athletic, Jim Parmenter, mówi, że klub National League sprzeciwi się wszelkim próbom rozpoczęcia sezonu za zamkniętymi drzwiami.
On powiedział : Podczas gdy rząd komunikował się z narodem, nie było przez niego bezpośrednich kontaktów z klubami piłkarskimi, FA czy National League - nadal nie wiemy, jakie są plany.
Zarząd ciężko pracował, aby klub pozostał rentowny, chociaż jest to kolejna przeszkoda w naszych wysiłkach i nieuchronnie będzie to wymagało dalszych konsultacji z naszym personelem.
Kibice mogą być pewni, że robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić przetrwanie klubu i robimy każdy możliwy krok, aby upewnić się, że jesteśmy gotowi na powrót kibiców na boisko.
Na razie nie wiemy, jakie są plany na sezon ligowy, ale uważamy, że najbardziej prawdopodobnym rezultatem jest opóźnienie rozpoczęcia meczów. O ile rząd nie zapewni finansowania, piłka nożna za zamkniętymi drzwiami nie jest zrównoważona na naszym poziomie.
Dyrektor generalny Portsmouth, Mark Catlin, mówi, że klub League One powinien być w stanie poradzić sobie z rozgrywaniem meczów za zamkniętymi drzwiami, ale ma większe obawy o szerszą społeczność piłkarską.
Powiedział: Ktoś pilnie musi dać klubom opcje, w jaki sposób mogą wyjść z tej finansowej dziury.